golebiow6 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Witam, Swego czasu nabawiłem się kontuzji kolana. Zerwałem więzadło w rezultacie czego pękły mi łękotki. Na dzień dzisiejszy jestem już jakieś 7 miesięcy po ostatecznej operacji. Na dzień dzisiejszy stan mojego kolana prezentuje się następująco: łękotki zszyte - wygojone w 100%, więzadło krzyżowe przednie zrekonstruowane metodą czterotunelową. Póki co nadal odczuwam lekką niestabilność w kolanie, która powinna całkowicie ustąpić wraz z całkowitym odbudowaniem mięśni czworo i dwugłowych. Jako że rower jest stosunkowo bezpiecznym środkiem rehabilitacji w takich przypadkach, ponieważ kolano pracuje tylko w jednej prawidłowej płaszczyźnie, nie ograniczałem go sobie przez ostatnie miesiące. Dzięki temu udało mi się znacznie odbudować czworogłowy, ale mięsień dwugłowy pozostaje nadal zaniedbany w stosunku do zdrowej nogi. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby zacząć jeździć w butach SPD, coby zaangażować wszystkie mięśnie uda w pracę przy "pedałowaniu". Jednak obawiam się pewnego niebezpieczeństwa, które mogłoby wystąpić w momencie wywrotki, jeśli nie wypiąłbym w porę buta. Rower mógłby ponownie skręcić mi kolano. Niebawem mam wizytę u mojego lekarza, który się mną opiekuje, więc to jemu pozostawię tą ostateczną decyzję w sprawie tego, czy mogę już jeździć w SPD, czy lepiej jeszcze poczekać. A do Was zwracam się z prośbą o przedstawienie mi swojego punktu widzenia, podzielenie się Waszym doświadczeniem. Może ktoś z Was miał podobny problem? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasskulainen Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 musialbys miec naprawde duzego pecha zebys sie nie wypial sam zaliczylem 2 gleby i zawsze jakos noga sie wypnie w pedalach shimano mozesz dla pewnosci skrecic ja na 'minus' zeby nie trzymaly nogi tak sztywno i mocno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek10 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Witam moze zaczne od opisu mojego problemu z kolanem. Jest o niebo mniejszy ale moze odpowiedziec na pytanie w jakiejs czesci. Od pewnego czasu mam straszny bol Wiezadla w prawym kolanie po przejechaniu miedzy 50-70 km. zaczelo sie to jak sadze od momentu kiedy podkrecilem sztywnosc SPD na +. Ludze sie ze mi to minie po masciach i zluzowaniu SPD. A wiec czytajac pytanie SPD a kolano nie obawialbym sie upadku bo tak jak kolega na poczatku zaliczylem 2 gleby ale noga sie wypinala (i mozna naprawde luzno ustawic spd), a bardziej o bolu wiezdala. Dlatego chyba bym nie ryzykowal przed calkowitym wyzdrowieniem. pozdrawiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
streetbiker Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Może mój stary temat trochę Wam pomoże. http://www.forumrowerowe.org/topic/60118-pedaly-czy-moge-spd/page__p__638886__fromsearch__1entry638886 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek10 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Może mój stary temat trochę Wam pomoże. http://www.forumrowerowe.org/topic/60118-pedaly-czy-moge-spd/page__p__638886__fromsearch__1entry638886 Mam to szczescie ze moge zamienic z zona i zoabczymy czy w moim przypadku pomoze. mam nadzieje ze tak. dzieki pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golebiow6 Napisano 16 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Może mój stary temat trochę Wam pomoże. http://www.forumrowerowe.org/topic/60118-pedaly-czy-moge-spd/page__p__638886__fromsearch__1entry638886 Twój temat idealnie pasuje do mojego. Zatem porozmawiam z moim lekarzem, a jeśli ten wyrazi zgodę, to kupię jakieś buty i pedały crank brothers. Myślę, że temat został wyczerpany w temacie streetbikera. Dziękuję i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek10 Napisano 25 Maja 2010 Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 W moim przypadku wystarczylo rozkrecic troszke SPD-y i juz nic nie boli tylko czsem miesnie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team safian Napisano 25 Maja 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Zatem porozmawiam z moim lekarzem, a jeśli ten wyrazi zgodę, to kupię jakieś buty i pedały crank brothers. Zastanów się, czy nie lepiej brać SPD, CB praktycznie nie mają możliwości regulacji kąta wypięcia (tylko 15 i 20st) w przeciwieństwie do SPD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dun Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 sam jestem po ACL'u, na pewno nie wsiadlbym po 7 miesiacach na rower. podczas rehabilitacji naprawde inensywnie pracowalem nad priopercepcja i sila glownych partii miesniowych, po 9 miesiacach zaczalem powoli wracaj do gry w hokeja na lodzie (stad kontucja) i po kolejnych 2mc intensywnych treningow moge powiedziec ze wrocilem do 100% sprawnosci. dlatego z solidnym zapleczem treningowym rower z SPDami po roku. jesli chodzi o rower, rower jest bezpieczny to prawda ale w kontrolowanym zamknietym lancuchu kinetycznym w pozycji ultra turystycznej, przy mega duzym kacie rury podsiodlowej itp, jazda MTB jest w dalszym ciagu duza trauma dla takiego kolana. pozatym dopoki przeszczep ci sie nie unerwii tak jak nalezy, wszystkie bledy w motoryce miesni i sciegien beda braly na siebie lekotki, a tego raczej byc nie chcial. podsumowujac szczerze odradzam SPD i MTB na jakis czas, trenazer i krecenie po miescie na holendrze ok. generalnie bardzo duzo czytalem o kolanach swego czasu, lacznie z roznymi metodami rekonstrukcji, strategiach rehabilitacji i naprawde zbyt szybki powrot do wyczynowego uprawiania sportu bez scislej kontroli doswiadczonego rehabilitanta/fizjoterapeuty konczy sie zwykle powtorna kontuzja, ktora leczy sie duuuzo dluzej. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kasumi Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Hmm po kolei.. - po pierwsze 7 miesięcy to już bardzo zaawansowany etap rehabilitacji po uszkodzeniu ACL, pacjent wg wskazań opisanych przez DUN'a zapyla na rowerku stacjonarnym od 6 tygodnia. Uważam, że jeśli czujesz niestabilność na tym etapie to rehabilitacja była za mało profesjonalna albo za mało zdecydowana, trzeba przyśpieszyć..i nie siła a priopriocepcja (czucie głębokie) tak jak pisał DUN. Rower uważam za najlepszą formę rehabilitacji kolan (przy uwzględnieniu kilku zasad właśnie) i przy prawidłowej, intensywnej rehabilitacji pod okiem terapeuty nie widzę problemu,by po 12 tyg. jeździć na biku- oczywiście nie po górach, ale po alejkach w parku,ubitych leśnych i asfalcie. - po drugie - nie stawiałbym tylko na rower tylko wszechstronność - basen się kłania (wszystkie style bez żabki,aż poczujesz stabilność w kolanie) a jeśli chodzi o siłę dwugłowego uda to też raczej ćwiczenia czynne z oporem dadzą większe rezultaty niż sama jazda na rowerze, czyli siłownia po prostu:) - spd- nie widzę problemu mam zwykły model shimnano 520 i luz jaki można tam ustawić powoduje wystarczającą ruchomość dla kolana i bardzo lekkie wypięcie. Sam mam tak delikatnie,że przejście do ostrzejszej jażdy nieraz powoduje wypięcie...ale z punktu widzenia kolana to jest zdrowe. Powodzenia i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 zwroc uwage zeby dobrze ustawic bloki, tak zeby kolano chodzilo idealnie w neutralnej pozycji. Nie jest to takie proste, dlatego dobra opcja to pedaly z wieksza porcja luzu time, cranki lub nawet speedplay'e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.