Skocz do zawartości

[drogi rowerowe] absurdy, fuszerki


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

Odnośnie bezpieczeństwa na ścieżkach - uważam, że ścieżka oddzielona od chodnika pasem farby nigdy nie będzie bezpieczna - musi być pół metra zieleni, by idioci nie traktowali ścieżki jako poszerzenia chodnika.

To też nie pomoże. Na al. Jana Pawła II w Warszawie są miejsca, gdzie drogę dla rowerów oddziela od chodnika pięciometrowy pas zieleni. Chodnik jest 2-3 razy wszerszy niż ta droga i także z kostki, a nie z asfaltu. Dwie panie z wózkami dla dzieci stały sobie na tej drodze i gadały jak gdyby nigdy nic. Skąd się tam wzięły i dlaczego akurat tam, nie ma pojęcia. Coraz częściej jednak myślę, że z czystej złośliwości. No bo chyba nie z głupoty. Jak głupim trzeba by było być, żeby się nie domyślić, że droga dla rowerów nie jest dla pieszych.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...