pechowiec Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 w dniu 8 czerwca, będąc przejazdem w Gdyni złapałem gumę (tylne koło). Udałem się ok. południa do Sklepu/Serwisu Rowerowego na ul. Wójta Radtkego 49A w Gdyni. Rower przyjęto i naprawiano ok. 2 godzin. Ale to nie była "naprawa" tylko uszkodzenie: manetki, linki. Po powrocie do miasta Piły wydałem 70 zł na naprawę roweru, którego uszkodzenia dokonali papudroki mieniący się fachowcami z wyżej wymienionej firmy. Dlatego, też wszystkich mieszkańców Gdyni, jak i turystów uczulam przed korzystaniem z usług tego profesjonalnego rzekomo serwisu rowerowego!!!
Niedzwiedz1 Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 I zarejestrowałeś się żeby nam o tym powiedzieć? Jakbym wziął rower na wymianę dętki i trzymał 2 godziny to też bym stwierdził, że czekającemu trzeba coś zepsuć bo jakiś dziwny Samo oddanie roweru do serwisu na zmianę dętki (nie będąc dzieckiem) się o to prosi Dobrze że nie pracuję w żadnym serwisie z takim podejściem I na czym polegało to uszkodzenie linki i manetki? połamali i przecięli? nie zauważyłeś przy odbiorze? To sobie poszydziłem
Schwefel Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 Niedźwiedź tak się tępi konkurencję Też jestem ciekawy jak można uszkodzić manetki? A tak w ogóle to co to za rower?
Rulez Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 I tak jechałeś z Gdańska do Piły z tą uszkodzoną manetką ?
severian Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 Szyty bardzo grubymi nićmi czarny PR.Gdyby kolega napisał,że coś im nie wyszło z hydrauliką bądź amortyzatorem to mógłbym uwierzyć.Ale dętka?Litości...Prosimy o więcej szczegółów.
Mod Team safian Napisano 10 Czerwca 2010 Mod Team Napisano 10 Czerwca 2010 Widać chłopaki małe zyski mają bo konkurencja za duża :>
pechowiec Napisano 12 Czerwca 2010 Autor Napisano 12 Czerwca 2010 Marka roweru "City Liner", wymiana dętki w tym rowerze to nie jest taka prosta sprawa w szczególności w tylnym kole. Ponieważ nieprofesjonalnie podeszli do usunięcia uszkodzonej dętki i uszkodzili linkę oraz manetkę. Zdenerwowany podziękowałem za "fachową" naprawę.
Niedzwiedz1 Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 Fajnie, że znasz markę swojego roweru po wygooglowaniu pokazuje się coś takiego: Citiliner: Semi Luxury Coaches Cityliner to model roweru marki Accent Naucz się dętkę zmieniać bo jeszcze w jakimś serwisie ci ramę na pół przepiłują. Ale wtedy przynajmniej do Piły będzie blisko
rodex Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 Niedźwiedź chwiałbym zobaczyć jak Ty profesjonalnie wymieniasz dętkę w tym rowerze. Widziałeś kiedyś w ogóle na oczy piastę nexusa? Chyba nie skoro takie durnoty piszesz. Następnym razem się doucz trochę a wtedy może pojmiesz, że wymieniając głupią dętkę w tego typu piastach można zepsuć zmianę biegów (i o to prawdopodobnie chodziło autorowi)
WaGiant Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 rodex masz + za tego posta . Chłop (pechowiec ) chciał ostrzec przed partaczami i co go spotkało ? Tu i tam czyta sie o ,,fachowcach " , myślę że warto mówić gdzie nie warto ( zostawiać rower ). Dziwi mnie że Admin dał sie wciągnać w takie szyderstwa .
Niedzwiedz1 Napisano 13 Czerwca 2010 Napisano 13 Czerwca 2010 Takie ostrzeżenia przed partaczami pisane w dniu rejestracji na forum i będące jedynymi postami "pechowców" w większości wypadków są nic nie warte. I nie pierwszy raz pojawiają się na forum, a ich autorzy szybko znikają. I żeby nie było, nie mam żadnego interesu w obronie tego serwisu, to prawie 400km ode mnie.
Classified Napisano 13 Czerwca 2010 Napisano 13 Czerwca 2010 No dobrze, z doświadczenia powiem tak: Do serwisów raczej nie chodzę - wszystko robię sam co pozytywnie odbija się na sprzęcie i stanie portfela Ale na poważnie, sporo krewnych i znajomych królika zostawia tam sprzęt, i opinie mają dobre, chociaż cokolwiek cenowo szwankują. Pechowiec, zalecam Ci - ucz się i sam naprawiaj rower. Jak coś popsujesz, winny będziesz TY Co do piast nexusa - wyrazy współczucia, roboty przy tym jest...
bani Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 Jeśli idzie o ww. serwis a właściwie sklep bo roweru jeszcze nie serwisowałem w tamtym miejscu to osobiście jestem zadowolony. Ale żeby nie było za różowo ostatnio rzeczony serwis załapał minusa u mojego znajomego. Mianowicie podczas przeglądu kolega postanowił doposażyć swój rower w bagażnik ową część zakupił dzień wcześniej w tym samym sklepie. Bagażnik banalny w montażu z uniwersalnym systemem mocowania. Miły pan mechanik popatrzył i stwierdził, że bez cięcia, gięcia, spawania i Bóg jeden wie bez czego jeszcze nie obędzie się a to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Kolega podziękował i w parę minut dokonał montaży sam. Dodam jeszcze, że kolega sprowadzał rower z Norwegi i ma on trochę nietypową ramę
morganfriman Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 no ten dziadek co tam rowery naprawia faktycznie jest podejrzany wymienialem suport z truvativa na shimano...wiec nie oplacalo mi sie na ten 1 raz kupowac klucza. Spytalem o cene odkrecenia...najpierw marudzil ze to zalezy od tego ile sie napoci... a pozniej bąknął 45zł... dobrze ze sa inne serwisy... wymiana ostatecznie mnie wyniosla 20zł...
afly Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 Za klucz do suportów dałem 19zł http://www.allegro.pl/item1071736599_klucz_do_suportu_kompaktowego_typ_shimano.html - taki mam.
mirabik Napisano 23 Czerwca 2010 Napisano 23 Czerwca 2010 Odnośnie dziadka... Dzisiaj dowiedziałem się, że mam "hamulce po niemiecku"... Prawa klamka - tył, lewa - przód...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.