Skocz do zawartości

[Doping mechaniczny] w kolarstwie


Rekomendowane odpowiedzi

zekker --> dodatkowy kilogram nie ma najmniejszego znaczenia, to czy szosowka wazy 6.8 kg czy np 7.3 (bo zrobienie szosy ponizej limitu UCI juz od dawna jest mozliwe) nie robi zadnej roznicy na plaskim etapie. A dodatkowe 200W mocy to tak jakby ktos za toba siedzial na tandemie i krecil z tylu :).

Co do wpadania, widziales kiedys kontrole rowerow np w XC? Jak sie tego nie wykryje w momencie zwyciestwa to juz jest nie do udowodnienia, doping jest pod tym wzgledem bardziej zdradliwy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niewyraźny film z YT jako dowód?

2. Któremu kolarzowi opłacałoby się wozić dodatkowy kilogram dla tych kilku minut?

3. Za łatwo wykryć i wpaść.

 

Ad. 1. A czego Ty, tam wyraźnie nie widzisz, że Cancellara odchodzi od pozostałych jak rakieta?

Ad. 2. A wiesz jaka jest różnica w klasyfikacji generalnej w największych tourach jak Giro di Italia, czy Toure de France, często pierwsza 5 zawiera się właśnie w kilku minutach, a są to wyścigi wieloetapowe, to ulepszenie może być instalowane tylko na najtrudniejsze górskie etapy i wystarczy.

Ad. 3. Doping farmakologiczny też jest łatwy do wykrycia, ale to i tak zażywających nie odstrasza.

 

A co do tych 200W macy, cykliści podjeżdżając pod górę są w stanie pedałować dając ok 500W mocy, to Ci najlepsi czyli te dodatkowe 200W to już znaczny przyrost mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niewyraźny film z YT jako dowód?

Szybkość i łatwość 'odejścia' widać wyraźnie.

 

2. Któremu kolarzowi opłacałoby się wozić dodatkowy kilogram dla tych kilku minut?

Każdemu - podobnie w sporcie samochodowym. Lepiej mieć większą moc silnika, kosztem większej jego masy. Przelicznik moc/masa i tak będzie lepszy.

 

3. Za łatwo wykryć i wpaść.

Racja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem, że w obecnych czasach manipulacji liczy się tylko podejście autora/montażysty filmu. Resztę robi niedopowiedzenie. Od czasu sławetnej teorii spiskowej 9/11 patrzę na wszystkie sensacje w mediach przez baaardzo przyciemniane okulary. Jasne, że takie są pierwsze odczucia po obejrzeniu tego filmu, ale właśnie to chciał pokazać autor. Fakt faktem patent fajny, ale ja bym na miejscu tego kolarza wytoczył sprawę w sądzie autorowi filmu. Nawet pomimo tekstu na początku, że to tylko sugerowanie myślenia nad tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i "po zawodach".

A właściwie to teraz, jak narobiliście rozgłosu, to "po zawodach" będą każdemu w rurę podsiodłową zaglądać.

Nie dajcie się zwariować :-).

Pozdrawiam.

 

PS: Koszt tego zestawu to żadna przeszkoda. W Holandii emeryci kupują sobie rowery elektryczne za 1500 do 2500 EUR. 1700EUR za zestaw, dla zawodowego kolarza, to tyle co nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zekker --> dodatkowy kilogram nie ma najmniejszego znaczenia, to czy szosowka wazy 6.8 kg czy np 7.3 (bo zrobienie szosy ponizej limitu UCI juz od dawna jest mozliwe) nie robi zadnej roznicy na plaskim etapie. A dodatkowe 200W mocy to tak jakby ktos za toba siedzial na tandemie i krecil z tylu ^_^.

Racja.

Z jakością filmu chodziło mi nie o odejście, a o dopatrywaniu się wciskania guzika.

Kilka minut odnosiło się do czasu działania urządzonka, nie o wypracowaną przewagę dzięki niemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaglądanie w podsiodłówkę moze nic nie dać , zawsze mozna to upchnąć w dolnej np. podczas budowy ramy.

a wykrycie guzika ? będą zrywać owijki przy kontroli ?

Ale ogolnie jestem zażenowany jakim kolwiek deopingiem.

Mina Merckxa ogladajecego ten filmik byłaby bezcenna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciąg dalszy sprawy:

 

Turyński prokurator wszczął oficjalne dochodzenie w sprawie "podejrzenia o oszustwo w sporcie". Raffaele Guariniello bada zarzuty, że rower Fabiana Cancellary z teamu Cofidis ma ukryty silnik, który daje kolarzowi przewagę w wyścigu.

 

Całość

http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,8018094,Kolarstwo__Dochodzenie_w_sprawie_silnika_w_rowerze.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre :) W związku z tym, że nie posiadam funduszy na to mikroskopijne urządzenie, postanowiłem silnik od Frani przerobić tak, żeby wyglądał jak garb na plecach. Dodatkowo załatwią sobie orzeczenie o niepełnosprawności dla kamuflażu i pudło stoi przede mną otworem :)

A wolnobieg ten silniczek ma? Bo jak nie do jest do d@%y a nie do roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeor --> to nie taki hop siup silniczek od frani, tylko inteligentne urzadzenie :). Ma wolnobieg, zapamietuje kadencje w momencie wlaczania i z nia kreci i inne szmery bajery :).

 

"Cale te kolarstwo to wielkie bagno

 

szprycuje sie 100%, teraz silniki, wczesniej sie pompka bili :-)"

 

Ten komentarz mnie rozlozyl :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turyński prokurator wszczął oficjalne dochodzenie w sprawie "podejrzenia o oszustwo w sporcie". Raffaele Guariniello bada zarzuty, że rower Fabiana Cancellary z teamu Cofidis ma ukryty silnik, który daje kolarzowi przewagę w wyścigu.

 

Ta informacja nie wydaje mi się nadto wiarygodna szczególnie, że Fabian jeździ w Saxo Bank a nie w Cofidise

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

pewne ujecie na prostej w ktorym widac jak cancellara nabiera predkosci posluzylo pewnemu gosci, do malej symulacji. biorac pod uwage dwoch kolarzy ktorzy jada wzglednie rowno, oraz cancellare ktory mija ich w siodelku nabierajac niesamowitego przyspieszenia, wyszlo iz biorac pod uwage nawet najsciezsze przelozenia przy widocznej czestotliwosci pedalowania cancellara nie mogl az tak bardzo przyspieszac.

ponizej pogladowa analiza pozycji calej trojki

41288426.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...