[piasta]jaka zębatka, kontra

[kuba206]

siema,

 

wpadło mi w ręce koło na torowej piaście c. record

niestety brakuje kontry.

 

jaki gwint powinna mieć zębatka, a jaki kontra?

org. kontra na ebaju jest chyba po 30 dolców więc na razie odpada.

czy kontry dura ace pasują?

gdzie można te części zamówić?

 

i jeszcze pytanie czy można gdzieś kupić takie nakrętki do kół jak są w tej piaście bo one mają fają podkładkę i nie niszczą tak ramy

[sath]

Jeśli się nie mylę to musisz mieć kontrę na gwint włoski czyli 1.32" x 24 TPI. Łatwo dostępna jest kontra Miche. Choćby tu http://allegro.pl/item1079061665_kontra_koronki_torowej_miche_nowa.html. Kontry Dura Ace nie pasują, bo są na gwint angielski/iso czyli 1.29" x 24 tpi.

 

Co do sprocketów, to jeśli chodzi o gwint, to będzie pasował każdy, natomiast radziłbym zwracać uwagę na grubość (nie chodzi mi tu o 1/8" czy 3/32") zębatki czyli nakręcać taką, której grubość nie jest mniejsza niż szerokość gwintu na piaście.

 

Same nakrętki M10 ze zintegrowanymi podkładkami dostaniesz na VeloSolo, nigdzie indziej ich nie widziałem.

[Varg]

o żesz ty........ tak kontra miśie zebatke też daj misie i bedzie działąć luxus

[kuba206]

dzięki (+)

[elberet]

zdjęcia, zdjęcia

[Varg]

PICS OR GTFO

[kuba206]

 

umyje z pajęczyn i wieczorem postaram się wrzucić

 

EDIT:

 

http://img35.imageshack.us/i/pict0038fj.jpg/

 

http://img340.imageshack.us/i/pict0040u.jpg/

 

http://img13.imageshack.us/i/pict0043pb.jpg/

 

http://img22.imageshack.us/i/pict0032a.jpg/

 

http://img267.imageshack.us/i/pict0034tn.jpg/

 

 

takie syfiaste trochę

może ktoś wie co to za obręcz?

na naklejce i grawer to coś w stylu: BREVETTO LONGHI

[Varg]

chłopie Tyś c-recorda widzioł

obrecz to fiamme a piasta to campagnolo record pista

[kuba206]

mój błąd, chodziło mi c.=campagnolo

 

jakoś nie skojarzyłem, że może to w błąd wprowadzić

[Varg]

rapf.

bedziesz jezdzil na szytce z tyłu?

[kuba206]

chyba wymienię szprychy na nowe - błyszczące

wyczyszczę z kleju i wypoleruję obręcz

zaplotę tak jak było na 4X

(chciał bym polutować tak jak było, ale nie wiem czy znajdę szpeca, bo ja to już za stary jestem na zabawy lutownicą)

i powieszę na ścianie

 

ale na razie chcę na szybko to,

tak jak jest przymierzyć na rower

i zobaczyć czy wyczuję różnicę w masie

[Varg]

nie zabij jej prosze ona nie jest uszczelniona

[elberet]

a nie jest tak, że lepiej przyklejać szytkę jeśli na obręczy jest jeszcze syf po starym kleju, bo lepiej sie trzyma wtedy?

ktoś mi kiedyś tak powiedział, ale nie pamiętam kto i gdzie.

w sumie to kleiłem jedną szytkę w życiu, w dodatku dziadoskie, klocowate, nierozciągliwe tufo.i chyba na poklejoną obręcz, jeśli dobrze pamiętam.trzymała się w sumie dobrze.

[kuba206]

może i tak jest, ale u mnie klej jest na bokach obręczy i nawet na piaście

[elberet]

mają rozmach sk*rw*syny.

ja pokleiłem se dywan i palce.

na co będziesz kleił? taśma, specjalny klej czy tradycyjnie butapren?

[kuba206]

do ponownego przyklejania szytki jeszcze długa droga, więc się tym nie martwię

ale pewnie butaprenem

[ZacharO]

na piaste miche nakrecam zebatke novatec'a i brakuje mi podkladki.skad wziasc takową?

[painmaker]

szytka z tyłu to nie najlepszy pomysł

jeden ziomeczek się uparł że tak zrobi

nie zarabial na nowe szytki

tak więc przemyśl to kolego

[kuba206]

mam tyle rowerów, że jeden może mieć 2 szytki

chociaż nie mam jeszcze godnej ramy do jazdy na szytkach,

ale na pewno kiedyś się to zmieni.

[painmaker]

no wspaniale

a któryś jest twój?

[Varg]

każdy jest mamy i mama pali gume łokciem , co to kogo obchodzi , chce szytke niech ma

[undervolcano]

z nienaklejonymi szytkami jeździłem na kurierce w londynie i nie powiem złego słowa na szytki. z przodu nie przyklejam z zasady (hmm bo mam jedną na przód dobrą a dwa koła więc przekładam parówe jak mam fantazje na dziś dzień akurat ) z tyłu może jednak przyklejajcie - na wszelki wypadek. najlepiej spojrzeć w stecz na swoje życie i ocenić czy ma się raczej szczęście czy raczej pecha. jak pecha to podwójnie lać klej na szytke bynajmniej, dopóki się nie jeździ w alpach (zjazdy...) i trzyma ciśnienie to jest bezpiecznie nawet bez kleju a z klejem to już hohohoho.

 

klejenie szytek to tak szykowne zajęcie jak golenie brzytwą albo gra na wijonczeli w szlafroku bo uprzedniej dozie kokainy do kawy na tarasie w piękny świt Pana. polecam wszystkim.

 

widziałem na zdjęciach że masz szytke Tufo które są dobre i nie dobre zarazem. Słyną z wytrzymałości i są całkiem lekkie - na nich przejechałem spooro , część w kurierce i po alejkatach bez hamulców skidując nagle itd. nic się nie odkleiło, jedna guma została załatana uszczelniaczem a sunąłem na nich niejakie trasy wręcz przełajowe i po szutrach ostrych i przez błota w okolicy ruin zamku nad strumieniem Kluczowody prawie nocą. Dały radę.

 

Ale jeżeli szukasz naprawdę wspaniałych doznań to gdy wprawisz się już w jazdę na tych Tufo - załóż np Vittoria Corsa EVo... Poczujesz "jakby Twój rower napalił się bardzo ożywiającego, lekkiego indyjskiego zielska". Oczywiście to tylko metafora, ale lekkość i poczucie komfortu te same

 

hej