Skocz do zawartości

[mechanizm korbowy] XTR vs XT


MichaLKRK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

W moim rowerze posiadałem podstawowy mechanizm korbowy SHIMANO TOURNEY FC-M191, który szybko się zjechał przy mojej szybkiej jeździe. Jednak mocny nacisk na pedały w celu szybkiego przyśpieszenia na trasie, zrobiły z niego sito. Zębatki normalnie popękały na styku zęba z tarczą. Ale nie o to chodzi..

 

Stoję w związku z tym przed zakupem korbowodu i wiem, że nie kupię już chały.

Mój wybór padł na shimano XT. Producent w swoim katalogu zaznacza, że grupa Deore XT jest cięższa od XTR, jednak w porównaniu wytrzymałościowym ten pierwszy wychodzi lepiej.

Jeśli faktycznie tak jest, to uśmiech na mej twarzy jest ogromny, jako że cena przystępniejsza, a i w moich poszukiwaniach priorytetowym celem była największa wytrzymałość. Dodatkowo rozmiar zębatek 48x36x26 byłby chyba sam w sobie powodem wyboru XT

 

 

Jak w waszym uznaniu ( czyli w praktyce :rolleyes: ) wygląda sytuacja lepszej wytrzymałości XT. Czy zębatki są bardziej odporne na mocne naciski ?? Ważę 75-82kg, ale lubię bardziej dynamiczną jazdę.

 

Jeśli także mógłbym uzyskać info na temat jakości łożysk w tych dwóch grupach, to bym się ucieszył.

 

Jak będę miał więcej czasu, to poszukam roczników z mojego przedziału dysponowanej kwoty, i podeśle link z prośbą o ocenę tychże roczników :)

 

Wiem, że dużo bym chciał wiedzieć, ale nie chcę źle zagospodarować takiej kwoty, gdyż nie jest to dla mnie kwota mała.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj reszte elementow napedu

 

bo moim zdaniem korba deore ze zintegrowanym suportem powinna zaspokoic twoje potrzeby

 

a bedzie znaczniej taniej

 

W tym momencie mam fabryczny z modelu Kellys Scarpe 2009, ale to nie w tym tkwi rzecz. Planuję wymianę całego napędu, jednak nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy powiedzieć na jakie modele z konkretnych podzespołów się decyduję, gdyż za mało wiem na ich temat. Na pewno będzie to napęd 9-cio rzędowy z rozmiarami blatu 48, kasetą 11-32. Zastosowanie dalekie wyprawy trasą na slickach, ale i szybkie zjazdy górskie, jednak bez żadnych skoków. Dlatego interesuje mnie ta wytrzymałość XT-ka.

 

Korbowód muszę wymienić na dniach, jako że nie chce aby zły stan zębatek wpłynął negatywnie na przerzutki czy kasetę. A obawiam się nawet o zerwanie łańcucha.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Deore XT w zupełności tobie wystarczy jest nieporównywalnie mocniejsza od tej co miałeś. Osobiście mam http://www.swistak.pl/a3071507,KORBA-TRUVATIV-HUSSEFELT-ROCK-G-OS-HOWITZER.html# jeżdżę na niej bardzo agresywnie, metrowe murki z lądowaniem na chodniku itp., na razie jeszcze nie mam z nią żadnych problemów zero luzów i zęby są wszystkie warta polecenia (słyszałem już określenie jej jako pancerna xD ale jakiś hardkor na pewno by ją ...) warta polecenia na pewno się na niej nie zawiedziesz pooglądaj sobie na necie takie korby myślę że do zwykłej jazdy lepsza ci nie jest potrzebna miałeś najzwyklejszą korbę dlatego takie cuda się działy. Tylko pamiętaj o dobrych pedałach ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najlepszym wyborem będzie kompletny XT tzn.korba,łańcuch i kaseta.

Jeśli masz wyrąbaną korbę to zapewne łańcuch i kaseta też są zużyte i należy je również wymienić,gdyż te 3 główne elementy są ze sobą ściśle związane i wymiana bez łańcucha czy kasety mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Deore XT w zupełności tobie wystarczy jest nieporównywalnie mocniejsza od tej co miałeś.

 

Nie chodzi o to jaką miałem, ale o wytrzymałość tych konkretnych modeli (XT/XTR)

 

 

Osobiście mam http://www.swistak.pl/a3071507,KORBA-TRUVATIV-HUSSEFELT-ROCK-G-OS-HOWITZER.html# jeżdżę na niej bardzo agresywnie, metrowe murki z lądowaniem na chodniku itp., na razie jeszcze nie mam z nią żadnych problemów zero luzów i zęby są wszystkie warta polecenia (słyszałem już określenie jej jako pancerna xD ale jakiś hardkor na pewno by ją ...) warta polecenia na pewno się na niej nie zawiedziesz pooglądaj sobie na necie takie korby myślę że do zwykłej jazdy lepsza ci nie jest potrzebna miałeś najzwyklejszą korbę dlatego takie cuda się działy. Tylko pamiętaj o dobrych pedałach ;]

 

 

Osobiście nie zamierzam uprawiać żadnej formy grawitacyjnej jazdy :thumbsup: Raczej stawiam na prędkość i techniczne górskie odcinki, z szybkimi zjazdami :)

 

 

 

Chyba najlepszym wyborem będzie kompletny XT tzn.korba,łańcuch i kaseta.

 

Właśnie nad takim rozwiązaniem myślę, gdyż waga nie jest dla mnie priorytetem. Raczej kultura pracy i wytrzymałość. Łatwość konstrukcji też jest ważna, jako że kocham grzebać we wszystkim :)

 

 

Jeśli masz wyrąbaną korbę to zapewne łańcuch i kaseta też są zużyte i należy je również wymienić,gdyż te 3 główne elementy są ze sobą ściśle związane i wymiana bez łańcucha czy kasety mija się z celem.

 

Właśnie zacząłem gruntowną konserwację roweru, i po demontażu przerzutek i wyszorowaniu korbowodu i kasety, zauważyłem pęknięcia na zębatkach. Kaseta jest calutka i wręcz powiedziałbym " nie śmigana ". Zero wykrzywień zęba, starcie materiału też nie wielkie. Na pewno nie możemy mówić o odkształceniu. Dlatego myślę, że i bez zmiany łańcucha się obejdzie. Dobre szorowanko, smarowanko i poleci :)

 

Zwłaszcza, że rowerowi dopiero co 500 stuknęło :)

 

Dzięki za pomoc.

 

 

Ktoś jeszcze ma jakieś ciekawe przemyślenia na temat tych dwóch modeli korbowodu ??

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500km i zajechałeś korbę?

 

Tak dokładnie tak :thumbsup: Sam się zdziwiłem. Wiedziałem, iż nie są to komponenty z "najwyższej półki", jednak nie przypuszczałem, że normalnie popękają zębatki :)

 

Cytat z katalogu shimano :)

 

Roweru wyposażonego w rekreacyjne komponenty MTB/CTB nie należyużywać do trudnej jazdy terenowej.

Stanowi to wyraźną różnicę w docelowych zastosowaniach w porównaniu z komponentami MTB najlepszych grup, takich jak DEORE i SAINT. Dla przykładu, używanie roweru z komponentami grupy ALIVIO lub ACERA do agresywnej jazdy terenowej może spowodować uszkodzenia i kontuzje. Dodatkowo komponenty TOURNEY mają wygląd produktów z grupy MTB, ale są przeznaczone do zwykłej jazdy miejskiej po drogach i chodnikach. Będziemy wdzięczni za zapoznanie się z klasami produktów i zamierzonymi zastosowaniami dla każdej z grupy oraz za udzielanie użytkownikom porad dotyczących bezpiecznej jazdy.

Tourney to tourney :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i?

 

Jak w katalogu napiszą, że do jazdy nadaje się tylko Ferrari to pójdziesz do salonu z gotówką i go kupisz?

 

Trzeba trochę myśleć a nie brać na wiarę to co spece od marketingu napiszą. Jeżeli waga nie jest priorytetem to najlepsza będzie Deorka na ośce, to 1000g wagi ze stalowymi zębatkami. Dalej jest stary LX czy SLX, które są tak samo trwałe jak XT. XTR jest tam podobno trwalszy ale ja w cuda nie wierzę, szczególnie jak chcesz założyć do tego gówniany łańcuch XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i?

 

Jak w katalogu napiszą, że do jazdy nadaje się tylko Ferrari to pójdziesz do salonu z gotówką i go kupisz?

 

Pominę tę część Twojej wypowiedzi...

 

Trzeba trochę myśleć a nie brać na wiarę to co spece od marketingu napiszą.

 

Jakoś nie uważam, aby specyfikacja techniczna producenta była "specjalnym marketingiem". Przed dokonaniem wyboru zapoznałem się z nią, i nie podjąłem decyzji na podstawie zdjęcia przerzutki, i wstępniaka w katalogu :)

 

Jeżeli waga nie jest priorytetem

 

...co nie znaczy, że nie biorę jej pod uwagę...

 

to najlepsza będzie Deorka na ośce, to 1000g wagi ze stalowymi zębatkami. Dalej jest stary LX czy SLX, które są tak samo trwałe jak XT. XTR jest tam podobno trwalszy ale ja w cuda nie wierzę, szczególnie jak chcesz założyć do tego gówniany łańcuch XT.

 

Jednak jestem raczej zainteresowany ramionami korby wykonanymi w technologi hollowtech, i tego będę się trzymał. Dlatego Deore odpada. Dodatkowo LX i SLX odpada, jako że posiada wzmocnioną tylko środkową tarczę, którą de facto używam od święta. XT i XTR posiada wzmocnienia również największej tarczy, a to jest to co misie lubią najbardziej - czyż nie :) ??

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci nie radził zakładać takich sztywnych korb, bo wtedy stwierdzisz, że bądź co bądź nie najwyższej klasy rama Ci się gnie po depnięciu w pedały :)

To co osczędzisz na korbie zainwestuj w jakiś działający amortyzator, bo to co posiadasz to atrapa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mowia miejscowi gorale 'hold your fire' na dniach bedzie nowa grupa xtr, xt 2011 juz wiadamo czm jesc..

 

Niestety obawiam się, że rocznik 2011 będzie dla mnie zbyt drogi :) Ale dzięki za pomoc.

 

 

Coś mi się zdaje że tylko Ci się wydaje że zajechałeś korbę :) Te niby "pęknięcia" przy zębach to w rzeczywistości służą do wspomagania zmiany biegów :thumbsup::icon_lol: Co nie zmnienia faktu że wymiana korby wyjdzie Ci na dobre :)

 

 

Chciałbym żeby tak było :) Przy wrzucaniu na blat w czasie agresywnej jazdy najnormalniej w świecie strzelił łańcuch i spadł na średnią tarczę, po czym jeszcze raz wskoczył już normalnie na blat. Ewidentnie w tym momencie uszkodziła się tarcza, i to z powodu właśnie nacisku na pedały :) Dodatkowo 3 zęby w okolicy tych pęknięć są urwane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to za czasy nastały że na wyprawy rowerowe na slickach trzeba napęd klasy XT zakładać.

Na taką jazdę spokojnie wystarczy Deore a nawet Alivio i będzie to wystarczająco wytrzymałe - podobnie jak XT.

 

Jednak jestem raczej zainteresowany ramionami korby wykonanymi w technologi hollowtech, i tego będę się trzymał. Dlatego Deore odpada.

Deore jest wykonane w technologi Hollowtech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wygląda na to że masz dynamit w nogach :) Myślę że w Twoim przypadku montaż korby klasy XT jest dużą przesadą (o XTR już nie wspomne, bo to troche jak do malucha włozenie silnika od porsche). Z pewnością dobra korba na kwadrat typu Alivio w zupełności zda egzamin, ew. Deore na HT2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to za czasy nastały że na wyprawy rowerowe na slickach trzeba napęd klasy XT zakładać.

Na taką jazdę spokojnie wystarczy Deore a nawet Alivio i będzie to wystarczająco wytrzymałe - podobnie jak XT.

 

Źle mnie zrozumiałeś. Na rowerze lubię robić zarówno długie wyprawy, jak i techniczne górskie trasy. Zmiana opon zajmuje kilka minut, a tu chodzi o szeroko pojętą turystykę rowerową. Większe dystanse, to raczej dojazdówki do ciekawych miejsc, gdzie są możliwości pojeżdżenia bardziej technicznie, a jak wiadomo monotonia zabija pasję :thumbsup: Do tego dochodzą wyjazdy na wieś gdzie znajduje się mój warsztat, i treningi kondycyjne na szosie.

 

 

Deore jest wykonane w technologi Hollowtech

 

Nawet nie wiedziałem, jednak nie posiada on wzmocnienia tarcz co go deplasuje na stracie.

 

 

Ja bym Ci nie radził zakładać takich sztywnych korb, bo wtedy stwierdzisz, że bądź co bądź nie najwyższej klasy rama Ci się gnie po depnięciu w pedały :icon_lol:

 

I właśnie taki efekt satysfakcjonował by mnie najbardziej :) Wiedziałbym, że dobrze wydałem pieniążki, jak i motywacja do częstego serwisu by się zwiększyła.

 

To co osczędzisz na korbie zainwestuj w jakiś działający amortyzator, bo to co posiadasz to atrapa ...

 

Nie oszczędzam na niczym. Nie stać mnie na kupowanie badziewia. Mam w planach na przyszły sezon wyruszać już na w pełni skompletowanym nowym bajku. A odnośnie amora wiem o tym, blokada skoku już przestała działać :) A po rozkręceniu zostaje mi jakiś zamknięty tłok z gazem i naklejką głoszącą napis nie otwierać, przez co darowałem sobie dalszą naprawę.

 

Ok, wygląda na to że masz dynamit w nogach :)

 

Do dynamitu mi brakuje jeszcze nie jednej startej gumy, ale staram się dawać z siebie wszystko :)

 

Myślę że w Twoim przypadku montaż korby klasy XT jest dużą przesadą (o XTR już nie wspomne, bo to troche jak do malucha włozenie silnika od porsche). Z pewnością dobra korba na kwadrat typu Alivio w zupełności zda egzamin, ew. Deore na HT2.

 

Odpowiedź jak wyżej. interesują mnie komponenty, które posłużą już w przyszłym rowerze

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha dobre sobie, XT i wzmocniony blat. Teraz to już jestem w 100% że uwierzyłeś w marketingowe slogany.

Moja rada jest taka, że więcej jeździj a mniej czytaj prospekty.

 

Skoro stać cię na XTRa to na XT 2011 na pewno ci starczy. XTR też jakoś znacznie nie podrożeje pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie taki efekt satysfakcjonował by mnie najbardziej :( Wiedziałbym, że dobrze wydałem pieniążki, jak i motywacja do częstego serwisu by się zwiększyła.

No właśnie źle wydałeś pieniążki, mogłeś od razu kupić rower z lepszą ramą i amortyzatorem, a tak to lipa - będzie dobra korba do słabej ramy obciążonej z przodu tłuczkiem ...

Nie oszczędzam na niczym. Nie stać mnie na kupowanie badziewia

No i sam sobie przeczysz, piszesz co innego a robisz odwrotnie i kupujesz zaiste coś słabiutkiego w co zaraz musisz pakować pieniądze, a i tak pozostanie lipa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha dobre sobie, XT i wzmocniony blat. Teraz to już jestem w 100% że uwierzyłeś w marketingowe slogany.

Moja rada jest taka, że więcej jeździj a mniej czytaj prospekty.

 

Dla mnie specyfikacja techniczna producenta to nie slogan, ale skoro tak uważasz. Nie zamierzam się kłócić, bo jest pewne że masz większe doświadczenie niż ja. Może w Twoim odczuciu czy doświadczeniu XT nie jest bardziej wytrzymała od "słabszych" modeli. Ja jednak nie posiadam takiego doświadczenia, dlatego zwróciłem się z prośbą o pomoc tutaj. Jednakowoż myślę, że jak byś chciał mi pomóc, to chyba lepiej by Ci to wyszło jakby twoje posty miały bardziej charakter informacyjny, niż obecny czyli delikatnie wyśmiewczy.

 

Skoro stać cię na XTRa to na XT 2011 na pewno ci starczy. XTR też jakoś znacznie nie podrożeje pewnie.

 

Jeśli XT 2011 nie będzie bardzo drogi to czemu nie. Jednak nie mogę się nigdzie doszukać jakie zmiany następowały w tych dwóch grupach na przestrzeni ostatnich lat, dlatego nie wiem które roczniki są najlepsze pod względem jakość/ cena. Niestety w tygodniu nie będę miał czasu na to, a w przyszły weekend chciałbym już coś zakupić.

 

 

 

No właśnie źle wydałeś pieniążki, mogłeś od razu kupić rower z lepszą ramą i amortyzatorem, a tak to lipa - będzie dobra korba do słabej ramy obciążonej z przodu tłuczkiem ...

 

Rower miał służyć do dojazdu do pracy/lajtowych wycieczek :( Bakcyla złapałem dopiero później.

A będzie dobra korba do słabej ramy, ale za miesiąc już będzie dobry napęd do słabej ramy, a za dwa dobry napęd i dobry amor do słabej ramy itp itd. Progres będzie cały czas :)

 

No i sam sobie przeczysz, piszesz co innego a robisz odwrotnie i kupujesz zaiste coś słabiutkiego w co zaraz musisz pakować pieniądze, a i tak pozostanie lipa ...

 

jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź Deore rocznik 2010 ze zintegrowaną osią. Ma 2 blaty stalowe - wytrzymalsze od aluminium i jeden aluminiowy. Wszystkie komponenty grup wyższych są już odchudzane a więc cena/jakość wytrzymałość moim zdaniem przy Twoim depnięciu na pedały będzie tu najlepsza :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...