Skocz do zawartości

[Jura] Wyżyna Krakowsko- Częstochowska w 2 dni


under

Rekomendowane odpowiedzi

@ Con

tak- u mnie to wciąż aktualne ;)

proponuję najbliższy tydzień- konkretne dni do ustalenia- piszcie jak komu pasuje

 

ja się zbieram na te 'orle gniazda' już od dawna ale samemu mi się nie chce;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota niestety mi odpada... Może niedziela/poniedziałek?

O nocleg mogę popytać w okolicy- coś na pewno się znajdzie. A jeśli weźmiesz śpiwór ze sobą o mogę nawet przekimać u siebie (w Pilicy)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka wczoraj bylem na jurze. W planie bylo 2dni (1 krakow->ogrodzieniec, 2 ogrodzeiniec->częstochowa), ale zrobilismy tylko jeden. Jechalismy w 2 z rudy slaskiej do krzeszowic dalej w jure przez doline bedkowska, ojcow, pieskowa skala i dalej olkusz i przez ogrodzieniec do zawiercia na pociag powrotny. Ogolnie pogoda byla dobra do olkusza... na trasie do ogrodzienca tak zaczelo napier... deszczem ze w zyciu nie widzialem takiej ulewy (bynajmniej na rowerze). Morale w dol i zamist noclegu wracalismy mokrzy i powoli marznacy do domu ;D

ogolnie szlakiem warowni jechalo sie bardzo fajnie tylko 2,3razy trzeba bylo sie przebijac przez taki tam potoczek.

 

160km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka wczoraj bylem na jurze. W planie bylo 2dni (1 krakow->ogrodzieniec, 2 ogrodzeiniec->częstochowa), ale zrobilismy tylko jeden. Jechalismy w 2 z rudy slaskiej do krzeszowic dalej w jure przez doline bedkowska, ojcow, pieskowa skala i dalej olkusz i przez ogrodzieniec do zawiercia na pociag powrotny. Ogolnie pogoda byla dobra do olkusza... na trasie do ogrodzienca tak zaczelo napier... deszczem ze w zyciu nie widzialem takiej ulewy (bynajmniej na rowerze). Morale w dol i zamist noclegu wracalismy mokrzy i powoli marznacy do domu ;D

ogolnie szlakiem warowni jechalo sie bardzo fajnie tylko 2,3razy trzeba bylo sie przebijac przez taki tam potoczek.

 

160km

heheh faktycznie- wczoraj po południu była dość mocna ulewa :icon_wink: ale w takie upały to raczej pomaga taki deszcz- przynajmniej wg mnie :)

 

 

co do tematu

ktoś jeszcze chętny? rundka po Orlich Gniazdach w najbliższym tygodniu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłbym chętny na przejazd całego szlaku Orlich Gniazd, byłem tam wczoraj czyli w sobotę, jechałem z Chorzowa i tak naprawdę zachaczyłem tylko o fragment tego szlaku (okolice zamku Smoleń, potem w kierunku Podzamcza) swego czasu nawet był organizowany wyścig na tej trasie... szkoda że pomysł upadł, ale wciąż mnie trzyma chęć zmierzenia się z tym szlakiem na całej jego długości:) Dodam tylko dla niezdecydowanych na rowerach 28 calowych że jeżdzę na crossie i problemu na trasie nie ma, no może jest w niektórych miejscach bardziej piaszczystych... Jak bedzie ktoś zdecydowany na cała trasę najlepiej z Częstochowy do Krakowa (Kraków wydaje mi się bardziej motywującym celem podrózy:) to chętnie się dołączę. Prawdopodobnie bede miał środę i czwartek wolny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobote pojechałem czerwonym szlakiem rowerowym z Częstochowy do Mirowa i z powrotem (65km w jedną stronę)

 

Krótkie info na temat szlaku.

 

70% sypki piasek podobny do plaży.

Był jeden odcinek (sporo km) gdzie szlak prowadził na przełaj przez las (miejsce gdzie czerwony rowerowy łączy się z niebieskim pieszym)

Drzewa są jeszcze nie uporządkowane po zimie - leżą powalone wszędzie.

Praktycznie nie przejezdny odcinek. Do tego szlak w tym miejscu jest tragicznie oznaczony.

 

Z powrotem wróciłem asfaltem przez Żarki --> Złoty potok --> Janów --> Cz-wa

Zdecydowanie przyjemniej !

 

Kliknij w to pole, aby otworzyć szybką odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...