Skocz do zawartości

Leader Fox Team !!


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

on powiedział ze jak kupi inne auto to mi da tego malucha, a ja go nie chce, bo on sie ledwo kupy trzyma, a i prawka nie mam :D

 

gadałem z nim dzisiaj, ale scieme walił, mówi ze rower był oparty o ściane odjechał i sie porysował róg, tylko ciekawe ze to by musiało byc z boku porysowane a nie z przodu, pierdoła jedna, powiedział ze kasy nie da ale mi to pomaluje :lol: za takie malowanie to ja podziekuje, a z porysowaniem auta tez dam sobie spokój, bo i tak oklepanego tego malucha ma z kazdej strony to by to nic nie dało, poczekam az kupi inne auta bo cos tak sie rozgląda :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mane łatwo nie będzie... dzisiaj udało mi się pozbyć dziwnego dźwięku z przedniego koła, to wentyl był bardzo luźno i bił o obręcz :) jak zwykle problem jest w najgłupszym miejscu i nie potrzebnie wydawałem kase na kólki i stożki do piasty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez juz jakis czas denerwował jakis tam dzwięk stukania czegoś, ale to tylko na dziurach, przysłuchałem sie pewnego dnia i wyszło ze pancerz obija o klamke, ale zostawie to tak, bo musiałbym skracać pancerze a mi sie nie chce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pancerze też mi walą ale sam się o to prosiłem i powinienem troszkę inaczej je ułożyć tylko wielkich możliwości nie mam :) No coś w mostku jeszcze dziwnie strzela, ale to chyba kwestia nałożenia warstwy smaru na rure sterową :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak... Dałem radę wyprostować, ale dziś znowu to samo... W sumie od początku koło było zaplecione dość luźno i już wtedy dokręcałem szprychy (kupiłem na rowerowy.com). A dziś się poddałem, bo biło lekko na boki i pojawił się tzw konik, a ryzykować zniszczenia obręczy nie chcę... Lepiej niech zajmie się tym ktoś, kto to dobrze potrafi :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się przywitać bardzo serdecznie. Od jakiś 2 miechów jestem posiadaczem składaka na ramię LF Cocaine. Jego przeznaczenie to gł. street, ale ostatnio tak się wydarza, że najczęściej go do XC wykorzystywać muszę :D na razie nic mi się w niej nie psuje i jestem z niej zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

co to wszyscy posprzedawali LF-y czy co :glare:

 

wczoraj sprawiłem sobie drugi koszyk na bidon Meridy i musiałem się sporo namęczyc zeby upchać dwa koszyki i pompke, miałem juz koszyk Authora i troche za mało miejsca według mnie jest na dwa koszyki i pompke, bo pompke musze teraz wsadzać w troche inny sposób do uchwytu niz wczesniej, ale jakos daje rade, jeszcze chyba pokombinuje troche z tym mocowaniem pompki, dzisiaj kupiłem w pewnym sklepie przy okazji zakupów i moze tez z braku kasy bidon 0,5 l za 2,19zł, zobaczymy co bedzie warty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HoHoHo Co tam słychać u wszystkich ?? Ja zamierzam albo zmienic moja rame LF na rozmiar 22" bo moja 20" jest chyba troche mała (stwierdziłem prawie po roku ;) ) albo jak zmieniac to na Author Versus albo Trek 6500 co byście poradzili ?? Może poradzicie inny model ?? Pozdrawiam Wszystkich :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te haki łamią się praktycznie w jednym miejscu (że też nie zmieniają tej konstrukcji), u mnie już jeden poległ w tym roku, a przerzutka o dziwo calutka mimo, ze wylądowała między szprychami (koło też całe) :D

A teraz oczekuje hamulca na przód :D Zamówiłem już i jest pewnie gdzieś po drodze :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...