[Trasa Powiśle - Ursus] Proszę o pomysły na ten odcinek.

[karpik]

Hej, dzisiaj miałem okazję przejechać się z Powiśla (z PKP Włochy) do Ursusa (Dzieci Warszawy).

Niestety trasa ta była mało przyjemna. Duże natężenie ruchu oraz smród spalin zniechęciły mnie na powtórzenie tego odcinka. Jedynie na wysokości Dworca Zachodniego zrobiło się przyjemniej kiedy wjechałem na ścieżkę rowerową.

 

Może macie jakieś pomysły jak pokonać tą trasę w bardziej sprzyjających warunkach.

[ukaniex]

Jeśli byś chciał to możemy razem tą trasę przemierzyć. Mieszkałem w Ursusie naście lat więc chętnie wyruszę w tamte strony Warszawy.

 

Wyjaśnij mi tylko to:

Hej, dzisiaj miałem okazję przejechać się z Powiśla (z PKP Włochy) do Ursusa (Dzieci Warszawy).

To z Powiśla czy z Włoch??

[Schwefel]

Spróbuj taką trasę:

najpierw BUW -> Plac na rozdrożu

klik

później Plac na rozdrożu -> Zachodni

klik

i Zachodni -> Traktorzystów

klik

 

Teraz kilka słów wyjaśnienia, bo google maps wyświetla drogę tylko po ulicach. Na wysokości Lipowej masz rowerówkę idącą wzdłuż Browarnej, kończy się na Oboźnej i dalej trzeba jechać chodnikiem aż do Poniatoszczaka, za mostem odbijasz sobie w prawo w park i tam łapiesz rowerówkę, dojeżdżasz nią aż do Agrykoli, tam podjazd pod górę, dalej jedziesz nad trasą Łazienkowską aż do Pola Mokotowskiego, tam odbijasz lekko w lewo tak żeby trafić na kładkę nad Niepodległości, przejeżdżasz obok Lolka i trafiasz na Banacha, tam tylko chodnik ale dość szeroki więc nie problem od Grójeckiej masz po lewej stronie asfaltową rowerówkę i nią trafiasz do Zachodniego, stamtąd to już chyba wiesz, że jest tylko rowerówka wzdłuż Jerozoli.

 

Jak masz jakieś pytania/uwagi to pisz.

[karpik]

 

Wyjaśnij mi tylko to:

To z Powiśla czy z Włoch??

 

Sorki, mała pomyłka w moim poście. Miało być oczywiście PKP Powiśle do Ursusa/Włoch.

Mam zamiar pokonywać ten odcinek w 2 strony na co dzień (dojazd do prac). Stąd pojawił się post dot. tej traski.

[ukaniex]

Z powiśla alejami trzeba się przemęczyć ale droga prosta i nie wymagająca znajomości topografii stolicy. Jedziesz tak aż do Placu Zawiszy. Tam jedziesz dalej alejami i cały czas ścieżkami. Przy Makro możesz skręcić i jechać w stronę pkp włochy gdyż przy łopuszańskiej aleje są rozkopane i przejechać się tam rowerem nie da.

[karpik]

Z powiśla alejami trzeba się przemęczyć ale droga prosta i nie wymagająca znajomości topografii stolicy. Jedziesz tak aż do Placu Zawiszy. Tam jedziesz dalej alejami i cały czas ścieżkami. Przy Makro możesz skręcić i jechać w stronę pkp włochy gdyż przy łopuszańskiej aleje są rozkopane i przejechać się tam rowerem nie da.

 

Trzeba się przemęczyć... tutaj masz rację. Jedyna rozsądna opcja z tych najprostszych to:

Al. 3 Maja -> Kruczkowskiego -> Książęca -> Bracka -> CENTRUM -> Pl. Starynkiewicza (tutaj można wskoczyć na chodnik) -> Ścieżką rowerową aż do Łopuszańskiej -> Wskoczyć na Jerozolimskie i mijając stację BP wskakujemy na pobocze dojeżdżając do Dzieci Warszawy.

 

Trasa wychodzi ok. 11 km. Jeżdżę tą trasą praktycznie na co dzień samochodem. Wybierając się rowerem byłem nieco zniesmaczony ruchem ulicznym i całym syfem z tym związanym (przywykłem do jazdy z dala od miejskiej dżungli). No nic, taki urok Stolicy - aby pojeździć w terenie trzeba wskoczyć w kolej i wyjechać poza miasto, a tam zaczyna się po prostu spokój:)

[eloo]

a nie lepiej po prostu dojechać koleją do zachodniego??

[Schwefel]

aby pojeździć w terenie trzeba wskoczyć w kolej i wyjechać poza miasto, a tam zaczyna się po prostu spokój:)

Niekoniecznie, trzeba po prostu znać topografię Warszawy. Nawet w ścisłym centrum można się poruszać praktycznie bez kontaktu z samochodami. Przykładem jest ścieżka nad Wisłą od Łazienkowskiej do samego Lasku Bielańskiego. Dalej można wsiąść w autobus i dojechać do Lasek i dalej już kręcić km po Kampinosie. Druga opcja to wsiąść w metro i dojechać do ostatniej stacji (Młociny albo Kabaty) a stamtąd blisko do Lasu Kabackiego albo Kampinosu.

Można też ruszyć na zachód czyli do Zegrza bardzo przyjemną trasą wzdłuż Kanału Królewskiego.

[Sorcerer]

Od strony PKP wlochy do Ursusa trzeba gonic przez osiedle (na polnoc od torow) az do przejazdu pod wiaduktem. Potem niestety wzdluz torow az do stacji PKP ursow. Jesli jedziesz dalej to jest troche ukryta sciezka rowerowa az prawie prawie pod sam piastów, biegnie ona od mini parku przy stacji pkp ursow przy torach, za szkola w ursusie i potem na okolo osiedla. Ciagle polnocna strona torow.

 

Nie wiem dokladnie skad startujesz, ale polczynska jest calkiem ok jako dojazdowka do wloch, potem dzwigowa (niestety tunel to masakra), ale trzeba walic srodkiem i tyle.

 

Ciekawa propozycja moze byc NOWA obwodnica przez warszawe biegnaca do ursusa przez bemowo od trasy torunskiej. Bede miec niedlugo moze troche czasu to sprawdze jak zaawansowane sa prace na odcinkach. W kazdym razie w wiekszosci polozony jest juz asfalt, gorzej z wiaduktami nad polczynskiej i powstancow slaskich i okolic gorczewskiej.

 

 

Wiem ze propozycja moze nie na miejscu, ale SKM rulez, jak sie ostatnio przekonalem jak polamalem widelec i stery i musialem dojezdzac 22kg macrocashem...

[Niedzwiedz1]

Nie dalej jak miesiąc temu położyli nowy asfalt w tunelu na dźwigowej, teraz można jechać bez omijania mega dziur, jest równiutko i wcale nie tak wąsko.

A na ten fragment A2 z konotopy przez usrus do toruńskiej to jeszcze trochę poczekamy

[karpik]

a nie lepiej po prostu dojechać koleją do zachodniego??

 

W tym momencie musiałbym posiadać bilet miesięczny, którego zakupu wolałbym uniknąć

 

Jeśli chodzi o trasę w tunelu na dźwigowej to dość często jestem tu samochodem i rzeczywiście jest dużo lepiej niż kiedyś

[ukaniex]

Szkoda tylko, że nie pomyśleli o rowerzystach czy tez pieszych i nie zrobili chodnika z prawdziwego zdarzenia... .

[Minister]

ja te trase bym zrobil tak:

pkp powiśle - kruczkowskiego - wjazd górnośląska - jazdów - pl. na rozdrożu - ścieżka nad trasą łazienkowską - pole mokotowskie - ścieżka na banacha - ścieżka na grójeckiej - opaczewska - szczęśliwice - włodarzewska - al. jerozolimskie - popularna (zamiennie skręcić z alei koło mercedesa w ul. budki szczęśliwickie, dalej ul szczęsna, dziupli, skręt w płużańską, dalej ul. czesława kłosia, skręt w lewo w składową i jesteśmy na popularnej) - chrobrego do skrzyżowania z łamaną, gdzie dojazd do torów - wzdłuż torów do pkp ursus

często tak śmigam, zero stresu

[Niedzwiedz1]

Szkoda tylko, że nie pomyśleli o rowerzystach czy tez pieszych i nie zrobili chodnika z prawdziwego zdarzenia... .

Nie zrobili bo to był remont weekendowy, zerwanie nawierzchni i położenie nowej, nie było żadnego nowego projektu itp.