monkad Napisano 4 Czerwca 2010 Napisano 4 Czerwca 2010 Jestem początkująca, będę jeździła w terenach różnych ale nie na długie trasy. Chciałabym tylko się dowiedzieć, czy popełniłam błąd kupując ten rower, podobno rowery typowo damskie wyposażone są gorzej niż męskie za tą sama cenę. Jaka jest prawda ?
radomir82 Napisano 4 Czerwca 2010 Napisano 4 Czerwca 2010 Źle napisałaś tamat. Jeżeli chodzi o rower to, nie sądzę żebyś popełniła błąd kupując rower z ramą zaprojektowaną specjalnie do kobiecej budowy ciała, myślę że to bardzo dobry wybór. Jeżeli zaś chodzi o wyposażenie, to za taka samą cenę u Speca, dostajesz Rockhopper-a, który wyposażeniem praktycznie nie różni sie od twojej Myki. Natomiast inną sprawa jest to że inni, mniej "kultowi" producenci, za tą cene oferuja trochę lepszy osprzęt, ale z drugiej strony, masz dobrą ramę, o dobrej geometrii, a to jak wiadomo najważniejsza część roweru
Schwefel Napisano 4 Czerwca 2010 Napisano 4 Czerwca 2010 Żeby odpowiedzieć na pytanie czy popełniłaś błąd potrzeba podstawowych danych czyli: -za ile? -twój wzrost -rozmiar ramy
tobo Napisano 4 Czerwca 2010 Napisano 4 Czerwca 2010 rowery damskie nawet jeśli rzeczywiście gorzej wyposażone, mają istotną przewagę nad męskimi: jeśli ma z nich korzystać kobieta to rower taki przystosowany jest lepiej do potrzeb kobiety: ma ramę, mostek, kierownicę, siodło dla kobiety, powinien też mieć amortyzator o bardziej miękkim ustawieniu. rower damski posiadać też powinien chwyty o mniejszej średnicy przystosowane do mniejszych kobiecych dłoni. tak wygląda teoria, nie mam pojęcia ile z niej znajduje się w twoim rowerze. to prawda, że rowery damskie są gorzej wyposażone i z reguły nie mają tak wysokich wersji jak męskie. firmy wychodzą z założenia że kobiety nie mają rowerowo takich potrzeb jak mężczyźni - jakkolwiek głupie jest to rozumowanie to taka jest rzeczywistość.
Rulez Napisano 4 Czerwca 2010 Napisano 4 Czerwca 2010 No właśnie, który to konkretnie model i za ile kupiony ? Generalnie Spec sprzedaje rowery gorzej wyposażone od konkurencji (również kobiecej), w cenach niestety wyższych.
marcin1111 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 kupując damski rower na pewno nie popełniłaś błędu, co do opłacalności zakupu i wysokości cen speców - nie dawno porównywałem sobie tegoroczną ofertę speca i kelly'sa pod względem osprzętu i ceny. Panowie, wyszło że modele speca są tylko minimalnie droższe a w nie których przypadkach nawet tańsze. Nie wiem jak w przypadku damskich ale sądzę, że wypadnie podobnie pozdrawiam
Mod Team sznib Napisano 5 Czerwca 2010 Mod Team Napisano 5 Czerwca 2010 Jak dla mnie "damska geometria ramy" to pic na wodę i zwykły chwyt marketingowy (podobnie jak "damskie" samochody). Siodełko, wiadomo, kobieta jest tam inaczej zbudowana i siodełko specjalnie anatomicznie dopasowane jest jak najbardziej ok, choć wiele kobiet jeździło i jeździ na "zwykłych" siodełkach i nie narzeka. Dalej, czym się różni chłopak i dziewczyna tego samego wzrostu? Długość kończyn jest na tyle podobna że na pewno nie uzasadnia zmian w geometrii roweru. Owszem, kobiety są zazwyczaj drobniejsze, ale w takiej sytuacji wystarczy wziąć rozmiar "S" zwykłego roweru (przeważnie 15-16'). Kierownica, mostek "dla kobiety"? A jakież to? Długość mostka to sprawa indywidualna i nie zależy od płci. Kierownicę najlepiej kupić długą i przyciąć wg. preferencji i tutaj płeć też nic do rzeczy nie ma. Wychodzi na to że jedyna różnica pomiędzy "męskimi" i "żeńskimi" częściami to, jak w przypadku samochodów, kolor malowania.
monkad Napisano 5 Czerwca 2010 Autor Napisano 5 Czerwca 2010 Kupiłam Specialized Myka HT model z 2010 roku za 1599 zł w sklepie rowerowym, dokładnie ten model przedstawiony na linku. Koła mam 17, wzrost 162 cm. W sumie jeżeli chodzi o wyposażenie roweru, nie będę miała z niczym porównania więc jeździło mi się będzie zapewne dobrze. Pytania mam takie: czy przepłaciłam za rower mający załóżmy wyposażenie o wiele tańsze oraz czy wybrałam dobry do do tereny który będę pokonywać. Będziemy jeździć na wycieczki w bielskich terenach, czyli: raz górka, raz dołek, drogi rzadko asfaltowe. http://www.specialized.com/pl/pl/bc/SBCBkModel.jsp?spid=45786&eid=4340&menuItemId=10700
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Obawiam się , że nie jest to rower przystosowany do jazdy w terenie, manetki są zawodne i mało precyzyjne, słaby mechanizm korbowy, szeroka (chyba zbyt szeroka) stalowa kierownica podnosząca ciężar roweru, hamulce - wielka niewiadoma . Opony - ciężkie, lekki teren. Podejrzewam , że rower jest ciężki. Osprzęt tego roweru predysponuje go raczej do jazdy po asfalcie.
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Jak dla mnie "damska geometria ramy" to pic na wodę i zwykły chwyt marketingowy (podobnie jak "damskie" samochody). Siodełko, wiadomo, kobieta jest tam inaczej zbudowana i siodełko specjalnie anatomicznie dopasowane jest jak najbardziej ok, choć wiele kobiet jeździło i jeździ na "zwykłych" siodełkach i nie narzeka. Dalej, czym się różni chłopak i dziewczyna tego samego wzrostu? Długość kończyn jest na tyle podobna że na pewno nie uzasadnia zmian w geometrii roweru. Owszem, kobiety są zazwyczaj drobniejsze, ale w takiej sytuacji wystarczy wziąć rozmiar "S" zwykłego roweru (przeważnie 15-16'). Kierownica, mostek "dla kobiety"? A jakież to? Długość mostka to sprawa indywidualna i nie zależy od płci. Kierownicę najlepiej kupić długą i przyciąć wg. preferencji i tutaj płeć też nic do rzeczy nie ma. Wychodzi na to że jedyna różnica pomiędzy "męskimi" i "żeńskimi" częściami to, jak w przypadku samochodów, kolor malowania. "Damska geometria ramy" = krótsza górna rura i niższy przekrok, jako że generalnie kobieta przy tym samym wzroście co mężczyzna ma nieco dłuższe nogi a krótszy tułów - dlatego krótsza górna rura, zmiana mostka na krótszy wcale sprawy nie rozwiązuje bo tym samym zmienia się prowadzenie i sterowność roweru. Co do osprzętu tego speca, po kilku zmianach (kierownica, niestety amortyzator, lżejsze bardziej terenowe opony) tragedii nie będzie, rama na pewno podoła, ja bym jeszcze martwił sie o kiepskie koła.
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 krótsza górna rura i niższy przekrok, jako że generalnie kobieta przy tym samym wzroście co mężczyzna ma nieco dłuższe nogi a krótszy tułów - Tylko tak na logikę biorąc, skoro kobieta ma dłuższe nogi, to po co jej niższy przekrok ??? Rozumiem u faceta - krótsze nogi i jajka wiszą
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Tak na logikę to kobiety mają "niższy level opanowania roweru", a jak wiadomo niższy przekrok w trudniejszym terenie pomaga bardzo. A może też po to aby spódnicy za wysoko nie zadzierać
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Niższy przekrok w terenie średnio pomaga, głównie psychicznie, a w spódnicy na góralu raczej ? się nie jeździ Marketingowy pic i wszystko na temat przekroku .
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Tobie średnio, mi bardzo, w sytuacjach awaryjnych przydaje się i to bardzo, a z pewnością nie przeszkadza 50% rowerowych nowinek i "udoskonaleń" to marketingowy pic
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Tak jak pisałem, masz krótsze nogi i jajka , w przeciwieństwie do kobiety. Dla mnie przekrok oprócz psychicznego, nie ma większego znaczenia .
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Powiem Ci że na długość nóg ani jajek nie narzekam Generalnie to przy moim wzroście powinienem sie głęboko zastanowić na wielką kichą
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 No ja rozumiem, masz statystycznie właściwe męskie nogi, czyli krótsze od babskich, bo jeśli nie, to ...
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Statystycznie to mało jest kobiet wyższych ode mnie
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 No nie, ja nie piasłem o wzroście, jednak jeśli znajdzie się kobieta o wzroście takim jak twój, to statystycznie będzie miała dłuższe nogi i potrzebowała mniejszego przekroku
radomir82 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Bo będzie słabsza w terenie A tak w ogóle to chyba nic nie wnosimy do tematu
Rulez Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 Tak myślę, że nic nie wnosimy, no może poza konkluzją, że konieczność niższego przekroku, to raczej marketing
DAMIAN24 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 marketing stosowany od lat bo damki od zarania dziejów miały niską górną rurę, która i tak obecnie jest dosyć wysoko podniesiona(bo kobiety nie chcą jeździć na "damskich" rowerach), i niech jakaś Pani się tu wypowie czy przydaje się niższy przekrok czy nie bo kto z nas wie co One czują gdy wylądują na górnej rurze ramy
DAMIAN24 Napisano 5 Czerwca 2010 Napisano 5 Czerwca 2010 O NIE nie chciałbym tego wiedzieć , ja tylko piszę, żeby wypowiedziały się czy potrzebują większego przekroku
msibu Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 Niech sobie panowie podyskutują...dla mnie damska geometria to rewelacja. W życiu nie wrócę na rower męski. Wydaje mi się że podjęłaś dobrą decyzję,ja bym tylko przynajmniej amortyzator na przód wzięła,ale jeśli lubisz na sztywniaku to spox po delikatnym terenie będzie ok.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.