MarcelLee Napisano 1 Czerwca 2010 Napisano 1 Czerwca 2010 Witam wszystkich serdecznie, bo to mój pierwszy post na tym forum Mam 27 lat, około 120 kg wagi, mój rower waży, nie bawiąc się w gramy, około 15kg, razem mamy więc 135-140kg, co nie przeszkadza mi w żadnym razie aktywnie spędzać czas, całe życie uprawiam jakiś sport, teraz akurat jest to rower. W zeszłym roku zakupiłem Cube LTD CC 22", przednie koło spokojnie daje rade, ale tylne od początku ma skłonności do rozcentorwywania się. Zakpiłem stosowny sprzęt aby móc centrować je w domu, ale niestety nie uśmiecha mi się tego robić co dwie, trzy wycieczki. Tylne koło w moim rowerze składa się z: piasta Shimano Deore XT Disc FH-M756 (nie łapie luzów pięknie się kreci, nie zauważyłem śladów zużycia) tarcza 160mm od Hayes Stroker Trail (też nie narzekam bo w połączeniu z 180 z przodu zatrzymuje mnie bez problemu) szprychy 32 sztuki opisane w specyfikacji jako DT Swiss Stainless 2.0 obręcz chyba AlexRims, ciężko znaleźć coś więcej o niej, ma sygnaturę RFR ZX24 kaseta Shimano Deore XT CS-M770 11-34T. Co w tym zestawie jest nie tak że ciągle ulega uszkodzeniu? Czy można coś zmienić w tej konfiguracji, aby wy strzec się problemu? Jeśli po prostu trzeba je wymienić na nowe to proszę zaproponujcie jakąś konfigurację, ale tak żeby przeżyła chociaż kaseta, tarcza i opony ;-) Jeśli chodzi o styl jakim się przemieszczam, jeżdżę raczej dla dystansu niż czasu, przeważnie po bezdrożach i leśnych szlakach pieszych, rzadziej ścieżkach rowerowych (są dla mnie za bardzo zurbanizowane). Lubię zjazdy, z taką wagą szybko się przyspiesza rzadko na przełaj, raczej ścieżkami, hopki zdroworozsądkowo :-) opony pompuję w górnych granicach. Pozdrawiam... Marceli
Dun Napisano 1 Czerwca 2010 Napisano 1 Czerwca 2010 coz jesli ci to jakos pomoze, mialem podobny problem z tylnim kolem. coprawda moj zestaw wraz ze mna to 2/3 twojego zestawu. mi z kolei luzowaly sie szprychy z tylu, jako ze jestem wyczulony na wszelakiego typu dziwne dzwieki nigdy nie dopuscilem do zcentrowanie kola, problemem jednak okazal sie zaplot tylniego kola, moze masz cos podobnego.
MarcelLee Napisano 1 Czerwca 2010 Autor Napisano 1 Czerwca 2010 problemem jednak okazal sie zaplot tylniego kola może to jest trop, bo zauważyłem że rozcentowaniu towarzyszą czasem poluźnione szprychy.Jaki zaplot proponujesz na tył do tarczówek ?
pawlo007 Napisano 2 Czerwca 2010 Napisano 2 Czerwca 2010 Może na 4 krzyże ? Wiem, że tak zaplatają ludzie którzy przykładowo skaczą na bikach.. Musiałbyś poczytać bo tam jest zależność ilość krzyży i uległość na centrowanie w różnych płaszczyznach... Dokładnie nie pamiętam ale możesz spróbować. Powiem Ci też że musiałbyś mieć troszeczkę dłuższe szprychy bo zwykłymi możesz nie złapać w przypadku 4 krzyży.. Pozdrawiam i mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem.
oxalis Napisano 3 Czerwca 2010 Napisano 3 Czerwca 2010 Marcel może skoro do nowego zaplotu koła i tak będziesz musiał kupić nowe dłuższe szprychy, to możesz także pokusić się o mocniejszą felgę, bo to też może być przyczyna częstego rozcentrowywania się koła, a zakup takiej felgi na pewno nie zaszkodzi, a może znacząco pomóc, nie oszukujmy się trochę ważysz z rowerem i jakimś ekwipunkiem, a jeżdżąc po wertepach to tylne koło musi sporo wytrzymać, ja na twoim miejscu zastanowiłbym się nad jakąś szeroką felgą jak alexrims dm24, albo dt swiss fr600, albo coś w tym guście zależnie od chęci wydania większej lub mniejszej ilości złotówek
MarcelLee Napisano 4 Czerwca 2010 Autor Napisano 4 Czerwca 2010 alexrims dm24, albo dt swiss fr600 Wstepnie myślałem o EX 500 z DT SWISS, ale chyba masz racje ze moje obciążenie przy XC to jak w większości społeczeństwa przy FR ;-) Pozostaje temat jakie szprychy i ile. Jakie szprychy polecacie? Wolał bym zostawić piastę wtedy 32, pytanie jednak czy nie pomyśleć o 36, co prawda zwiększą to koszty bo piasta dochodzi do dokupienia a czy różnica będzie duża w sztywności nie mam pojęcia..., może lepiej zainwestować te pieniądze w lepsze szprychy? Gdzie można kupić w internecie dt swiss fr600? Wszelkie opinie mile widziane.
MarcelLee Napisano 6 Czerwca 2010 Autor Napisano 6 Czerwca 2010 Wiem już co chce, ale pozostały niuanse: piasta Shimano Deore XT Disc FH-M756 (zostaje ze starego koła) obręcz DT SWISS FR 600 szprychy DT Champion 2.34 nyple DT Messing 2.34 / 14mm Teraz moje wątpliwości: Czy szprycha 2.34 będzie dobrze leżała/pracowała w otworze 2.4 jaki jest w mojej piaście? Nyple mogą być 12 lub 14mm, jak wybieram dłuższe to kalkulator podpowiada krótsze szprychy. Które rozwiązanie da mocniejsze koło? Jaką opaskę ochronną zastosować? Jakiego preparatu użyć aby łączenie szprycha - nypel było pewniejsze?
oxalis Napisano 7 Czerwca 2010 Napisano 7 Czerwca 2010 Ad. 1 Tak szprycha ma wejść do otworu, ale nie ma to być połączenie na wcisk. Ad. 2.Jak weźmiesz dłuższe nyple, i szprychy to koło będzie mocniejsze, szprycha będzie sztywniej trzymana przez nypel, mniejsze prawdopodobieństwo, że wyrwiesz szprychę z nypla, a jakie nyple wybrałeś alu czy mosiężne. Ad. 3.Jakąkolwiek, możesz nawet użyć zwykłej taśmy izolacyjnej i owinąć obręcz ile razy uważasz za stosowne. Ad. 4.Co do płynu to może taki DT Spoke freeze. Ale Ty naprawdę chcesz sam zaplatać to koło, ja na twoim miejscu bym się zastanowił, no chyba że jesteś pewny, że podołasz to w sumie nie jest trudne, bardziej mi chodzi o koszta, sam płyn do nypli to koszt ok 140 za nowy, na allegro ktoś sprzedaje to co mu zostało http://www.allegro.pl/item1069585800_dt_spoke_freeze_plyn_do_nypli_20ml.html za 4 dychy jeżeli nie zamierzasz zaplatać kół często to nie wiem czy warto samemu się w tym babrać.
MarcelLee Napisano 7 Czerwca 2010 Autor Napisano 7 Czerwca 2010 Ad. 2.Jak weźmiesz dłuższe nyple, i szprychy to koło będzie mocniejsze, szprycha będzie sztywniej trzymana przez nypel, mniejsze prawdopodobieństwo, że wyrwiesz szprychę z nypla, a jakie nyple wybrałeś alu czy mosiężne. Myślałem o mosiężnych, o gramy nie włączę. Ad. 4.Co do płynu to może taki DT Spoke freeze. ciekawa ta oferta z allegro. Ale Ty naprawdę chcesz sam zaplatać to koło, ja na twoim miejscu bym się zastanowił, no chyba że jesteś pewny, że podołasz to w sumie nie jest trudne Jak najbardziej tak, jazda na rowerze i grzebanie przy nim tworzą dla mnie nierozłączny duet ;-) Zastanawiam się jeszcze nad obręczą FR 6.1, wydaje się być bardzo podobna do FR 600 a znacznie tańsza, macie może na jej temat jakieś opinie? http://dtswiss.pl/rims/fr_6_1_d.htm
Dun Napisano 7 Czerwca 2010 Napisano 7 Czerwca 2010 ja rowniez balbym sie zaplatac kola lepiej kupic najtansza mozliwa obrecz, szprychy stainless nyple, TheChipestOne, oraz piaste NoName i troche pocwiczyc. ja zrobilem takie kolo za 38pln co prawda troche szprych mi zabraklo, nie zalozylbym rowniez tego kola do roweru ale istote zalapalem i nie bylo to takie drogie ;>
dawid Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 Obręcz to dobry wybór, ale można pokombinować i poszukać tańszej obręczy przeznaczonej do fr, myśle ze również będzie wystarczająco wytrzymała, dt się nieco ceni. Nie wiem czy w polsce dostaniesz Championy 2,34, polecalbym Alpine III, potrójnie cieniowane dzięki czemu posiadają wiekszy zakres odkształceń sprężystych, pozytywnie wplynie na ich żywotność. Szprycha 2,34 w otworze 2,4 będzie siedzieć idealnie, każde dobrze wykonane koło na szprychach 2mm powinno być wyposażone w podkładki po to zeby szprycha nie latała w otworze piasty, no ale wiekszość serwisów na to zlewa. U Ciebie wybór szprych 2,34 jest świetnym wyborem.
enduroriderPL Napisano 12 Czerwca 2010 Napisano 12 Czerwca 2010 Witam wszystkich serdecznie, bo to mój pierwszy post na tym forum :)Mam 27 lat, około 120 kg wagi, mój rower waży, nie bawiąc się w gramy, około 15kg, razem mamy więc 135-140kg, co nie przeszkadza mi w żadnym razie aktywnie spędzać czas, całe życie uprawiam jakiś sport, teraz akurat jest to rower. Z tanich i bardzo mocnych obręczy polecam Vuelte airline DH (rowerowy.com). Jest ciężka, ale śmiesznie tania i wyjątkowo żywotna. Wytrzymałość koła jest tak duża jak umiejętności i staranność osoby, które je zaplata. Możesz użyć mocniejszych szprych niż DT Champion 2.0, ale w takim wypadku jestes skazany na Alpinę III bo "grubych" championów tak łatwo nie da się kupić. Przede wszystkim: daj koło do zaplecenia komuś kto naprawdę potrafi to zrobić. Potem ewentualnie czeka Ci jedną poprawka po ok 100km i powinno być ok. Pamiętaj o odpowiednim ciśnieniu a koło nie będzie aż tak cierpieć
Gość Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 ja bym zamiast kupować nowe koło poszedł do serwisu, sklepu gdzie kupiłeś rower i spróbował innego zaplotu, innych szprych. Nie ma specjalnie innych miejsc dlaczego tak się dzieje. może trzeba znaleśc źródło dlaczego tak sie dzieje. zestaw na którym jeździsz jest mocny i markowy. nie ma podstaw do wymiany (chyba że masz ciśnienie) u m ie był problem ze szprychami AIM czy jakoś tak. zmieniłem na DT 2.0 i już jest super operacja mnie kosztowała koszt 36 szprych i zaplot. u mnie był problem podobny chodź ważę mniej += 100 takie porady to trochę wróżenie z kart, ale ja bym najpierw pokombinował
dawid Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 o zestawie zbudowanych na szprychach DT stainless nie można powiedzieć że jest mocny można spróbować same szprychy zmienić. Ze zmianą zaplotu nie ma co kombinować, na 3 krzyże i tyle
enduroriderPL Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 o zestawie zbudowanych na szprychach DT stainless nie można powiedzieć że jest mocny można spróbować same szprychy zmienić. Ze zmianą zaplotu nie ma co kombinować, na 3 krzyże i tyle Czy DT stainless to to samo co championy? Ja mam/mialem kilka kół na Championach właśnie i o ile osoba zaplatająca miała pojęcie o tym co robić (a z tym to różnie bywa) to nie było absolutnie żadnych problemów a też jestem XXL i nie mam w zwyczaju oszczędzać rower ;>
dawid Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 nie, to nie są te same szprychy. Stainlessy są dwukrotnie tańsze
enduroriderPL Napisano 15 Czerwca 2010 Napisano 15 Czerwca 2010 nie, to nie są te same szprychy. Stainlessy są dwukrotnie tańsze Dzięki za wyjaśnienie Do tej pory myslałem, ze Champion to najprostsza szprycha w kolekcji
Gość Napisano 21 Czerwca 2010 Napisano 21 Czerwca 2010 nie, to nie są te same szprychy. Stainlessy są dwukrotnie tańsze a czy to nie jest tak, że różnię się tylko kolorem? stainlessy srebrne, a champion czarne bardzo ciekawy jestem bo nie wiem
enduroriderPL Napisano 21 Czerwca 2010 Napisano 21 Czerwca 2010 rakers championy sa najczęsciej srebrne Jeżeli te pierwsze są dwukrotnie tańsze to nie jest to tylko kwestia koloru tylko materiału i technologii użytej do produkcji.
Gość Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 rakers championy sa najczęsciej srebrne Jeżeli te pierwsze są dwukrotnie tańsze to nie jest to tylko kwestia koloru tylko materiału i technologii użytej do produkcji. no właśnie nie wiem. Ale być może tak jest. Moim zdaniem różnią się tylko kolorem:).
enduroriderPL Napisano 22 Czerwca 2010 Napisano 22 Czerwca 2010 no właśnie nie wiem. Ale być może tak jest. Moim zdaniem różnią się tylko kolorem:). Kolor szprychy to jest ostatnia rzecz, która decyduje o jej jakości. To że coś wygląda podobnie nie znaczy, że jest takie same.
gigetto Napisano 15 Sierpnia 2010 Napisano 15 Sierpnia 2010 Kolor szprychy to jest ostatnia rzecz, która decyduje o jej jakości. To że coś wygląda podobnie nie znaczy, że jest takie same. Dokładnie tak. Te "zwykłe" Stainless'y są wykonane ze stali z inną zawartością domieszek niż Championy. Szprychy te można łatwo rozpoznać metodą porównawczą za pomocą magnesu. Championy nie są przyciągane prawie wcale, zaś Stainless'y o wiele, wiele mocniej. A w temacie środka do zabezpieczenia nypli to polecam odpowiedni preparat Loctite. Duuużo tańszy. Pozdrawiam, Gigi
xava Napisano 16 Sierpnia 2010 Napisano 16 Sierpnia 2010 A ja Ci polecę wykonanie telefonu do Gościa z Krakowa, którego uważam (i nie tylko ja) za najlepszego fachowca w kraju w temacie zaplatania kół. Obręcz też by Ci jakąś polecił ale sugeruję posłuchac wypowiedzi w tym temacie, który założyłeś. Ci którzy są z Krakowa mają łatwiej bo można części mu podrzucic osobiście, ale on ma również klientów z północy Polski, którzy wysyłają mu pocztą koła do zaplotu. Gościu ma ok. 30-letnią praktykę w tym temacie i po nim nic nie trzeba poprawiac. Ma swój kalkulator do długości szprych, który się nie myli w porównaniu do kalkulatorów ze stron internetowych. A zaplatał i zaplata koła m. in. naszym dziewczynom z kadry olimpijskiej. Gościa reklamuję bo na to zasługuje. Nr tel. jeżeli jesteś zainteresowany podam Ci przez maila lub GG (xava@interia.pl, GG 1522275).
enduroriderPL Napisano 16 Sierpnia 2010 Napisano 16 Sierpnia 2010 A ja Ci polecę wykonanie telefonu do Gościa z Krakowa, którego uważam (i nie tylko ja) za najlepszego fachowca w kraju w temacie zaplatania kół. Obręcz też by Ci jakąś polecił ale sugeruję posłuchac wypowiedzi w tym temacie, który założyłeś. Ci którzy są z Krakowa mają łatwiej bo można części mu podrzucic osobiście, ale on ma również klientów z północy Polski, którzy wysyłają mu pocztą koła do zaplotu. Gościu ma ok. 30-letnią praktykę w tym temacie i po nim nic nie trzeba poprawiac. Ma swój kalkulator do długości szprych, który się nie myli w porównaniu do kalkulatorów ze stron internetowych. A zaplatał i zaplata koła m. in. naszym dziewczynom z kadry olimpijskiej. Gościa reklamuję bo na to zasługuje. Nr tel. jeżeli jesteś zainteresowany podam Ci przez maila lub GG (xava@interia.pl, GG 1522275). To napisz chociaż jak ten Pan się nazywa
xava Napisano 16 Sierpnia 2010 Napisano 16 Sierpnia 2010 To napisz chociaż jak ten Pan się nazywa Na tą chwilę wolę tego nie robic bo go nie pytałem o to czy mogę publicznie podawac jego nr tel czy nazwisko. Zapytam dzisiaj i dam znac. Ale prywatnie mam na to zgodę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.