maroxd Napisano 14 Czerwca 2010 Napisano 14 Czerwca 2010 Witam. Chciałbym opisać rower Cannondale F4 z sezonu 2008. Uważam, że jest to bardzo solidna konstrukcja, tylko osprzęt na początku odstawał od ramy. W ciągu 2 lat wymieniłem niektóre częśći np. przerzutki ze sram x-7 na x-0. Jednak w tym rowerze jest pewien duży minus. Mianowicie chodzi o amortyzator. Rower posiada amortyzator powietrzny HEADSHOK. Jest to największy szit na jakim jeździłem. Powietrze ulatuje po mniej więcej 100 km, i bardzo łatwo rozwalić uszczelkę, podczas jazdy z zablokowanym amortyzatorem. Generalnie rower bardzo polecam, lecz proponuję, szybko zmienić amortyzator. Pozdrawiam maroxd
ukaniex Napisano 14 Czerwca 2010 Napisano 14 Czerwca 2010 Cannon bez HS/Lefty to profanacja. Kup najlepiej Tore... . Proponuje przeserwisować HS. A co do samego opisu to na 2-.
maroxd Napisano 15 Czerwca 2010 Autor Napisano 15 Czerwca 2010 Fakt, sory za tak marny opis. Skupiłem się tylko na amortyzatorze.
sapek67 Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 czy coś wiecej przeczytamy o tym cudzie techniki jakim jest headshock lub może lepiej się rozpisać na temat samej ramy F4
ulvgar Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Widzę, że ktoś się bawi w archeologa Swoją drogą to dziwię się autorowi tematu, że headshock tak słabo pracuje. Do tej pory spotykałem się z samymi pozytywnymi opiniami, i to pod względem sztywności i kultury pracy amortyzatora.
sapek67 Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 (edytowane) kilof mi się należy:) spoko ,przecież cannond to firma warta uwagi i postów o każdej porze dnia i nocy:)zwłaszcza jak coś się dzieje z nią nie tak przyznam że prawie miałem na widelcu zakup ramy flash ale jakoś coś nie ten , no kurde, nie mogę za cholerę przekonać sie do karbonu i padło na tytan jako materiał ramy powracając do amora czyli kolejne potwierdzenie mojej teorii że trwałość i bezawaryjność wszelakiego sprzęta to mit jeśli coś ma się zepsuć to na pewno to się zepsuje Edytowane 15 Maja 2011 przez sapek67
Rekomendowane odpowiedzi