Skocz do zawartości

[zdrowie] dreszcze po wysilku


fotodawido

Rekomendowane odpowiedzi

mam natomiast taki problem ze po wysilku ostatnio po przejechaniu 63 km w zroznicowanym terenie, po przyjezdzie do domu po chwili wystepuja u mnie dreszcze jest mi tak zimno ze nie moge wytrzymac i prawie ze ustac na nogach.

Czy konieczne jest zrobienie jakis badan?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym obstawał przy jakiejś pochodnej od przewiania.. zapalenie może jakieś.. ?

swoją drogą kwiaty zaczynają pylić, nie masz uczulenia?

Pochodna od przewiania? Czy to ma cos wpólnego ze stawianiem baniek ?

 

Moim zdaniem to objawy odwodnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy odwodnienia albo niskiego cukru. Mi po dluzszych treningach tez jest zimno, oczywiscie nie w 30 stopniach, wtedy czuje mniej wiecej komfort :). W pol godziny po zjedzeniu czegos weglowodanowego to mija. Natomiast odwodnienie (choc czasem wracalem do domu niezle przesuszony) nigdy takich objawow nie wywolywalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli to nie malaria, to odwodnienie :D

Chociaż rzeczywiście dość silne objawy, ale każdy ma inaczej.

 

Jak będziesz jadł i pił racjonalnie, a nie przejdzie,

to wtedy badania jak najbardziej.

 

Co do alergii - mam sam i nie słyszałem o takich objawach, ani nie doświadczyłem.

Być może o czymś nie wiem, to możecie mnie oświecić.

Dreszcze to mogłyby być przy wstrząsie, ale wtedy kolega by pisał z komputera na pogotowiu.

Pylenie - tak, trwa gdzieś od stycznia ;) Zależy od uczulenia, ale od kiedy śnieg schodzi

to ciągle włączają się kolejne gatunki, że często trudno określić, na który jest reakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wydaje mi się, że lekki wzrost temperatury ciała i z tym związane uczucie zimna jest normalną reakcją po dużym wysiłku fizycznym, ale po zjedzeniu energetycznego posiłku albo po odpoczynku powinno samoistnie ustać. Jeśli jednak jest to u ciebie tak silna reakcja, że aż nie możesz ustać na nogach ani niczym się ogrzać, to chyba lepiej wybrać się na badania. Zawsze lepiej - jak to mówią - "dmuchać na zimne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak i jest, jak pisze mój poprzednik. Kolega się spocił i zamiast się przykryć po zatrzymaniu, to dygotał z powodu zimna.

Konia też się przykrywa po biegu i wyciera.

A mi osobiście najlepiej się jeździ w temperaturze 5-10 stopni, jest akurat tak, że ciało się nie przegrzewa.

Do tego jeżdżę w sandałach też ze względu na potrzebne chłodzenie i wtedy jest dobrze, a 28 stopni to już jest upał, chyba że się robi tylko zjazdy, to jest w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...