[problem] Zablokowany amortyzator

[rs8]

Młodzy kuzyn bawiła sie rowerem i poprzekręcał cos z blokaa skoku i teraz jest sztywny nie daje rady przwrócic mu miękośći .Jak przekrecam tym pokrętłem to tylko słychac takie delikatne szczelanie.

Co mogę z nim zrobić

Amorek taki jak w tym rowerze http://allegro.pl/item1060501514_arkus_vip_5_0_bardzo_dobry_rower_w_promocji.html

 

Panowie prosze pomózcie

[rs8]

Dziś wyciągnołem ye poktętło delikartni za nie chwyciłem i wyszło i jak sie okazało całe popękane . w amorku wygląda tak http://img3.imageshack.us/gal.php?g=hpim3798.jpg , czy dam rade sam coś z tym zrobic , zmiękczyc go jakoś czy lepiej do serwisu

[d0cent]

Kup nowego amorka albo w ogóle pozbądź się tej blokady.

[rs8]

A jak wyciągnąc blokade z amorka? Amorek to SR Suntour M2000NA

 

http://bikeshop.com.ua/images/sr_suntour_m2000n-a.jpeg zdj. amortyzatora

[Fenthin]

Musisz wykręcić ten element z wielowypustem (młotek+jakiś szpej), usunąć nagwintowany element wkręcony w ten, który wcześniej wykręciłeś i teraz powstaje następujące pytanie: jak to zaślepić? Albo przykleić pokrętło do elementu z wielowypustem i wkręcić, szukać uszkodzonego amortyzatora z takimi korkami, albo poszukać tokarza/ślusarza, który byłby w stanie zrobić zamienniki.

[rs8]

Mógłbyś mi to napisac prostzym językiem bo za bardzo nie jestem specem w amortyzatorach.

Nie orientuje się ktoś czy by nie zrobili tego w serwisie i jakie były by koszty

[d0cent]

Po prostu to rozbierz, zobacz i zrozum metodę działania i pomyśl jak zrobić żeby nie blokowało skoku..

[Fenthin]

Prościej? Ok. Bierzesz do ręki młotek i coś z płaskim zakończeniem - np. kawałek płaskownika, od biedy może być śrubokręt, ale wtedy możesz zmasakrować korek i stukając o te wypustki w korku wykręcasz wszystko co zostało. W środku będzie znajdowała się plastikowa nagwintowana tuleja, którą należy usunąć (choć w sumie możesz zostawić - przynajmniej sprężyna będzie się o to opierała), teraz bierzesz klej typu kropelka i sklejasz ze sobą to, co wcześniej wykręciłeś i pokrętło. Zostawiasz na chwilę, aby klej "złapał" i wkręcasz (ponowie wykorzystując do tego młotek i kawałek szpeja).

 

Jeśli nie chce Ci się bawić w klejenie szukaj uszkodzonego amortyzatora tego typu lub idź z wszystkim co wykręcisz i pokrętłem do ślusarza i poproś o wykonanie czegoś takiego. Szukanie nowych korków mija się z celem - przykładowo do XCR cena takiej przyjemności, z tego co dowiedziałem się w Windsporcie (sklep w Krakowie), wynosi 40zł (nie wiem jednak czy za sztukę czy parę, ale i tak się nie opłaca).

 

Jak już rozkręcisz, zrozumiesz o co chodzi.

[rs8]

Chyab oddam to do serwisu ,bedzie pewniej zrobione . Opłaca się go poprawić czy lepiej kupić cos nowego do 200zł

 

A jak bym tylko wyminił to pokrętło

[Fenthin]

Do serwisu nie oddawaj takiej błachostki. Albo wcale nie przyjmą, albo każą sobie nieźle zapłacić, a roweru nie zobaczysz przez dłuższy czas ("wie pan, musimy sprowadzić od dystrybutora, to potrwa kilka dni"). Jeżeli masz stery a-head 1 i 1/8" dorzuć 20zł i masz XCR z Lock Out'em.

Regulator można wymienić, ale jest pewien problem. Ciężko dostać tę część, a jak już jest, to cena jest na tyle wysoka, że wymiana staje się nieopłacalna.

[rs8]

A nie dał bym rady grzebic tam w tym zołtym srubokrętem przywrócicć z powrotem miękośćci

[SPARTAN]

Witam wszystkich, jestem tutaj nowy i od razu pozwolę sobie przejść do rzeczy.

Mam podobny problem do tego który ma/miał kolega zakładający ten temat, z tym że ja tej części nie mam wcale popękanej, jest w 100% cała... choć sytuacja wygląda bardzo podobnie.

 

Kupiłem rower KTM amortyzator XCR, wszystko sprawnie działało do wczoraj, miałem małą trasę do zrobienia więc zablokowałem sobie amortyzator by lepiej się jechało... po powrocie chciałem odblokować amortyzator... i klapa... amortyzator jest stale sztywny... pokrętło jeszcze przed usterką przekręcało się bezproblemowo, nie przeskakiwało/strzelało... a teraz słychać to strzelanie...ściągnąłem to pokrętło i nic... wszystko całe, jak nowe.

 

Co może być przyczyną? Możecie coś doradzić? Co ewentualnie zrobić/sprawdzić?

 

Był bym wdzięczny za wszelkie uwagi.

[SPARTAN]

Sprawa rozwiązana... ściągnąłem "zaślepkę" wyciągnąłem to pokrętło "z zębami", dobrałem odpowiedni imbus, przekręciłem i gotowe - działa jak nowy.

 

Pozdrawiam

SPARTAN