[2000zł]

[majki84]

Witam rowerzystów. Potrzebny mi rower na wypady na ścieżki rowerowe w Szczecinie i okolicach (las/wyboje+asfalt). Raczej nie do ekstramalnej jazdy (choć lubię sobie zeskoczyć z jakiegoś murka czasami lub wysokiego krawężnika). Jazda rekreacyjna i szybsza po nieutwardzonych drogach/parkach.

 

Musi mieć conajmniej amortyzator z przodu, idealnie jakby siodełko/tył był też na amortyzacji, żeby 4 litery nie bolały od jazdy po wybojach. Powinien być w miarę lekki i mieć dobrą korbę/przełożenie siły nóg na przyspieszenie roweru. 24biegi, najlepiej żeby były to jakieś manetki do pchania/pociągania (do takich jestem przyzwyczajony), bo te zintegrowane jakby z kierownicą do przekręcania to dla mnie porażka, bo przy agresywnej jeździe jak się ręka poślizgnie to można przypadkiem zmienić bieg. Pedały nie muszą być (i lepiej żeby nie były) z tymi metalowymi bolcami, niebezpieczne to, bo jak noga się wyśliźnie to można nieźle piszczele pocharatać lub łydki

 

Osprzęt ma być na tyle dobry, aby się nie rozpadł po kilku latach. Ma mi służyć dłuuugo jak dotychczasowy, który mi ukradli Fajnie żeby był odporny na błoto i inne zabrudzenia, żeby się nie rozklekotał jak będę nim jeździł bez pamiętania o czyszczeniu Generalnie więc taki troche pancerno-idiotoodporny rower ma być Hamulce? Dobry V-brake lub tarcze (nie wiem czy w tej kwocie się znajdzie coś na tarczach). Generalnie wolałbym nówkę, ale ostatecznie używka w bdb stanie też ujdzie. Cena na bank nie może przekroczyć 2500zł, bo to już przesada jak na rower dla niedzielnego rowerzysty. Nie musi to być najwyższa półka jakościowa, ale generalnie jestem pedantyczny przy kupnie sprzętu każdego rodzaju. Muszę prześledzić wszystkie fora/testy i wybrać sprzęt w naprawdę dobrym stosunku jakość/cena ze wskazaniem na jakość kosztem ceny. Jeszcze jakieś kryteria podać? Wcześniej miałem jakiś aluminiowy rower (wtedy to było coś) na osprzęcie shimano kupiony kilkanaście lat temu za 900zł i śmigał bez problemu, nigdy nic się nie zepsuło, nic nie było wymieniane, oprócz klocków (raz chyba). Chciałbym tak samo "bezobsługowy" rower.Dobrze by było żeby miał błotniki, ale to szczegóły, które sobie można zawsze dokupić, tak jak lampy czy licznik. Kolor w sumie obojętny, byle nie różowy i zielony Może być czarny, czerwony czy biały lub niebieski. Mam 180cm i 81kg wagi. Cena ok 2tyś zł. Czytałem niezłe opinie o Kross Level A6. na razie zaczynam lekturę for i-netowych więc jeszcze jestem zielony.

 

 

Podsumowując wymagania:

 

- dobra amortyzacja, najlepiej także z tył, żeby bez obaw można było sobie zeskoczyć z "murka" i żeby tyłek nie bolał od długiej jazdy.

 

- niezawodny / "bezobsługowy", czyli na sprawdzonym osprzęcie. Ma mi starczyć na wiele lat.

 

- lekki

 

- 24 biegi

 

- biegi zmieniane manetkami (przyzwyczajenie), a nie takie przekręcane w rączce

 

- dobre hamulce, które nie zużywają się dość szybko, tu mogę pójść na kompromis i wziąć nieco gorsze hamulce, na stromych zjazdach nie będzie używany, więc drogie heble typu tarcze mogę poświęcić na korzyść innych zalet

 

- najlepiej taki, który można trzymać na balkonie, żeby nie zardzewiał, albo taki, który da się łatwo złożyć i 3mać w małym mieszkaniu tu też można iść na kompromis

 

- do wydania ok 2tyś zł, w uzasadnionych przypadkach mogę dołożyć trochę np. 500zł.

 

- rower ma być nowy lub w stanie bdb używka

 

- ma mieć bardzo dobry stosunek jakość/cena ze wskazaniem na jakość kosztem ceny.

 

Liczę na pomoc znawców

 

Rower może też być Crossowy. W sumie prawie niczym się nie różnią. Jestem otwarty na propozycje i nowości dla mnie

[majki84]

Pytanie dodatkowe, czy warto dopłacać do Kross Level A4 względem A2? jeśli tak to który model brać, 2009 czy 2010?Który ma lepszy osprzęt. na początku myślałem nad A6 ale 2700zł to trochę dużo.

 

Teraz widzę, że za 2400zł można dostać A6 2009. Jeśli to dobra cena to go łyknę, pytanie tylko czy warto dopłacać 1000zł względem A4? Będę w stanie wyczuć różnicę i wykorzystam pełnię możliwości? Na allegro jest dużo wersji wyposażenia nawet z jednego rocznika danego modelu no i oczywiście różne roczniki danego modelu. Zastanawiałem się nad krossami A2, A4, A6 i Hexagon V6, ale kompletnie nie wiem czym różnią się te osprzęty w poszczególnych rocznikach i modelach. Który byłby najodpowiedniejszy dla mnie? Jeśli tańszy rower spełniłby wszystkie wymogi to mógłbym zaoszczędzić, ale jeśli warto się szarpnąć na A6 to mogę zapłacić więcej. Czy ktoś chociaż po krótce mógłby napisać najważniejsze różnice w osprzętach tych rowerów? Które części są wyróżnikami, na co zwrócić uwagę? Która z promocji byłaby najlepsza dla mnie i najbardziej opłacalna? (licząc też te wymienione wcześniej propozycje):

http://allegro.pl/item1059827974_mega_wyprzedaz_kross_level_a6_full_shimano_lx.html

http://allegro.pl/item1049993793_kross_level_a4_deore_suntour_17_5_ostatnie_sztuki.html

http://allegro.pl/item1064204739_kross_17_level_a2_2009_shimano_wyprzedaz.html

http://allegro.pl/item1054812315_okazja_nowy_kross_level_a2_2010_w_dobrej_cenie.html

http://allegro.pl/item1065104360_kross_hexagon_v6_2x_hamulec_tarczowy_tani_lublin.html

[Konr4d]

Jeśli jak mówisz jesteś niedzielnym rowerzystą to szczerze odradzam Ci hamulce tarczowe, wiadomo super hamują, jednak wymagają trochę uwagi i czasu którego może Ci zabraknąć.

 

Jeśli byś się decydował na a6 z 2007/08 roku to zwróć uwagę na jego manetki dual control do których trzeba naprawdę się przyzwyczaić.

 

Uważam że do normalnej jazdy a2 jest w zupełności wystarczający.

 

A6 1000zł więcej, 1,5kg lżejszy, ale uważaj bo jak zarazisz się manią lekkości to nie ma odwrotu

[majki84]

Jest za 2100zł Kross Level A6 2008, tylko pytanie czy tak drogi osprzęt coś mi daje oprócz niższej wagi? Jakoś lepiej się zmieniają biegi czy co? Rozumiem, że amortyzator to faktycznie musi być dobry i drogi na leśne wyboje, żeby się nie rozpadł, ale czy jestem w stanie wykorzystać zalety drogiego osprzętu za który płacę (np. przerzutki)? Troszkę mi się mętlik zrobił w głowie, bo się napaliłem na ten rower za 2100zł, bo w sumie kupuje raz na całe życie (no min. 8lat), z drugiej strony mogę oszczędzić kilka stów na wakacje i może też będę z roweru zadowolony?

Czy na leśnych szybkich charcach A2 da radę, czy jednak się szarpnąć i zainwestować w Level A6? Czy o ten A6 trzeba jakoś szczególnie dbać żeby nie popsuć drogiego osprzętu? Ja generalnie rzadko kiedy czyszczę rower, nie wspominając o jakiś zabawach w rozkręcanie

 

więc jestem w sumie niezłym katem dla sprzętu i się obawiam, który rower będzie bardziej "pancerny"? Czy to nie jest tak, że ten A6 będzie delikatniejszy i trzeba uważać czy może właśnie lepiej będzie znosił katowanie? Odpowiedź na to pytanie rozwiąże moje wątpliwości w wyborze i będę mógł zamawiać rower. Dzisiaj idę do sklepu w ogóle się przymierzyć do Krossa A6 i rozmiaru ramy.

[majki84]

Przejechałem się wczoraj A6 2009 i Scottem Scale (za 2690zł). Scott miał trochę fajniejszą ramę, inna geometria przez co był bezpieczniejszy dla moich klejnotów 19" Krossa jest na styk bo już jajeczkami można zachaczyć przy zeskoku z siodełka Tak czy inaczej oboma jeździło mi się bardzo dobrze. A co możecie powiedzieć o Kross Crime 2008? Jest na allegro za 2000zł więc akurat w podobnym budżecie do A6, ale już inna geometria jest, bardziej na teren moim zdaniem, tylko, że rower waży aż 15,9kg i to mnie trochę martwi. Nie wiem też jak ten osprzęt się dla mnie nada. Ktoś coś wie nt. Crime '08?

http://allegro.pl/item1058447095_hit_kross_crime_suntour_xcr_rock_shox_bar_2_1.html

[Rulez]

Przejechałem się wczoraj A6 2009 i Scottem Scale (za 2690zł). Scott miał trochę fajniejszą ramę, inna geometria przez co był bezpieczniejszy dla moich klejnotów 19" Krossa jest na styk

To dosyć dziwne, bo ten model Kross nie ma ramy w rozmiarze 19"

Bajki o obijaniu jąder to głównie marketingowy bełkot, przy 182 cm nawet jeżdżąc na crossie 22" w terenie tego nie doświadczyłem .

Kross Crime zdecydowanie nie, jest krótko pisząc "spartaczony" - źle dobrany osprzęt - zdecydowanie za niski amortyzator nie pasujący do ramy.

[majki84]

aha, dzięki Nie no Kross w '09 miał nieparzyste rozmiary, teraz ma parzyste z tego co pamiętam. W każdym razie nie był to '08 bo miał suntour'a zamiast tory z przodu. Chyba zostaje mi więc A6 '08.

[Rulez]

aha, dzięki Nie no Kross w '09 miał nieparzyste rozmiary,

W 2009 jak i 2010 miał tylko w modelu Level A2, a Ty piszesz o modelu A6 2009 , więc może ktoś Cię w bambuko robi, albo masz małą wiedzę, albo się rąbnąłeś ...

[majki84]

Sprzedawca twierdził że to model 2009 i 19". Ja tam się na tym nie znam na pewno nie był to 2008 z powodu wymienionego wyżej.