[przeskakiwanie Łańcucha]Przy mocnym skręcie w lewo.

[wikrap1]

Witam. Gdy skręcam kierownicą, to linka jakoś się patologicznie ciągnie i biegi mi przeskakują. Szczególnie z 2 na 1 i z 3 na 2. Gdy popuszczę baryłkową linkę na tyle, by pierwsze 3 biegi działały, to kolejne przeskakują/ cykają i nie da rady tego wypośrodkować, by wszystko działało.

Co może być przyczyną tego zjawiska?

 

Przerzutka i manetka SX-5, kaseta XT. Na Suntourze, który był oryginalnie z tą przerzutką występuje identyczne zjawisko.

 

Co jest nie tak? Długość pancerza jest odpowiednia. Nie mam pomysłów, a na jutro już chciałbym skończyć rower.

[wikrap1]

Nie raz zakładałem pancerze, na pewno wszystko jest dobrze poprowadzone, odległości ok. Po prostu jak się pancerz wygina przy skręcie, to aż widzę, jak się przerzutka rusza. Coś tu nie gra i nie mam zielonego pojęcia o co może chodzić. Na razie oddaliłem dość mocno wuzek od kasety, co nieco neutralizuje te ruchy przerzutki, ale przecież tak nie powinno być.

[wikrap1]

Rower wrócił z malowania i przyjrzałem się raz jeszcze tej sytuacji. Jeśli wyreguluję od góry tak, aby 1,2,3,4,5,6 chodziły bez szwanku, to 7 jest już skrajnie wychylona i przeskakuje na 8, co wskazuje po prostu na minimalną różnicę w indeksacji.

 

Da się gdzieś dostać te plastikowe podkładki dystansowe? Wtedy mógłbym coś zadziałać z tą indeksacją. Tak, to muszę wybierać, czy skacze między 2 a 3, czy między 7 a 8.

[Puklus]

Nie bardzo rozumiem co chcesz zdziałać tymi podkładkami. Jeżeli wcześniej tak nie było mozesz kupić pełen pancerz na cała długość i powinno być ok.

[wikrap1]

Było tak od początku. A podkładka odsunęłaby nieco ostatnie 3 zębatki i już by się zgadzało. Tak, to łańcuch jest za bardzo wychylony i z 7 na 8 skacze i z 8 na 9 prawie, bo też jest wychylony. Jak te wychylenie skoryguję, żeby dobrze działało, to zaczyna przeskakiwać z 2 na 1 i tak źle i tak nie dobrze.