mdepesz Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 Witam, Mam w rowerze stary amortyzator RST GILA TL, rocznik 2001 chyba (juz nie pamietam). Amor ma rure o srednicy 1 cala. Nigdy nie byl rozbierany. Niestety obecnie komfort jego pracy jest tragiczny. Zeby go scisnac potrzeba sporo sily - tak ciezko chodzi. Smarowalem golenie Brunoxem, ale to za duzo nie pomaga. Zastanawiam sie nad rozebraniem amortyzatora i ewentualnym przesmarowaniem wewnatrz. Tylko czy to cos da?
crus Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 na pewno jak prze serwisujesz amor będzie lepiej chodził, gdyż najprawdopodobniej w tym momencie na tulejach ślizgowych nie masz smaru i lagi chodzą na sucho, gdzieś na forum pewnie znajdziesz manuale potrzebne Ci do serwisu. Co do brunoxa jest to środek bardziej czyszczący i za bardzo bym nie wierzył w jego możliwości smarujące..
mdepesz Napisano 29 Maja 2010 Autor Napisano 29 Maja 2010 Duzo czesci jest we wnetrzu takiego amortyzatora? Jak go rozkrece to nie bedzie problemow z pozniejszym skreceniem calosci do kupy? Znalazlem na stronie RST schemat czesci z jakich sklada sie taki amortyzotor, jednak byly to schematy dla nowych modeli z roku 2009/2010. Poczytalem tez troche na temat zalewania wnetrza amortyzatora olejem. Czy taki olej nie wydostaje pozniej jakimis szczelinami na zewnatrz? Nie chcialbym miec nagle plamy oleju w mieszkaniu...
YgreK Napisano 18 Października 2010 Napisano 18 Października 2010 Tu masz filmik jak rozkręcić RST GILA. Ja z pomocą tego filmiku szybko rozebrałem amorka. Nasmaruj go czymś i skręć. Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.