[rower] Specialized Stumpjumper FSR Comp czy Scott Genius 50

[Tomash]

Jak w temacie. Kupiłbym Scott'a jako miłośnik marki, ale nie wiem, jak sprawuje się tylny amor w tym rowerku, i jak prezentuje się w porównaniu ze Specem. Dodam, że uprawiam "rozważne" XC, staram się nie "katować" sprzętu (wiem, że to mało konkretne, ale myślę, ze rozumiecie co chcę przekazać ), będę startował w maratonach, a mieszkam w rejonie gór sowich.

 

Pozdrower

[Rulez]

Przecież to wartości nie mierzalne, żeby wiedzieć który Tobie będzie pasował musisz się na nich przejechać w terenie.

 

Od siebie mogę dodać, że podstawowym zastosowaniem Stumpjumpera nie są starty w maratonach (tzn. śmiało można wystartować i nie będzie to męcząca jazda , jednak bez apiracji do wysokich pozycji), za to jest to rower jak znalazł na całodniowy wypad w Góry Sowie, jego geometria w moim przypadku jest do tego idealna.

[spootnick]

Tomash dlaczego do XC i maratonów chcesz kupować rower typu Genius, a nie coś z mniejszym skokiem typu Spark? Za te katalogowe 8600 kupisz Sparka 35 z ramą ważącą 1850g (bez dampera). Ja ze swojej strony polecam Anthem X, bo na razie jestem z niego bardzo zadowolony i pod górę nie widzę różnicy w czasach między włączonym, a wyłączonym Pro Pedal.

[Tomash]

Spark to właśnie sprzęt, który miałem docelowo kupić, ale z opinii na forach i od użytkowników wiem, że system zawieszenia w tym rowerze nie jest zbyt dobry. Jeśli już to musiałbym zakupić model 30, który jest już nieco za drogi. Dziś w Zdzieszowicach oglądałem Anthema X2 i faktycznie - jest to chyba rozwiązanie dla mnie. Nawet dobrze wyposażony za dobrą cenę.