Pierwszy rower szosowy

[brath19]

http://allegro.pl/item1071773517_kolarka_merida_880_road_igla.html

 

przymierzam sie do kupienia tego roweru a przed zakupem chcialbym uslyszec wasza opinie na jego temat meridy i ogolnie czy sprzed jest dobrze skomponowany

[bodziekk]

Ten rower jest za drogi. Poszukaj czegoś lepszego, za tę cenę spokojnie znajdziesz używkę na Sorze, a może nawet Tiagrze. Karbonowy widelec też byłby pożądany, za bardzo nie siedzę w używanym sprzęcie, ale podejrzewam, że też można już go szukać w takiej cenie.

Dla uzasadnienia:

http://www.allegro.pl/item1072596943_merida_road_race_880_2009_od_merluk.html

Za niecałe 400 zł drożej można kupić nową Meridę 880 z zeszłego roku.

Ten z twojego linka jest starszy i nie przede wszystkim brakuje mu klamkomanetek, co go skreśla. Bez klamkomanetek to można kupić rower za 600 zł, a nie za 1300.

[LosKaczor]

Ja kupiłem nową meridę 880-16 z 2010 za 1700zł i jeszcze licznik sigmy bc509 mi odrzucili na gratisie. Zrobiłem na tym rowerku już 350km i jestem bardzo zadowolony. Jeśli to twoja pierwsza szosa, to na pewno się nie zawiedziesz. Tą meridę wnoszę jedną ręką na 2 piętro bez problemu, pomimo że waży 10,5kg. Ludzie mówią że to bardzo dużo jak na szosę.

Ale jak znalazłem w notce jednego z forumowiczów. "Nie będę odchudzał swojego roweru, póki sam mam z czego schodzić". AMEN

 

A dwa, gostek pisze na allegro, że jest drugim właścicielem. Ten rower może być już nieźle zajechany. 1000zł to trochę dużo. Plus opony MAXXIS DETONATOR 700x23C, są już na starcie w tym rowerku i jeśli ich nie wymieniali właściciela to dodatkowo miałbyś oponki do wymiany(ok.150zł)

 

P.S. Źle temat nazwałeś.

[bodziekk]

Widzę, że teraz "staniał", jak rano pisałem posta to cena na aukcji była 1300 zł. Mimo wszystko próbowałbym szukać czegoś z klamkomanetkami.