[1500 - 1700 zł] cross

[arecheq]

Witam wszystkich,

 

Szukam dwóch rowerów krosowych. Idealnie byłoby się znaleźć możliwie blisko 1500 PLN za sztukę, ale uzasadniona elastyczność w tej kwestii oczywiście jest.

Dodatkowo dodam, że jeden z rowerów jest dla mojej piękniejszej połowy. Nie musi być koniecznie "damka", ale koniecznie musi być "ładny".

 

Zrobiłem obowiązkową (choć pewnie przez niektórych niezalecaną) rundkę po sklepach rowerowych w świecie rzeczywistym (5, czy 6 sztuk) i trochę w świecie wirtualnym. Poczytałem też nieco na forach i - jak nietrudno się domyślić - teraz już nic nie wiem.

 

Pokrótce szlak moich poszukiwań (kolejność chronologiczna):

 

- Giant Roam 2 - pewnie nie szukałbym dalej, ale jednak cena 1899 PLN - powyżej limitu

- Merida Crossway TFS 100-V - właściwie wydaje się ok, cena 1599 PLN

- Scott Sportster P55 - na oko amatora nieco słabszy osprzęt, cena 1590 PLN

- Kross Evado 1.2 - jakoś nie przekonuje na żywo, cena 1599 PLN

- Specialized CrossTrail - na oko amatora bardzo słaby osprzęt, ponoć super-hiper-rewelacyjne ramy, cena 1639 PLN (wg sprzedawcy sama rama w Specu za 1500 PLN warta jest około 1000, czy z tego wynika słaby osprzęt?)

 

Jeszcze w ramach ciekawostki sprzedawca od Speca podsunął mi zdaje się coś takiego (lokalizowałem po wyglądzie, cenie i szczątkowo po osprzęcie):

- Checker Pig Toro 2009, cena 1999 PLN - sporo powyżej limitu, ale ponoć warto (?)

 

Dodatkowo spotkałem się z dobrymi opiniami o tych markach/modelach, ale nie widziałem i nic o nich nie wiem:

- MBIKE Crosser SX, cena 1499 PLN (Czy fakt, że nie mogę bezpośrednio odwołać się na forum do strony producenta coś oznacza?)

- Unibike Viper GTS, cena 1699 PLN

 

Właściwie w każdej marce, której się dotknę jest model, który wydaje się ok. Na szybko poszukałem np. Authora i też jest coś takiego: Author STRATOS. Totalny mętlik i im więcej szukam tym dalej jestem od podjęcia racjonalnej decyzji. Chciałbym uniknąć decyzji w stylu "teraz już mi wszystko jedno, a ten nie jest brzydki", więc gorąco liczę na pomoc.

 

Na koniec dodam, że w tym momencie najbliżej mi do Meridy, choć rzutem na taśmę kusi MBIKE. Kończę licząc, że ktoś będzie miał siłę to czytać.

 

Z góry dzięki, pozdrawiam.

[Kames]

Witam.

Też długo szukałem podobnych rowerków krossowych.Głównie byłem zainteresowany Giantem,Kellysem i Trekiem.Koledzy z forum polecili mi jednak,ze względu na moje szosowe zacięcie,Krossa STREET SCRAPERA i coś bardziej uniwersalnego Romet RX500.Na razie jestem przekonany do Krossa głównie jego super osprzętem i ceną.Na początku byłem napalony na Kellysy lub Treki.Dowiedziałem się jednak coś o ich osprzęcie i dzięki radom kolegów uznałem,że nie ma sensu płacić głownie za popularyzm marki.Teraz są fajne wyprzedaże roczników głównie 2009 i czasem 2008.Ceny w porównani do roczniku 2010 są znacznie niższe,a rowerki praktycznie niczym się nie różnią.Zapraszam do mojego tematu-http://www.forumrowerowe.org/topic/70254-1500z-szosa-universalny-z-duzym-naciskiem-na-1-dolny-lsk/.Zastanów się też po jakiej nawierzchni głównie będziesz jeździł.Ja na początku chciałem coś do terenu,asfaltu i miasta.Uważam jednak,że nie ma sensu kupować rowerku do wszystkiego bo i po co.Głównie jeżdżę po mieście i szosie i na bardzo rzadkie wypady w teren nie potrzebuje odpowiedniego roweru.Jak mam męczyć się na szosie prawie przez cały czas i bardzo rzadko z przyjemnością pojeździć po terenie to będzie to głupota.Zwłaszcza,że teraz mam rowerek z Auchona na grubych oponach,z dwoma amorami i jest totalną porażką na twardej nawierzchni,więc zastanów się dobrze nad wyborem!