maroxd Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 Witam. Chciałbym dowiedzieć się jak powinno założyć licznik na kołach 26x2.15". Mam z tym problem ponieważ uznaje prędkości odczytane przez licznik jako czystą abstrakcje . Pozdrawiam Marek
dużepiwo Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 zakładasz licznik, zakładasz magnes na koło. wbijasz do licznia obwód koła i jazda. to chyba nic trudnego...
crus Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 postępujesz zgodnie z instrukcją zamieszczoną w opakowaniu w raz licznikiem..
KeenJow Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 A czy położenie magnesu względem osi koła nie ma wpływu na dokładność pomiaru ? Przesunięcie miernika i magnesu wzdłuż szprychy teoretycznie powoduje zróżnicowanie częstotliwości odczytu. Mam dwa takie same rowery, te same koła, te same liczniki, rowery jeżdżą razem czasem w te same trasy, a odległość potrafi być rożna o kilkaset metrów (zależnie od dystansu).
blair7 Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 To gdzie jest zamontowany magnes i kontrakton (na jakiej wysokosci) nie ma znaczenia, bo licznik mierzy predkosc katowa kola, ktora przelicza wg obwodu tego kola, ktory nalezy wpisac do licznika w mm. Dopuszczalne jest ze wystepuje jakis blad pomiarowy w liczniku rowerowym.
tomek12341234 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 musisz ten magnes na samym krańcu kola zalozyc tam gdzie najwiekszy obwod jest
crus Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 musisz ten magnes na samym krańcu kola zalozyc tam gdzie najwiekszy obwod jest wtedy istnieje możliwość że czytnik nie będzie wyczuwał magnes bo będą zbyt duża odległość..
gruber69 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 tomek12341234 nie wprowadzaj ludzi w błąd, blair7 napisał jak powinno być. dodatkowo bliżej środka koła magnes ma mniejszą prędkość linową (ale to już dla tych którzy lubią mieć idealnie wyważone koła)
morganfriman Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 A czy położenie magnesu względem osi koła nie ma wpływu na dokładność pomiaru ? Przesunięcie miernika i magnesu wzdłuż szprychy teoretycznie powoduje zróżnicowanie częstotliwości odczytu. uoo teoretycznie nie powoduje ponieważ kazdy punkt szprychy obraca sie z taka sama czestotliwoscia. Jedynie odleglosc od osi kola konkretnego pkt wplywa na to ze magnez (w roznym oddaleniu od osi kola) pokonuje wieksza lub mniejsza droge wokol osi kola dobra niewazne w skrocie... czy bedziesz mial magnez przy obeczy czy przy sanej piascie czestotliwosc bedzie ta sama
blair7 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 Zauwaz ze w ktorym kkolwiek miejscu szprychy zalozysz magnes, on i tak zawsze bedzie w tym samym miejscu podczas krecenia sie kola. No chyba ze masz szprychy w kształcie np "S", ale jakby na to patrzec i tak to nic nie zmieni, bo dla licznika wazna jest tylko predkosc kątowa. A magnes i kontrakton nalezy zamontowac w takim miejscu, aby nie robily miedzy soba wiekszych odleglosci niz 3-5 mm bo inaczej nie bedzie działac. Przewzanie taka odleglosc uzyskuje sie w miejscu krzyzowania szprych (lub w tych okolicach)
maroxd Napisano 29 Maja 2010 Autor Napisano 29 Maja 2010 Dzięki. Nie wiedziałem nic o obwodzie koła. Teraz to ustawiłem i licznik działa idealnie ( tak mi się wydaje:D)
Cycu85 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 morganfriman nie szerz tego koszmarnego błędu. Magnez możesz sobie zjeść, magnes montujemy na szprychę. blair7 którego krzyżowania? To tak jak już się czepiać
blair7 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 ostatniego liczac od piasty, nie wiem jak masz zaplecone koła, w moim kole, w zaplocie na 3 krzyze, jets to ostatni krzyz. Przynajmniej u mnie w tym miejscu laga amora jest najlepszym polożeniu wzgledem szprychy (magnes z kontraktonem mijaja się bezkolizyjnie). Przy czym trzeba wziąć poprawkę, ze mój amor ma lagi górne o średnicy 35 mm, wiec dolne sa jeszcze większe.
Rophoe Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 Też kiedyś tak myślałem, że trzeba obliczyć obwód kręgu po jakim porusza się magnes, ale po większym namyśleniu przecież obojętnie czy magnes będzie bliżej czy dalej od piasty, będzie miał tę samą częstotliwość. Przy samej obręczy nie można go umieścić, bo będzie za daleko od kontraktona. Właściwie jak jest bliżej piasty to z mniejszą prędkością porusza się magnes (krótsza droga to przebycia, więc prędkość mniejsza) i większa pewność, że magnes nie minie za szybko kontrakton tak aby nie mógł na niego zadziałać. Myślę, że jeśli chce ktoś koniecznie przy samej obręczy to musi przykleić do obecnego magnesu jakiś inny mocniejszy np. taki z laseru z CD roma. Ja wyjąłem dwa ze starego niedziałające discmana i są bardzo mocne.
Cycu85 Napisano 29 Maja 2010 Napisano 29 Maja 2010 Nie mają sensu takie zabiegi, dorzucasz niepotrzebnie wagę na zewnętrzną część koła psując wyważenie, lepiej zostać przy oryginalnym i trzymać go bliżej czujnika albo sam czujnik przysunąć bliżej szprych na jakiejś podstawce. blair7 a no widzisz, a ja mam na 4 krzyże, poza tym przecież różne liczniki mają różne podstawki i magnesy, nie ma co cudować, trzeba przymierzyć gdzie są te 2mm odstępu i tam zamocować. Magnesy w sigmach są o tyle lepsze, że można je zamontować trochę niżej i dopasować odległość obracając magnes na szprysze.
Rophoe Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 To tylko propozycja dla chcących mieć większą pewność. W ogóle jakie znaczenie mogą miec nawet 5g. Te magnesiki nawet grama nie ważą. Przesadzacie z tą wagą.
KeenJow Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 Mi wypada w połowie długości szprychy. Skoro prędkość liniowa to : v= w * r v - prędkość liniowa w - prędkość kątowa r - promień koła; a : w = rad / t rad - zmiana kąta t - zmiana czasu o tyle w rowerze na liczniku kąt będzie ten sam (360st), r = const (ustawienie licznika), ale t zależy od częstotliwości pomiaru, bo f = 1/t (f-częstotliwość). Magnes bliżej osi koła obraca się z taką samą częstotliwością jak ten na końcu szprychy, przy obręczy, tak ? Tylko ten przy obręczy ma większą prędkość obwodową, a co za tym idzie przy jakiejś tam wadze może powodować większą bezwładność.
Mod Team michuuu Napisano 30 Maja 2010 Mod Team Napisano 30 Maja 2010 uoo teoretycznie nie powoduje ponieważ kazdy punkt szprychy obraca sie z taka sama czestotliwoscia. Jedynie odleglosc od osi kola konkretnego pkt wplywa na to ze magnez (w roznym oddaleniu od osi kola) pokonuje wieksza lub mniejsza droge wokol osi kola dobra niewazne w skrocie... czy bedziesz mial magnez przy obeczy czy przy sanej piascie czestotliwosc bedzie ta sama Magnez to pierwiastek a na szprychę zakładasz magnes. Co do reszty wypowiedzi całkowicie się zgadzam.
Cycu85 Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 KeenJow ale żeś wywód zmotał na coś co można zaobserwować obracając koło patrząc na szprychę. No dobra, szprycha w każdym przypadku poza zaplotem na słoneczko nie daje wyraźnego efektu, wtedy trzeba trochę wyobraźni obrotu takiego koła. http://www.skleprowerowy-duda.pl/_var/gfx/3f6ee20f50c077dcaf4fbe60373a4ea5.jpg (to po lewej) wiadomo, że każda z tych szprych będzie mijała widelec (pionowy, ale nieważne) całą swoją długością, znaczy to, że nieważne w którym punkcie zamocujemy magnes, minie on widelec w tym samym momencie = brak wpływu.
Fenthin Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 Żeby trzeba było aż fizykę zaprzęgać do zauważenia prostej kwestii, którą jest to, że prędkość obrotowa (a więc i kątowa) koła jest równa w każdym jego punkcie to już chyba lekka przesada, a że licznik działa na zasadzie zliczania impulsów to oczywiste, że nieważne jest położenie magnesu. Tyle.
Buchanodozol Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 Mam dwa takie same rowery, te same koła, te same liczniki, rowery jeżdżą razem czasem w te same trasy, a odległość potrafi być rożna o kilkaset metrów (zależnie od dystansu).Niewidzę w tym nic dziwnego przecież nieporuszasz się po szynach
tomek12341234 Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 nie chce nikogo w blad wprowadzac. ale widzialem tak w kilku rowerach wiec posiłkuje sie tymi informacjami.
Dun Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 dodam tylko od siebie ze tabelki sie srednio sprawdzaja (mowie o obwodze kola). najlepiej zmierzyc ~5okresow/5 oraz odjac 2x(odstep miedzy wentylem a najblizsza szprycha)/5. najlepiej zmierzyc pod obciazonym rowerem w linii prostej z dokladnoscia do jednego odstepu miedzy szprychami (najlepiej jako znacznik wybrac wentyl i miejsce jego rzutu na ziemie). w zaleznosci od szerokosci opony, powierzchnia styku powierzchni kola z gruntem sie zmienia, co z kolej ma wplyw na obw kola.
migajek Napisano 31 Maja 2010 Napisano 31 Maja 2010 Przesunięcie miernika i magnesu wzdłuż szprychy teoretycznie powoduje zróżnicowanie częstotliwości odczytu. Serio? Czyli Twoim zdaniem, w czasie gdy tarcza wykonuje jeden obrót to opona wykonuje półtora? Zmienia się prędkość liniowa, ale przecież czas wykonania pełnego obrotu musi być taki sam dla KAŻDEGO punktu koła. Chyba że masz lekkie problemy ze sztywnością kół
KeenJow Napisano 31 Maja 2010 Napisano 31 Maja 2010 Serio? Czyli Twoim zdaniem, w czasie gdy tarcza wykonuje jeden obrót to opona wykonuje półtora? Zmienia się prędkość liniowa, ale przecież czas wykonania pełnego obrotu musi być taki sam dla KAŻDEGO punktu koła. Chyba że masz lekkie problemy ze sztywnością kół ;) Rzeczywiście głupota. Niedopatrzenie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.