Skocz do zawartości

[uczciwość] Serwis rowerowy z Gdyni (ul.Wójtka Radtkego 49A)


pechowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

w dniu 8 czerwca, będąc przejazdem w Gdyni złapałem gumę (tylne koło). Udałem się ok. południa do Sklepu/Serwisu Rowerowego na ul. Wójta Radtkego 49A w Gdyni. Rower przyjęto i naprawiano ok. 2 godzin. Ale to nie była "naprawa" tylko uszkodzenie: manetki, linki. Po powrocie do miasta Piły wydałem 70 zł na naprawę roweru, którego uszkodzenia dokonali papudroki mieniący się fachowcami z wyżej wymienionej firmy. Dlatego, też wszystkich mieszkańców Gdyni, jak i turystów uczulam przed korzystaniem z usług tego profesjonalnego rzekomo serwisu rowerowego!!!

Napisano

I zarejestrowałeś się żeby nam o tym powiedzieć? Jakbym wziął rower na wymianę dętki i trzymał 2 godziny to też bym stwierdził, że czekającemu trzeba coś zepsuć bo jakiś dziwny :P

Samo oddanie roweru do serwisu na zmianę dętki (nie będąc dzieckiem) się o to prosi :P

Dobrze że nie pracuję w żadnym serwisie z takim podejściem :)

I na czym polegało to uszkodzenie linki i manetki? połamali i przecięli? nie zauważyłeś przy odbiorze?

To sobie poszydziłem :voodoo::(

Napisano

Szyty bardzo grubymi nićmi czarny PR.Gdyby kolega napisał,że coś im nie wyszło z hydrauliką bądź amortyzatorem to mógłbym uwierzyć.Ale dętka?Litości...Prosimy o więcej szczegółów.

Napisano

Marka roweru "City Liner", wymiana dętki w tym rowerze to nie jest taka prosta sprawa w szczególności w tylnym kole. Ponieważ nieprofesjonalnie podeszli do usunięcia uszkodzonej dętki i uszkodzili linkę oraz manetkę. Zdenerwowany podziękowałem za "fachową" naprawę.

Napisano

Fajnie, że znasz markę swojego roweru :) po wygooglowaniu pokazuje się coś takiego: Citiliner: Semi Luxury Coaches :laugh:

Cityliner to model roweru marki Accent :icon_mrgreen: Naucz się dętkę zmieniać bo jeszcze w jakimś serwisie ci ramę na pół przepiłują. Ale wtedy przynajmniej do Piły będzie blisko :thumbsup:

Napisano

Niedźwiedź chwiałbym zobaczyć jak Ty profesjonalnie wymieniasz dętkę w tym rowerze. Widziałeś kiedyś w ogóle na oczy piastę nexusa? Chyba nie skoro takie durnoty piszesz. Następnym razem się doucz trochę a wtedy może pojmiesz, że wymieniając głupią dętkę w tego typu piastach można zepsuć zmianę biegów (i o to prawdopodobnie chodziło autorowi)

Napisano

rodex masz + za tego posta . Chłop (pechowiec ) chciał ostrzec przed partaczami i co go spotkało ? Tu i tam czyta sie o ,,fachowcach " , myślę że warto mówić gdzie nie warto ( zostawiać rower ). Dziwi mnie że Admin dał sie wciągnać w takie szyderstwa .

Napisano

Takie ostrzeżenia przed partaczami pisane w dniu rejestracji na forum i będące jedynymi postami "pechowców" w większości wypadków są nic nie warte. I nie pierwszy raz pojawiają się na forum, a ich autorzy szybko znikają.

 

I żeby nie było, nie mam żadnego interesu w obronie tego serwisu, to prawie 400km ode mnie.

Napisano

No dobrze, z doświadczenia powiem tak:

Do serwisów raczej nie chodzę - wszystko robię sam co pozytywnie odbija się na sprzęcie i stanie portfela :icon_lol:

Ale na poważnie, sporo krewnych i znajomych królika zostawia tam sprzęt, i opinie mają dobre, chociaż cokolwiek cenowo szwankują.

Pechowiec, zalecam Ci - ucz się i sam naprawiaj rower. Jak coś popsujesz, winny będziesz TY :P

Co do piast nexusa - wyrazy współczucia, roboty przy tym jest...

Napisano

Jeśli idzie o ww. serwis a właściwie sklep bo roweru jeszcze nie serwisowałem w tamtym miejscu to osobiście jestem zadowolony. Ale żeby nie było za różowo ostatnio rzeczony serwis załapał minusa u mojego znajomego. Mianowicie podczas przeglądu kolega postanowił doposażyć swój rower w bagażnik ową część zakupił dzień wcześniej w tym samym sklepie. Bagażnik banalny w montażu z uniwersalnym systemem mocowania. Miły pan mechanik popatrzył i stwierdził, że bez cięcia, gięcia, spawania i Bóg jeden wie bez czego jeszcze nie obędzie się a to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Kolega podziękował i w parę minut dokonał montaży sam. Dodam jeszcze, że kolega sprowadzał rower z Norwegi i ma on trochę nietypową ramę

Napisano

no ten dziadek co tam rowery naprawia faktycznie jest podejrzany :D wymienialem suport z truvativa na shimano...wiec nie oplacalo mi sie na ten 1 raz kupowac klucza. Spytalem o cene odkrecenia...najpierw marudzil ze to zalezy od tego ile sie napoci... a pozniej bąknął 45zł... :) dobrze ze sa inne serwisy... wymiana ostatecznie mnie wyniosla 20zł...

Napisano

Odnośnie dziadka... Dzisiaj dowiedziałem się, że mam "hamulce po niemiecku"... Prawa klamka - tył, lewa - przód...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...