Skocz do zawartości

[kask] cross/enduro


Bruggi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Chciałbym kupić kask lecz nie wiem czy kask na crossa/enduro się nada do downhill'u. Możecie mi powiedzieć czym one się różnią i doradzić. Dzięki.

Napisano

Co za różnica cross czy enduro czy downhill czy co tam jeszcze wymyślisz. Wybór sprowadza się do opcji fullface bądź nie (do downhilla radzę fullface). Jak już zdecydujesz czy zwykły czy fullface to tylko kwestia dopasowania jakości do funduszy. Podaj szczegóły, ile kasy chcesz przeznaczyć itp. ... a cos podpowiemy ...

Napisano

Mi się wydaje, że nie jest istotne na jakim rowerze będzie ten downhill uprawiał, ale istotnym jest co On (rowerzysta) rozumie przez uprawianie downhillu (czy ma zamiar agresywnie/ekstremalnie jeździć czy zjeżdżać z pochylonych ścieżek rowerowych :yes: ). Tak czy inaczej jak dla mnie jeżeli istnieje podwyższone ryzyko przelotu przez kierownicę to tylko fullface :)

Napisano

Nie będę jeżdził na A2 kupiłem krossa signa, ale zapomniałem to zmienić w moim profilu ;) . A na kask mogę wydac ok. 200 zł ;)

Napisano

Małe pole manewru jak na kask full face ;)

 

Na allegro w tej cenie udało się znaleźć kilka opcji, ale nic na ich temat nie potrafię Ci powiedzieć, bo nie miałem z nimi do czynienia. Jak dołożysz 50 zł to już można six six one'a zakupić. Ja używam Giro Remedy obecnie.

Napisano

Wg mnie najtanszy mozliwy kas to earthworks (ktorego kupisz za niecale 300 zl), jest on wykonany z wlokna szklanego, nie kupowalbym zwyklego plastiku. Sam uzywam giro mad max2

Napisano

1. Kask enduro/mx/cross nie nadaje sie na rower, nawet do DH. Jest znaczaco ciezszy od rowerowych kaskow typu full face, nie posiada praktycznie wentylacji, ktora dzialalaby przy rowerowych predkosciach i ogranicza mocno bodzce z zewnatrz.

A wiec - mozesz doznac urazu kregoslupa + glowa bedzie Ci sie w nim gotowac + moze Cie samochod trzasnac na dojazdach

 

2. Wybor- bierz pod uwage tylko znane rowerowe marki, ktore sa sprawdzone. Najtansze opcje to Earthwork nuke oraz 661 comp lub compII. Moze tez gdzies znajdziesz jakies starsze modele 661 (nie uzywane) w niskiej cenie.

Tanie kaski ponizej 200zl niewiadomych marek nie zapewniaja ochrony po prostu.

Napisano

PS. Zapomnialem dodac - nie bierz pod uwage zakup uzywanego kasku... szkoda zdrowia.

Sam doprowadzilem juz do powaznego pekniecia 661 full comp oraz 661 pro bravo - bardzo dobre kaski, nie mialem mega gleb, a jednak.

TYLKO NOWE

 

bazyli89- bez urazy

Napisano

No fakt, często można trafić na coś po niezłej glebie, przy kolejnej może pęknąć, Allegro to często loteria.

W każdym razie wszystkie te "kaski fullface" do 200 zł raczej nie są zbyt bezpieczne i chyba lepiej kupić jakiegoś orzeszka, jeżeli >200 się nie ma.

Napisano

Lepiej nie kupic nic, isc przez weekend dorobic u kogos w ogrodku i kupic dobry kask za 300zl :o

 

Jesli chlopak zaczyna i bedzie faktycznie jezdzil w dol, to niestety zwykle leci sie na twarz... a zapasowa (ta w kasku) szczeka sie przydaje

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...