Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Rozumiem. Teraz to już nie wiem co mam robić ( ale wielkie dzięki za te informacje) Prawdę mówiąc to tych największych koronek w obecnej kasecie prawie wcale nie używam, i jeśli już to brałbym kasetę TIAGRA HG 50 9-TKA 11X25. Ciągle rozważam tą możliwość, ze względu na to, że w obecnej piłuję tylko 5 zębatek najmniejszych. Zadam, pewnie i głupie pytanie, -Czy wg. Was obecna kaseta (SRAM) przyjmie bez problemu nowy łańcuch? Jeśli tak, to jaki łańcuch polecacie? Cichy, i trudno wyciągający się. Pozdrawiam, i jeszcze raz, - wielkie dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 13 Czerwca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Kolejny raz o to samo pytasz. Kaseta jest jak nowa więc jak najbardziej powinna przyjąć nowy łańcuch. Kup drugi, dobry łańcuch i jeździj, a nie na siłę szukasz dziury w całym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Kolejny raz o to samo pytasz. Kaseta jest jak nowa więc jak najbardziej powinna przyjąć nowy łańcuch. Kup drugi, dobry łańcuch i jeździj, a nie na siłę szukasz dziury w całym. Okej, zrobię tak jak mówisz. Teraz tylko pytanie: Jaki łańcuch? Taki by się bez problemu przyjął, i był cichy i mało rozciągliwy (oj, chyba za wiele oczekuję).. O i jeszcze w przystępnej cenie! Miłego dnia. Zastanawiam się nad Wippermannem 900, sramem 971 (czy nie jest miękki?) i może coś z shimano? Co będzię najlepsze? Tak by się spasowało z obecną kasetą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Mogę Ci jeszcze trochę namieszać??? Nie kupuj łańcucha tylko zarżnij to co masz i po kłopocie. Jak zaczną się problemy (najwcześniej w przyszłym roku) to wtedy wymienisz sobie kasetę na taką jak pasuje do Twojego stylu i warunków jazdy, czyli na szosową. Stopniowanie w tych kasetach pomaga utrzymać równą kadencję i na szosie jest bardzo pomocne. A jak masz kasy pod dostatkiem to wymień teraz a tą wystaw do sprzedaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Kaseta deore przyjęła mi nowy łańcuch bez problemu po 1000km - po prostu zapomniałem że mam zmienić i zamiast po 700 wypadło po 1000. Nawet sram uważany za miękki powinien bez problemu przyjąć łańcuch po 500km. Zwłaszcza że na zdjęciu, które dałeś, kaseta wygląda jak nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Wg mnie Logith za dużo kombinujesz i tworzysz sobie nie potrzebne problemy. Uważam podobnie jak Przeor - nic nie kupuj tylko zarżnij to co masz - zanim zacznie Tobie skakać łańcuch pewno z ponad 7000 km będziesz musiał przejechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Sęk w tym, że ten łańcuch co mam (KMC - numer na pierwszej stronie tematu) wyciągnął się. Czuję to, na początku on był bardziej napięty, i na poszczególnych przełożeniach dało się lepiej rozpędzić. (A może to tylko moje odczucie? ) Wiadomo jak z kasą, nigdy jej za wiele. Jednak chcę coś zrobić, by zaraz nie było tak, że korba do wymiany wraz z kasetą bo się wszystko spasowało. Co do zajeżdżania - nigdy tego nie robiłem, bo wiadomo, że np na 3 tyś km już to wszystko gorzej pracuje, a tego nie lubię, miałem w zasadzie tak raz i rower pracował jak market. Tym się głównie kieruję. I chyba skłonny jestem wymienić przynajmniej łańcuch. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 13 Czerwca 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Jeżeli po 500km czujesz podczas jazdy, że łańcuch się wyciągnął to powinieneś pracować dla NASA. Mój obecny napęd ma ponad 9 tys. km na jednym łańcuchu i nadal chodzi. Nie do końca tak jak powinien, bo to już końcówka jego żywota, ale chodzi. Jak masz kaprys i pieniądze to możesz nawet co miesiąc wymieniać napęd na nowy, tylko po co? No i jeśli po 3 tys. km na szosie stwierdzasz, że napęd wyraźnie gorzej pracuje to uważam, że jest to bardziej kwestia odpowiedniej dbałości i obsługi sprzętu niż jego zużycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Serwecz Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Dokładnie, za dużo kombinujesz zamiast jeździć. Wedle kaprysu, zarżnij to co masz na jednym/dwóch łańcuchach, tylko dbaj o napęd, smaruj, czyść i wszystko będzie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Panowie, napęd czyszczę po każdym wypadzie, jak wyjeżdżam zawsze ze srebrnym, wracam z czarnym nalotem Odi, dlatego napisałem tak, że mi się wydaję, i wcale tego nie wykluczyłem, nawet tego, że przesadzam. Pewnie macie rację, nie wiem czy kupię łancuch by trochę przeciągnąc żywot napędu - może mi jakiś w końcu doradzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Zarżnij to co masz, nic nie kupuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 I jak to zrobię to korba też będzie do wymiany? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Powiem tak. Z doświadczenia wiem, że korba zużywa się w mniejszym stopniu niż kaseta i spokojnie powinna przyjąć wtedy nowy łańcuch. Ale zawsze pozostaje jakieś ale Może się zdarzyć, że zacznie Ci przeskakiwać (jak np często używasz tylko drugiej tarczy). Jak kupisz kasetę teraz i łańcuchy to przy następnej wymianie też może na korbie przeskakiwać, nic nie jest wieczne i wszystko się zużywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 No dobra, na razie pojeżdżę i zobaczę. Zobaczę jak głównie finansowo wszystko się będzie rozgrywało, gdyż mam jeszcze kilka wydatków. Może jednak kupię łańcuch by mieć dwa, albo zajeżdżę wszystko i wraz z nowym sezonem wymienię. Zobaczę. Dzięki za wszystko! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 1 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Witajcie, No i problem powrócił. Kupiłem nowy łańcuch shimano hg 73, skróciłem go do takiej długości jaką miał poprzedni (nowy miał 114 skróciłem o 4 - dziwne, może za mało? ) po założeniu (nie wiem czy dobrze to zrobiłem - rozkułem jakoś stary łańcuch, wcześniej skróciłem nowy i włożyłem pina nowego i skułem to przy czym rozwaliły się ząbki w nowym skuwaczu(bike hand za 19 zł ) ) Co do problemu: - Łancuch 'skacze' na najnizszych tylnych zębatkach - Nie wiem czy to skakanie, nigdy tego nie miałem, po przerzuceniu i przyciśnięciu na pedały słychać 'walnięcie' czasem schodzi chyba z 7 na 8 lub z 8 na 9 zębatkę. Cięzko to wypatrzeć, bo rzecz nie dzieje się na stojaku - tu wszystko działą ok. Dopiero jak się jeżdzi to to widać. Pytanie: - Co teraz? Czy to się spasuje i będzie ze sobą współpracowało? Czy trzeba kupić nową kasetę? Nie ukrywam, że kupno nowej mi nie na rękę, bo właśnie zostawiłem w centrum rowerowym sporo pieniędzy (nowe tarcze xt i inne duperele) a kupowac tanszej kasety zbytnio nie chcę. - Czy można rozkuć ten łancuch i skuć go ponownie tym samym pinem? Bo nei wiem czy on przypadkiem nie jest za długi. Jak by było o 2 przydługi to wielka krzywda, jakies konsekwencje? Przy zakuwaniu częśc jego sama się odłamała (ta 'prowadnica' czy jak to się zwie) Prosze o pomoc, ;-) Pozdrawiam, Dodam tylko, że kaseta została ta o której byłą mowa wyżej - mój SRAM 11-32 po ok. 700 km + / - A nowy jak i stary łancuch mają po 110ogniw - wg wyliczeń wzorem powinno byc 108 - co robić ? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Skoro masz drugi (nowy) łancuch to "wiadome było", że będzie przeskakiwał przy mocniejszym depnięciu i o tym wcześniej pisałem, musisz niestety to przemęczyć i po 30km+ powinno być w normie, a potem jeździć na dwóch łańcuchach, jeżeli przeskakiwanie zacznie się wykańczać nerwowo, wtedy oryginalny łańcuch + obecna kaseta do zajechania. U mnie Wippermann się spasował po 40-50km (na kasecie wcześniej ok 650km), i tym sposobem na napędzie na razie zrobione 2500km (dwa łańcuchy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 1 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Przeskakuje na 9- tce i troszkę 8-emce. Na 8-mce tak po wbiciu biegu i mocnym depnięciuto ze dwa razy walnie (ale trzyma się na tym biegu - nie wiem jak to wytłumaczyć) a na 9 - tce dobre kilka razy przy mocniejszym depnięciu no i też raczej trzyma się zębatki. Jak myślicie? - Ułoży się to wszystko, Alfy ? Czy może lepiej kupić jakąs kasetę deore? No i jaka dł. łancucha? takaj jak była - 110? (taka jest i jeździ) czy może mniej? Obliczałem wzorem z wikipedii to wyszło 106.9 (to prawie 107 czyli po zaokragleniu 108) Pozdrawiam, Szerokiej drogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Ja bym na 110 zostawił, ułożyć sie w końcu ułoży, tylko mnie to strasznie denerwowało bo zero dynamiki, mocniejsze depnięcie równa sie skakanie, zapewne na 8 i 9 biegu dużo jeździsz, i sie trochę "powycierały/wyrobiły", najlepiej wskakuj na rower i jeździł, u mnie sie wszystko ułożyło (kaseta Sram PC-830) więc u Ciebie też powinno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Logith Napisano 1 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 No dzisiaj sprawdzjaąc nowe tarcze XT i ten napęd to tylko 10 km przejechałem. Mam takie pytanko? - U Ciebie "skakało" tzn - co? przeskakiwało na inne zębatki? Bo u mnie chyba tego nie ma. Tylko na tej zębatce jak by się zrywa na chwilę, i zależy czy to koronka 9 (tu kilka razy się "zrywa") czy 8 (tu raz, moze 2)towarzyszy temu dzwięk na całą ulicę. Dynamiki na tych zębatkach nie ma. Rozumiem, by jeżdzić na tych zębatkach 8 i 9 by się spasowały? -Bardziej delikatnie czy by 'przeskakiwało' z hukiem ? Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 No dzisiaj sprawdzjaąc nowe tarcze XT i ten napęd to tylko 10 km przejechałem. Mam takie pytanko? - U Ciebie "skakało" tzn - co? przeskakiwało na inne zębatki? Bo u mnie chyba tego nie ma. Tylko na tej zębatce jak by się zrywa na chwilę, i zależy czy to koronka 9 (tu kilka razy się "zrywa") czy 8 (tu raz, moze 2)towarzyszy temu dzwięk na całą ulicę. Dynamiki na tych zębatkach nie ma. Rozumiem, by jeżdzić na tych zębatkach 8 i 9 by się spasowały? -Bardziej delikatnie czy by 'przeskakiwało' z hukiem ? Pozdrawiam, Ja swojego stylu jazdy nie zmieniałem i łańcuchem jeździłem po całej kasecie , pisząc przeskakiwanie mam na myśli własnie szarpanie łańcuchem podczas przyspieszania, nie przeskakiwanie na inne koronki, i zgadza się na ulicy przyciąga ten dzwięk uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.