Skocz do zawartości

[full] Alternatywa dla Geniusa/Stumpiego


Sol

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie ostatnim jeżeli chodzi o wożenie tyłka na twardo.

 

Decyzja o przejściu na fulla zapadła już jakiś czas temu. Teraz zaczynam się coraz poważniej rozglądać za konkretnymi modelami, tak aby na koniec sezonu mieć parę upatrzonych, przetestować i wybrać.

 

Sprzęt będzie służył do dłuższych wypraw w trudny teren i okazjonalnych startów w maratonach. Ważna jest więc waga (niewielka) i zdolność do podjeżdżania (dobra) oraz oczywiście sprawne pokonywanie drogi w dół. Skok w przedziale 120-150 mm.

 

Od początku mam upatrzone dwa główne typy (Genius oraz Stumpjumper FSR na zmianę z Blurem (zależy od humoru :D), ale nie chcę się w nich zamykać i szukam alternatyw, w tym u mniej znanych firm.

 

Ostatnimi efektami szukania są

 

Canyon Nerve XC http://www.canyon.com/_en/mountainbikes/specs.html?b=1799

 

i Bionicon Golden Willow SC http://www.bionicon.com/bikes/golden-willow-sc

 

i właśnie o nie chciałem dopytać.

 

Pierwsza firma jest mi w zasadzie nieznana. Wiem tylko, że sprzedają przez sieć oraz że ich sprzęty mają dobre notowania w testach - ale czy rzeczywiście warto się nimi interesować, a przede wszystkim czy da się to gdzieś w Polsce objechać?

 

O drugiej słyszałem więcej, ale nie dane mi było jeździć. W testach i opiniach przewija się jednak motyw działania widelca (tj. że mógłby być czulszy) - czy słyszeliście/wiecie, że faktycznie tak jest? No i jak generalnie z działaniem zawieszenia, w tym z niezawodnością i serwisem patentu na zmianę geometrii - wiecie np. jak często trzeba oddawać na przegląd i czy tylko do autoryzowanego serwisu?

 

Jeżeli macie inne pomysły na typy do rozważenia, chętnie powitam. Ostatnio wpadł mi w oko np. RZ One Twenty i na razie nie chce wyjść ;).

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

 

Powtarzam tylko za testami WMB.

 

Bionicona omija szeroko. Idea przednia ale niestety dzialanie tlumika i amora duzo ponizej tego co oferuja wielcy uginajacego sie swiata (RS, Fox, Manitou).

RZ One 20 to scisla dziesiatka Bike of the Year w WMB. Chwalony za dluga, obdarzona glowka 1.5 cala rama, ktory zbiera sie na podjazdach jak rakieta. Ganiony za mala czulosc wylapywania drobnych nierowanosci. Testerom tez przypasowala zbyt waska ich zdaniem kiera - 640mm to jak na brytyjskie warunki baaardzo wasko.

 

Blur - to biorac pod uwage Crazy Crank'a swietny wybor.

 

Za testem BotY 2010 dodalbym Treka Fuel EX8 lub EX9 i Lapierre'a Zesty 314 lub 514 - w zaleznosci od mozliwosci budzetowych.

 

Szacunek...

I.

Napisano

Hm, o Lapierre myślałem bardziej pod kątem X-Control. Wygląda na lepszego wspinacza niż Zesty, ale jakoś nie powalił ekipy WMB, więc temat Lapierre odłożyłem póki co ad acta. Trek owszem - dzięki za podpowiedź.

Napisano

ja ci naskrobie dłuższą wypowiedź o Bioniconie po tym weekendzie, bo będzie mi dane testować model Supershuttle FR przez kilka dni zaczynając od jutra, jeździłem już na nim ale teraz będę miał więcej czasu na pobawienie sie ciśnieniami i zabranie go na bardziej wymagające trasy :), jak nie zapomnę to dopytam też się znajomego jak z serwisem.

  • Mod Team
Napisano

Hm, o Lapierre myślałem bardziej pod kątem X-Control. Wygląda na lepszego wspinacza niż Zesty, ale jakoś nie powalił ekipy WMB, więc temat Lapierre odłożyłem póki co ad acta. Trek owszem - dzięki za podpowiedź.

 

 

No bo X-Control to prosty jak konstrukcja cepa scigant na pojedynczym zawiasiku. Zesty jest sprzetem o innym zawiasie i zupelnie innym zastosowaniu.

 

Swoja droga to ciekawe zestawiac Genius'a i Stumjumper'a z X-Control'em ;)

 

Szacunek...

I.

Napisano

Taa, niezły bałagan, pomieszane 1-zawiast / HorstLink / Virtual a całość przyklepana przekombinowanym Bioniconem ;)

Napisano

Taa, niezły bałagan, pomieszane 1-zawiast / HorstLink / Virtual a całość przyklepana przekombinowanym Bioniconem :(

 

Dzięki za wiele wnoszący wkład merytoryczny do tematu ...

 

Nie mam doświadczeń w ujeżdżaniu horstów/vpp/fps/jedno/wielo itp. itd. - dlatego zakładam temat i pytam.

 

Co naturalne - i tak skończy się na objechaniu, bo nie wydam kasy bez dogadania się ze sprzętem empirycznie.

 

Natomiast w temacie chodzi o przeznaczenie sprzętu, a nie system. Oczywiście miło byłoby, żeby nie zawias nie pompował/kopał/w inny sposób przeszkadzał przy podjeżdżaniu - stąd pierwsza selekcja Geniusa/Stump/Blur, przy czym ten pierwszy z uwagi na zmienny skok i geo, ergo najlepsze spełnienie założeń.

 

BTW - x control zganili za słabe wybieranie drobnych nierówności, a nie bobbing. Poza tym na papierze spełniał założenia, o których pisałem, i dlatego pojawił się jako jedna z alternatyw.

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

 

Genius to genialny sprzet. Ale niestety kultura pracy Equalizer'a jest nieco nizsza niz u konkurencji. Co nie zmienia faktu ze mozliwosc zmiany skoku tylnego zawieszenia z manetki rozbudza wyobraznie i poszerza horyzonty.

 

Jesli to ma bys sprzet turystyczno-startowy to jednak koncentrowalbym sie na czym ze skokiem 120/120 lub kolo tego.

 

Jeszcze slowko co do Bionicon'a. Dlugodystansowy test w WMB i MBUK wykazal ze syatem trzyma cisnienie bez zajakniecia, takze nie trzeba sie o to bac. Tegoroczny sprzet ma jakies ulepszone bebechy ktore poprawiaja kulture pracy tlumika i amora ale ciagle (jak to mowil moj druzynowy) wagon chleba i dwa wagony kaszy...

 

Szacunek...

I.

Napisano

W majowym MBR jest test 'trail bike of the year' z racji ze to nie moja dzialka i gazeta jest w pracy to nie odniose sie do szczegolow :(

Z tego co pamietam to najwyzsze noty otrzymal 'jakis' orange, cube i cos tam jeszcze, w kategorii najslabiej ocenionych znalazl sie stumpy.

Napisano

 

Jesli to ma bys sprzet turystyczno-startowy to jednak koncentrowalbym sie na czym ze skokiem 120/120 lub kolo tego.

 

 

Zgadza się - już Ci chyba pisałem na PM, że Genius niby odstaje od tego progu, ale jednak nie do końca, właśnie z uwagi na zmianę skoku. Z resztą sam producent klasyfikuje plastykowe wersje Geniusza jako sprzęt maratoński, a praktyka (Frischknechtem zwana) podpowiada, że ma to jakiś sens.

 

Stump/Blur są w rozgrywce głównie dlatego, że bardzo mi się podobają. Zgadzam się, że gorzej u nich z maratońskim zacięciem, dlatego Stump jakby spada na trzecie miejsce, co do Blura ciągle waham się między LT a XC, u którego można ustawić skok na 120 mm.

 

Generalnie nie szukam kanapy, tylko sprzętu który bardziej przelatuje (nie dosłownie of koz ;)) przeszkody niż przez nie przepływa.

 

No i ciekaw jestem tego Canyona.

 

EDIT: Jeżeli Cube coś wygrał, to pewnie AMS, który generalnie jest dobrze oceniany. Tyle że już mam Cube i wolałbym się nie powtarzać ;).

Napisano

Tak, i co właściwie z tej dyskusji wynika, otóż nic, wszystkie te testy można sobie... poczytać ,nic mnie nie interesuje, że Stumpjumper zajął drugie, a gdzie indziej ostatnie miejsce, skoro tak się złożyło, że nie czytając testów trafiłem idealnie, że geometria bardzo mi odpowiada, że sposób pracy zawieszenia trafia idealnie w moje zapotrzebowanie.Co ma sprawić zawieszenie Bionicona ?, z miernoty która go kupi uczynić technicznie doskonałego bikera z mocną łydą ?, to nie możliwe, teoretyczne akademickie dywagacje, bo pewnie okaże się , że komuś inaczej zbudowanemu bardziej podpasuje sama geometria Bionicona (choć jego konstrukcja to przekombinowany wynalazek) albo np. Treka Ex8 czy innego Scotta, że ich zawieszenie bardziej trafi w gust kogoś innego.

Co można napisać o Canyonie, normalny 4-ro zawias HorstLink, i tak będzie jeździł, bujał bez włączonej blokady i mulił z załączona platformą ...bo ten typ tak ma, Cube AMS też tak ma , w dodatku to bardzo przeciętny sprzęt, typówka jakich wiele.

Napisano

Tak, i co właściwie z tej dyskusji wynika, otóż nic, wszystkie te testy można sobie... poczytać ,nic mnie nie interesuje, że Stumpjumper zajął drugie, a gdzie indziej ostatnie miejsce, skoro tak się złożyło, że nie czytając testów trafiłem idealnie, że geometria bardzo mi odpowiada, że sposób pracy zawieszenia trafia idealnie w moje zapotrzebowanie.Co ma sprawić zawieszenie Bionicona ?, z miernoty która go kupi uczynić technicznie doskonałego bikera z mocną łydą ?, to nie możliwe, teoretyczne akademickie dywagacje, bo pewnie okaże się , że komuś inaczej zbudowanemu bardziej podpasuje sama geometria Bionicona (choć jego konstrukcja to przekombinowany wynalazek) albo np. Treka Ex8 czy innego Scotta, że ich zawieszenie bardziej trafi w gust kogoś innego.

Co można napisać o Canyonie, normalny 4-ro zawias HorstLink, i tak będzie jeździł, bujał bez włączonej blokady i mulił z załączona platformą ...bo ten typ tak ma, Cube AMS też tak ma , w dodatku to bardzo przeciętny sprzęt, typówka jakich wiele.

 

Wybacz, ale znowu nie rozumiem.

 

Po pierwsze, pisząc o właściwościach Bionicona czy Canyona (nie wiem nota bene na jakiej podstawie) sam wrzucasz kamyczek do akademickiej dyskusji, którą skreśliłeś na początku.

 

Po drugie, dyskusja na forum zawsze będzie mniej lub bardziej akademicka, bo dla kogoś kto poszukuje opinii nie mając własnych, zawsze będzie teoretyzowaniem, w dodatku opartym na niepewnych/subiektywnych podstawach, bo takimi są spostrzeżenia osób trzecich, w dodatku anonimowych.

 

Ja to wszystko wiem.

 

Nie zmienia to faktu, że chętnie powitam opinie o sprzętach, które wskazałem i sugestie modeli, którymi warto się zainteresować. Zweryfikuję je sobie w praktyce.

 

BTW co do testów - są testy i są testy. Jedne są na pół strony i nie mówią nic, a inne na kilka i da się z nich wyłowić przydatne informacje - np. czy rama jest sztywna, czy są problemy z podjeżdżaniem, zachowaniem w zakrętach czy ustawieniem dampera (Genius) - chociażby po to by zwrócić na te kwestie uwagę przed zakupem. Nie odkryję pewnie Ameryki jeżeli powiem, że dobrym wzorcem jest tutaj Bb, a przykładem Blur i Genius 20. IMO bardzo porządne teksty.

Napisano

Radzę nie tracić czasu na czytanie , tylko wziąć się do testowania ... bo sezon minie, wiele tego sprzętu jest do oblatania ... żaden test nie odpowie na podstawowe pytanie - czy ten rower będzie akurat dla mnie ...

 

Jak już oblatasz w terenie wszystkie modele o których była dotychczas mowa w temacie, zgłoś się a podamy następne ;)

Napisano

Radzę nie tracić czasu na czytanie , tylko wziąć się do testowania ... bo sezon minie, wiele tego sprzętu jest do oblatania ... żaden test nie odpowie na podstawowe pytanie - czy ten rower będzie akurat dla mnie ...

 

Jak już oblatasz w terenie wszystkie modele o których była dotychczas mowa w temacie, zgłoś się a podamy następne ;)

 

Ad. 1 nie ma to jak dobra i oryginalna porada. Podpowiesz mi gdzie w Polsce przetestować Canyona?

 

Ad. 2 nie ma to jak dobra i subtelnie śmieszna porada. Trochę jednak zaniża poziom naszej dyskusji (?), a akademickość jakby nie patrzeć zobowiązuje.

 

Ponieważ dyskusja (?) zeszła na inne tory niż zakreślone w temacie, prosiłbym Cię o powrót do meritum. Thx.

Napisano

Akurat testowanie Canyona to możesz sobie odpuścić, bo każdy Horst z tym skokiem będzie podobnie pracował.

 

Po Spece nie masz daleko http://www.airbike.p...-Rowery-testowe

Ja testowałem Enduro SL tylko dla własnego kaprysu i chęci sprawdzenia dwupółki od Speca.

Po Sante to wsiadaj w pociąg i jedź do Zakopca http://www.santacruz...ostale&pdz=test

Wracając zahacz o Wrocek i przetestuj EX7, który ma ten sam zawias co wyższe EX8/9 http://www.ssc.pl/testy.html

 

Ja bym do tego dorzucił jeszcze Prowlera z racji ciekawego zawiasu.

Napisano

Tak jak kolega powyżej napisał przetestuj rowery skoro masz wydać sporo kasy, bo od czytania tylko głowa boli po pewnym czasie :-)

Jesli bierzesz pod uwagę Santa Cruz to musisz porównac go z Titusem jak ktoś słusznie już zauwazył.

A na dokładkę sprawdź Ibis Mojo. Jest już w Polsce przedstawiciel a sam rower jeździ wspaniale w dół i w górę :icon_mrgreen:

Napisano

OMG, trzeci raz powtórzę, że nie kupię ramy bez jazdy testowej. Ale dzięki za poradę :icon_cool:.

 

O Mojo jak najbardziej myślałem, bo parametry ma zachęcające - zwłaszcza wagę ramy w wersji SL - ale jest problem wizualny. Wiem, że rower ma jeździć a nie wyglądać, ale jeżeli mam spędzić w nim parę sezonów, to warto by było żeby nie odrzucał.

Napisano

OMG, trzeci raz powtórzę, że nie kupię ramy bez jazdy testowej. Ale dzięki za poradę :P.

 

O Mojo jak najbardziej myślałem, bo parametry ma zachęcające - zwłaszcza wagę ramy w wersji SL - ale jest problem wizualny. Wiem, że rower ma jeździć a nie wyglądać, ale jeżeli mam spędzić w nim parę sezonów, to warto by było żeby nie odrzucał.

 

jak dla mnie jest piękny...na żywo robi jeszcze większe wrażenie :)

powodzenia!

Napisano

Sol w pełni się z tobą zgadzam co do Ibisów(wygląd jest mało przekonywujący), myślałem własnie nad karbonem do enduro i bałem się, że nie ma nic poza Mojo HD ale teraz santa wprowadziła Nomada Carbon i to jest to !!! :)

Napisano

a więc trochę ci skrobnę o Bioniconie :( model Supershuttle FR - dokładnie ten:

 

p4pb5006738.jpg

 

zacznę od amortyzacji bo trochę tu na nią narzekali:

tył moim zdaniem nie odbiega od konkurencji, tutaj to jednozawias więc nie działa tak idealnie jak np. maestro ale do czułości nie miałem zastrzeżeń, przód - może to mój błąd w ustawieniach - zostawia już trochę do życzenia, działa dobrze ale jest mniej czuły na małe nierówności, dopiero potem działa całkiem fajnie. Zawieszenie jest dobre do zabawy, na końcu skoku jest progresja co zapobiega dobiciu(tego mi brakuje w Reignie), ale po przyzwyczajeniu rower zaczyna dawać naprawdę dużo frajdy.

 

system zmiany skoku:

do tego trzeba się przyzwyczaić - w normalnych rowerach skracasz tylko widelec - tutaj podnosi ci się jeszcze tył i trzeba uważać, żeby nie przesadzić - kiedy wydłużysz maksymalnie tył i skrócisz przód rower podjeżdża bardzo zwinnie pod bardzo strome wzniesienia ale na normalnych podjazdach pozycja staje sie nienaturalna i trzeba wszystko korygować. Kiedy już się człowiek do tego przyzwyczai zaczyna podjeżdżać górki których wcześniej się bał :)

 

o geometrii nie będę się rozpisywał bo i tak nie ten model cię interesuje :P

 

jakość i budowa:

rower sprawia wrażenie naprawdę solidnego ale dzięki systemowi zmiany skoku jest moim zdaniem ciut za dużo kabli. Rama przy wahaczu ma tuleje wzmacniające, które w znacznym stopniu podnoszą jego sztywność.

 

Końcowa opinia :D:

na Reigna bym na pewno się nie zamienił bo zbyt się przyzwyczaiłem do zawieszenia maestro ale ogólnie rower bardzo mi się spodobał. Wydaje mi się, że przód bardziej by się rozruszał po pierwszym serwisie. A system zmiany skoku jest bardzo trafiony bo nie obniża się suport i przy kamienistym podjeździe nie łoi się korbami o podłoże. Aha i całkiem fajnie się jeździ z dwupółką z przodu(sztywna, mocna i bliższe są regulacje widelca).

 

No to to by było chyba na tyle :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...