nikodem Napisano 8 Czerwca 2010 Napisano 8 Czerwca 2010 Witam od jakiegoś czasu po jeździe szosą w deszczu (słońce czy deszcz wyścig trzeba jechać) mam problem z pozbyciem się wody w ramie. Nie mam pojęcia jaką ją wylać. Ostatnio rower musiał stać prawie 2h kierownicą w dół aby woda mogła wykapać sobie przez stery :/. Od takiego zabiegu znowu cały smar w sterach mi się wypłukał i wszystko znowu skrzypi. Może macie jakiś pomysł jak inaczej można pozbyć się wody z ramy? Próbowałem przez sztycę ale ani kropelka nie wyleciała Szukałem gdzieś w ramie jakiś specjalnych otworów ale jedyne jakie znalazłem to w widelcu :/ http://www.palmbeachsupercycle.com.au/uploaded_images/trek-5000-gold-coast-722962.jpg Może macie pomysł gdzie jeszcze mogą być specjalne dziurki? Może się zapchały brudem i dlatego woda sama nie wypływa :/
Biera Napisano 8 Czerwca 2010 Napisano 8 Czerwca 2010 ja mam dwie dziurki w okolicy haka przerzutki i mocowania tarczy dwie małe dziurki skierowane jakby do tyłu roweru. może u Ciebie też tam siedzą?
Sonix Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 ja mam dwie dziurki w okolicy haka przerzutki i mocowania tarczy dwie małe dziurki skierowane jakby do tyłu roweru. może u Ciebie też tam siedzą? Ja mam tak samo w sonix'ie
nikodem Napisano 9 Czerwca 2010 Autor Napisano 9 Czerwca 2010 kurcze... u mnie nie ma :/ haki z tył są jednym elementem aluminiowym :/ który jest "osadzony" w karbonowych rurkach widelca
mrSpock Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 jeśli wylatuje przez stery, czyli glowke ramy, to nie mozna wyciagnac na chwile widelca i wylac od razu wszystkiego?
Klosiu Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 E tam, w takiej temperaturze jak dzis to proste: wyciagnij sztyce i zostaw na dwie godziny na sloncu, odparuje, chyba ze kilka litrow wozisz, wtedy na caly dzien trzeba bedzie zostawic .
Biera Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 bez przedsady jak do ramy woda się wlala to musiała mieć którędy się wlać przez stery, ani sztycę raczej nie przesiąkła
inferek Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 Ja mam ten sam problem tylko że w obręczach UST mavica, po przejechaniu przez kałużę czy myciu roweru nie moge sie pozbyć wody
domnvito007 Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 A swoją drogą to którędy ta woda do ramy się dostaje? Mam ten sam problem w treku 1.9. Co do wody w obręczach to mogę powiedzieć, że po kilkunastu kilometrach przejechanych na słońcu znika.
nikodem Napisano 9 Czerwca 2010 Autor Napisano 9 Czerwca 2010 O kurde Kista pisze! witamy witamy! Ja stawiam że woda wlatuje przez sztycę. Ale jak już wleci to nie chce wylecieć bo jak się obróci rower tylnym kołem w dół to woda zbiera się w widełkach, jak siodełkiem w dół to woda przepływa w okolicach główki i zbiera się przy zacisku sztycy i jest przysłowiowa d.pa (chyba będę musiał coś wyjmować, albo widelec-tylko te każdorazowe regulowanie sterów albo sztycę-ale tu nowy zacisk się przyda bo stary ma zajechaną śrubę)
Biera Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 jak przez sztyce sie leje to dziadostwo kupiles:P trzeba bylo zostac przy kelly'sie a nie w treki sie bawic:P a tak serio to wez obadaj którędy leci i to uszczelnij po prostu
nikodem Napisano 9 Czerwca 2010 Autor Napisano 9 Czerwca 2010 U góry w jarzmie sztycy jest dziurka i tam pewnie sobie wszytko w kapuje ps. Kelly's ciągle jest ze mną ! Mój zimowy towarzysz...swoją drogą muszę się nim zająć linki powymieniać
Schwefel Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 Był na forum podobny temat i gość wymyślił żeby na łączenie sztyca-rama naciągnąć kondoma z dętki.
Biera Napisano 9 Czerwca 2010 Napisano 9 Czerwca 2010 no to taśmę do ręki, albo inne dziadostwo i problem z głowy
rzymo Napisano 10 Czerwca 2010 Napisano 10 Czerwca 2010 Problem powinno rozwiązać wywiercenie otworu w mufie - niektóre ramy mają taki otwór fabrycznie:
Schwefel Napisano 11 Czerwca 2010 Napisano 11 Czerwca 2010 Ma wiercić w karbonie? Powodzenia życzę z takimi radami
nikodem Napisano 12 Czerwca 2010 Autor Napisano 12 Czerwca 2010 tego nawet nie brałem pod uwagę w okolicach suportu rama potwornie dostaje w kość tam duże siły działają
Yuugari Napisano 8 Stycznia 2011 Napisano 8 Stycznia 2011 Witam. Mam takie pytanie (z ciekawości) - czy da się jakoś wyczyścić od środka dolną rurę ramy? Wydaje mi się (choć się na tym nie znam), że teraz ramy są robione z materiałów, które nie rdzewieją, ale kiedyś przecież był stalowe - więc jeśli woda się dostała do środka, to mogła taka rura od środka rdzewieć. Pozdrawiam.
Mod Team mrmorty Napisano 8 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 8 Stycznia 2011 <br />Witam.<br />Mam takie pytanie (z ciekawości) - czy da się jakoś wyczyścić od środka dolną rurę ramy? Wydaje mi się (choć się na tym nie znam), że teraz ramy są robione z materiałów, które nie rdzewieją, ale kiedyś przecież był stalowe - więc jeśli woda się dostała do środka, to mogła taka rura od środka rdzewieć.<br />Pozdrawiam. <img src='http://www.forumrowerowe.org/public/style_emoticons/default/smile.gif' class='bbc_emoticon' alt='' /><br /><br /><br /><br />preparat do konserwacji profili zamkniętych - zalewasz i robisz szejka
ZeroCool Napisano 8 Stycznia 2011 Napisano 8 Stycznia 2011 jak już zardzerwiała to preparat nie pomorze, a jeśli wlejesz oleju to zatrzymasz proces mówię z doświadczenia jako mechanik samochodowy pozdro
Artro Napisano 8 Stycznia 2011 Napisano 8 Stycznia 2011 Ma wiercić w karbonie? Powodzenia życzę z takimi radami Eee, nie widzę problemu? Polecam obejrzeć
Mod Team Lookas 46 Napisano 9 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 9 Stycznia 2011 tego nawet nie brałem pod uwagę w okolicach suportu rama potwornie dostaje w kość tam duże siły działają Co prawda to prawda jednak w ktm'ie takowa dziurka jest
Yuugari Napisano 10 Stycznia 2011 Napisano 10 Stycznia 2011 mrmorty, ZeroCool - wow, wielkie dzięki za odpowiedzi! Nigdy nie słyszałem o preparatach do profili zamkniętych czy też żeby wlewać olej do ramy. Cenne informacje, wielkie dzięki.
Mod Team mrmorty Napisano 10 Stycznia 2011 Mod Team Napisano 10 Stycznia 2011 spoko, ale jak już zalejesz ramę to niech ten olej/preparat tam trochę pobędzie a później wylej by nie kapało gdzieś w lesie - ekologia się kłania :-)
Yuugari Napisano 30 Stycznia 2011 Napisano 30 Stycznia 2011 Nie ma sprawy - uważam, że ekologia to ważna rzecz. Ale skoro ta kwestia została już poruszona - czy ktoś się orientuje, gdzie należy utylizować zużyty np. odtłuszczacz, olej etc.? Zapewne warsztaty mają podpisane jakieś umowy z firmami, które zajmują się wywozem tego typu chemii, ale przecież zwykły domowy mechanik raczej takiej możliwości nie ma. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.