Skocz do zawartości

[makaron] ile spożywacie i jak?


biker91

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

 

Interesuje mnie kwestia podstawowego posilku (wiekszosci) kolarzy, czyli makaronu. Ile go zjadacie, w jaki sposob przyrządzacie czy moze z jakimis sosami czy nie wiem czym innym, oraz czy preferujecie po czy przed treningiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makaron posiada dużo węglowodanów, a węglowodany to energia i siła na trening. Polecam jeść jakieś pół do godziny przed treningiem, żeby nie jeżdzić z pełnym brzuchem bo to do rzeczy przyjemnych zdecydowanie nie należy :). Po treningu także można zjeść makaron i coś co zawiera białko, żeby nie tracić mięśnia i nie być "dętką" po treningu. Polecam wszelkiego rodzaju spaghetti, zupy (np. pomidorowa) oraz szczególnie PRZED treningiem zda egzamin makaron z cukrem. W zastępstwie makaronu możesz używać także ryżu - zdrowy, a i makaron Ci się za szybko nie znudzi :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

średnio 4 razy na tydzień jesli o obiady chodzi.. raz po raz na chwile - ok godziny przed treningiem.. :icon_lol:

przede mną obiad znow z makaronem.. pozniej pora na rower:)

ps. ale za makaron i cukier się nie zabierałem jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile - tyle na ile mam w danej chwili ochotę, zależy to też od tego co i ile jadłem wcześniej danego dnia

Jak - no proste, że spożywam przy pomocy widelca :P

Przyrządzanie - aldente, ale to już jak kto lubi, słyszałem albo czytałem, że nierozgotowany makaron ma więcej węglowodanów niż "ciepłe kluchy" na miękko :D (ktoś potwierdzi?), do tego sos lub ketchup w zależności od tego co pierwsze wpadnie w ręce w kuchni :P

No i oczywiście przed treningiem, chociaż wolę określenie przed jazdą :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

al dente wolniej sie trawi, wiec ma nizszy indeks glikemiczny. Makaron z keczupem, nie wyobrazam sobie :P. Dobre?

Ile to sprawa indywidualna, zalezy od dodatkow, jak na przyklad duza ilosc warzyw to makaronu malo, jak jakis maloobjetosciowy sos to wiecej. Przed zawodami wrzucam jakies 200g suchej masy z jakims sosikiem, to jak dla mnie maksymalna porcja :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, lepiej zawsze znac nowe przepisy :rolleyes:. Ja na przyklad bardzo lubie makaron polany maselkiem i posypany cukrem, a ktos tu tez pisal ze nie wyobraza sobie. Lubie tez makaron polany oliwa z dwoma podsmazonymi zabkami czosnku, proste i smaczne. Oczywiscie o ile ktos lubi czosnek :).

Genialny, ale troche kaloryczny sos do makaronu wychodzi z podsmazonej cebulki, a potem dodaje sie do tego troche wody i rozpuszcza sie kostke sera topionego, smak sera determinuje smak sosu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kaszy ni ryżu nie jestem w stanie zjeść więcej jak parę wsadów do paszczy, za to makaron wchodzi mi jak woda, jem go 4-5 razy w tygodniu w różnych formach, czy to w zupach czy po prostu z jakimś sosem i do tego pierś kurczaka, ale taki główny posiłek to tylko po jeździe, a przed jazdą przeważnie coś lekkiego jak płatki z jogurtem, a jak w czasie jazdy zgłodnieje to zapycham się batonikiem albo chałwą lub jakiś owoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgotowany makaron zamienia się w zwykłą skrobię.

Ja wcinam makaron max 2h przed treningiem, bo jak zrobię to później to mi się strasznie "odbija", preferuję z jakimś gęstym sosem,np. 3 sery, śmietanowo-pomidorowym, tuńczykiem....

Ale generalnie lepiej mi się jeździ po pokarmach białkowych, jakoś więcej mocy mam wtedy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to najlepiej by go było jeść z jakimś chudym mięchem, żeby białka też dostarczyć prezd treningiem.

Tłuszcze spowalniają wchłanianie węglowodanów, więc to zależy od długości treningu. Jak krótki i intensywny to ja bym unikał tłuszczy w posiłku przed.

Tak jak pisał nabiał makaron żytni pełnoziarnisty, ew. ryż brązowy, który ma dużo niższy index od białego jednak trza go długo gotować.

 

Ja nigdy więcej jak 50-70g naraz nie jem bo sie zapycham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moj sposob pewnie woła o pomste do nieba -> gotuje makaron, a gdy juz ostygnie smaze go na smalcu na patelni lekko i zjadam z ketchupem. mi smakuje :wallbash:

 

a teraz powiedzcie mi taka rzecz: bo generalnie to chciałbym przytyc i czy wsuwanie makaronu spowoduje przybranie masy?? jednoczesnie chce nadal trenowac 4-5 razy w tyg. jest to mozliwe zebym przytył czy wszystko bede tracił? ile musze tego jesc??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.polany oliwą z oliwek, posypany startym żółtym serem i do tego lekko przysmażony kurczak :icon_cool:

2.polany jakimś sosem pomidorowym ze słoika :thumbsup: i do tego również kurczak

3.z dżemem (na zimno)

4.z cukrem (na zimno)

5.z jogurtem i jakimś owocem (na zimno)

Makaron lekko twardawy tkz. aldente <_< jedzony zazwyczaj jako obiad, po treningu. Jedzony do zapchania :icon_cool:

 

Smacznego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...