Cox Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Kupiłem wczoraj nową dętkę i włożyłem do koła, nampomowałem nie na "kamień", tylko troche mniej, i jest taki problem, w miejscu wentyla opona (schwalbe racing ralph) jest troche mniejsza tz ma mniejszy promień i na asfalcie czuć to takim bujaniem, co zrobic zeby dętka napompowala sie równomiernie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Przy tanich dętkach tak jest, ja kupiłem dętkę za 6 złotych i na połowie dętki był balon a w drugiej połowie nie było powietrza ściągnij dętkę i zobacz czy gdzieś się balon nie robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 15 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 to dętka z sklepu rowerowego za 11zł, problemów nie powinno być???? !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Też tak może być, sprawdź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oxalis Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 No chyba, że u Ciebie sklep rowerowy ma bandycką marżę, i w innym sklepie ta dętka kosztuje nie więcej niż 6-8zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.PaVLo. Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Spuść powietrze i wyciągnij trochę oponę w miejscu wentyla, widocznie w czasie pompowania metalowa część wentylka (ta szeroka) przycisnęła oponę i ją obniżyła. Poza tym Schwalbe chyba tak ma, że trudno je na obręczach ułozyć, moje Nobby Nic mają tą samą przypadłość i trzeba sporo się napracować aby nie biła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarbla Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 To prawdopodobni wina nieprawidłowego osadzenia opony na obręczy a nie dętki. Jeżeli ponowne nałożenie opony nie da dobrych rezultatów to proponuję posmarować wewnętrzną część obręczy oraz rant opony (olejem, płynem do mycia naczyń itp) a następnie mocno pompować do momentu wystąpienia charakterystycznego pyknięcia. W trakcie tego pyknięcia opona powinna wskoczyć na swoje miejsce. Później można ewentualnie trochę spuścić powietrza do pożądanej wartości. Poza tym Schwalbe chyba tak ma, że trudno je na obręczach ułozyć, moje Nobby Nic mają tą samą przypadłość i trzeba sporo się napracować aby nie biła. Różnie bywa. Z Hurricane można było nerwicy dostać ale ze Speed Cruiser zero problemów. Z RaRa 2,25 też nie jest źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slaweksie Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Ja po założeniu opony troszkę pompuję i ugniatam kawałek po kawałku, opona sie układa i dętka też. Później pompuję do żądanej wartości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seker1995 Napisano 15 Maja 2010 Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Tak jak kolega slaweksie Tylko jeszcze dętke talkiem natrzeć jeżeli ma go firmowo śladowe ilości..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 15 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 eeeeeee ta nierownosc nie jest koło wentylka, ale po drugiej stronie, spróbuje jutro spuscic powietrze i ulozyc poprawnie opone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarbla Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Ja po założeniu opony troszkę pompuję i ugniatam kawałek po kawałku, opona sie układa i dętka też. Później pompuję do żądanej wartości. Też tak robię na początku, ale z niektórymi modelami (zwłaszcza z węższymi oponami) jest to niemożliwe. Gdy założyłem Kendę Kontender 700x26 na obręcz 622x19 to była przyszczypnięta w trzech miejscach! I ugniatanie absolutnie nic tu by nie pomogło. Dopiero zastosowanie wcześniej opisanego przeze mnie sposobu pozwoliło na jej prawidłowe założenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomato Napisano 20 Maja 2010 Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Hej, Nie będę produkował nowego tematu tylko się lekko przyłącze. Poskładałem nowe koła: Piasty DT 240s Obręcze ZTR Alphine Opona przód Rocket Ron Opona tył Racing Ralph Dętki SCHWALBE SV AV14a XXL light Do tego taśma Kendy I pojawia się problem, tył jak i przód zachowuje się w ten sam sposób a więc przy wentylu dętka zaczyna wychodzić i czym mocniej koła napompowane tym dalej wyłazi. Efekt jest tego taki że koła mają spore bicie. Do obręczy Alphine chyba bez problemu powinna wchodzić opona 2,1 ? Fotka jak to wygląda: http://datacentertalk.pl/fotobike.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
javman Napisano 24 Maja 2010 Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 mi za to sie chowala opona w jednym miejscu i nie chciala wskoczyc na rancik.. to napompowalem do ok 4 atm. i na imadelko.. lekko wkrecilem opone i pzrechylalem az uslyszalem pyknięcie wskakujacej opony na swoje miejsce dobry pomysl z woda i mydelkiem bo tez wtedy posmarowalem ale samo nie chcialo wskoczyc to delikatnie pomoglem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.