mitUSER Napisano 6 Maja 2010 Napisano 6 Maja 2010 Ja tą trasę kilkakrotnie objechałem na tych oponkach (wersja drut) i nie było tak źle. Gdybym tylko wiedział, że dziś koło wróci z serwisu to bym się zapisał na Zdzieszowice szczególnie że z Leśnicy nie mam daleko
.PaVLo. Napisano 6 Maja 2010 Napisano 6 Maja 2010 A co stoi na przeszkodzie abyś zapisał się w biurze zawodów ?
Rychlapl Napisano 6 Maja 2010 Napisano 6 Maja 2010 Rocket Rony się zapychają w błocie okropnie. Nie lubią tych warunków. Mimo wszystko będę na nich jechał, ponieważ nie mam obecnie nic konkretniejszego na błoto. Poza tym nie lubię traktorów xD
Wojtekmtb Napisano 6 Maja 2010 Napisano 6 Maja 2010 Rocket Rony się zapychają w błocie okropnie. Nie lubią tych warunków. Mimo wszystko będę na nich jechał, ponieważ nie mam obecnie nic konkretniejszego na błoto. Poza tym nie lubię traktorów xD Mi się nie zapychają. Jeszcze zależy jak dużo jest tego błota. Na Zdzieszowice będą idealne.
mitUSER Napisano 6 Maja 2010 Napisano 6 Maja 2010 .PaVLo. Na przeszkodzie stoi to że mnie teraz nie ma w domu, bo nie wiedziałem że kółko wróci to pojechałem do rodzinki na majowy łikend
Vagrant Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 Ja jeszcze odnośnie opon. Co wg Was będzie lepsze: Noby Nic czy Race King 2.0? Od połowy zeszłego roku jeżdżę na RK i jakoś problemu nie było, dość szybko błoto odrzuca, jak dla mnie spoko opona. Tyle że straszycie, że tego błota będzie trochę i teraz mam zagwostkę
siwyex Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 Czytam ten temat i mam wrażenie jakby wszyscy dobierali opony pod wyścig i walczyli o pudło...nie przesadzacie troche? W Zdzieszowicach uciągnie każda guma, i tak 1/3 trasy będziecie ciś po szutrze i asfalcie. Pozdrowienia
Vagrant Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 [...] W Zdzieszowicach uciągnie każda guma[...] Baa, wiadomo, że pociągnie - nawet ta całkiem łysa. Tylko po co tańczyć zamiast jechać? I mi nie chodzi o żadne pudło (nawet mi to do głowy nie przyszło, zresztą są lepsi) ale o komfort jazdy.
Wojtekmtb Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 Ja jeszcze odnośnie opon. Co wg Was będzie lepsze: Noby Nic czy Race King 2.0? Od połowy zeszłego roku jeżdżę na RK i jakoś problemu nie było, dość szybko błoto odrzuca, jak dla mnie spoko opona. Tyle że straszycie, że tego błota będzie trochę i teraz mam zagwostkę To bierz Race Kingi.
kubek20 Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 Race Kingi będą duuużo lepsze, znam te lasy typowe leśne ścieżki czyli nic takiego. Strasznie dużo tego błota tam nie będzie, dlatego wybierając z tych wszystkich, o które się pytano wziąłbym Rocket Rony.
rafalek940 Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 i jak wam poszlo ? Ja powiem tyle trasa trasa średnia Błotko masakra ale fajny taniec na rowerze na zjazdach i podjazdach Mega Kategoria - 9 miejsce Open - 195 miejsce czas 2;50 ogolnie zadowolony jestem bo na zjazdach dobrze szło i na podjazdach
pawel1315 Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Trasa była masakryczna. Tyle błota i mokrych kamieni... Wiele osób to dla mnie kamikadze. Tak pruli na zjazdach. Ja spokojnym tempem i dosyć często obok roweru. Niestety moje opony zapchały się i było ślisko. Do tego brak odruchu wypięcia z SPD spowodował, że często jechałem na piętach (zamiast być wpiętym), aby mieć możliwość podparcia się nogą w niebezpiecznej sytuacji. Mini Kategoria: 11 Open: 85 Czas: 1h 09 min Również jestem zadowolony, ale mogłem pojechać dużo szybciej. Lecz to dopiero jak nabiorę doświadczenia.
Kuku Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Niestety nie ukończyłem Mega... Siano mi się wplątało w przerzutkę 10 minut za pierwszym punktem pomiaru czasu i urwałem hak... Dobrze mi się jechało, na błoto nie narzekam, dużo jest kwestią techniki i ciśnienia w oponach, ja na tych niektórych błotnistych zjazdach jeszcze dokręcałem. Świetna sprawa z tym startem z drugiego sektora dzisiaj, poszedł ogień pod Górę Św. Anny, tam przeleciałem po schodach zamiast tym zjazdem, bo się zagapiłem
.PaVLo. Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Dzisiejsze wyniki rozdało błotko na zjazdach i podjazdach, było cholernie niebezpiecznie i trzeba było przystopować z szybkimi zjazdami przez las (tam gdzie było błoto). Zaliczyłem jedną lekką glebę na zjeździe za amfiteatrem jak jechało się go drugi raz, na szczęście w pełni kontrolowaną. Co do tańców to dzisiaj na każdym błotku je odprawiałem, zwłaszcza na zjazdach Wyniki Open Mega 28 W kategorii M3 - 7 Czas 2:13:42 Dane z licznika Czas jazdy 2:13:49 (zdjęty chwilę po przekroczeniu mety) Dystans 49.48km Max speed 61.61km/h Średnia prędkosć 22.18km/h
Rychlapl Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Zabawa w błocie fajna. Trasa dosyć wymagająca moim zdaniem-głównie przez błoto i wilgoć. 110 open Mega. Start z ostatniego sektora to nie jest dobra opcja Jak dla mnie tekst-"miszcz" jakiejś pani przed lekko błotnistym podjazdem: "Schodzimy z rowerów i podchodzimy" - pełna powaga.
@lek Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Ja to latałem na tych zjazdach, na pierwszym błotnym podjeździe spasowałem i z buta pokonałem go. Zdecydowanie nie te opony na Zdzieszowice 54 Open Mega 16 w M3 Czas jazdy 2:21:52 Czas na trasie 2:23:05 Na jednym z bufetów zatrzymałem się i zacząłem obżerać się pomarańczami
Wooyek Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Było ciekawie, ale błoto mnie zabiło - lepiło się do opon, że miałem wrażenie, że mi hamulec nawalił i ciągle hamuje Teraz nic tylko czekać na foty
Nawrotek Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Trasa była fantastyczna ! Uwielbiam błoto kupę osób na zjeździe wyprzedziłem, tylko na 6km przed metą pół ogniwa z łańcucha się rozpięło iii ponad 5 min walczyłem żeby to ściągnąć i spiąć na krótko... XTR leci do kosza, teraz trzeba coś porządniejszego wypróbować
.PaVLo. Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Spróbuj Campagnolo Record C9, ja go od tego sezonu używam Co do błota to też mi nie przeszkadza, o ile dobrze dobiorę opony
Sixer Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Jechałem Zdzieszowice 3 już raz i ta trasa była zdecydowanie najlepsza W sumie gdyby nie było tego błota, to maraton powiewałby nudą i to ostro Ja cisnąłem na NN 2.1 z tyłu i jak każdy tańczyłem na podjazdach, zjazdach i na prostej
Drozdzu5 Napisano 9 Maja 2010 Autor Napisano 9 Maja 2010 Mnie się trasa też bardzo podobała. Zaliczyłem jedynie 2 małe gleby, ale to chyba też kwestia jeszcze uczenia się jazdy w SPD. Jechałem MINI i byłem 17 w M2 i 53 w OPEN. Jest postęp porównując z latami poprzednimi (2008 - 24, 2009 - 20, 2010 - 17). Drodzy koledzy i koleżanki! Czy komuś udało się dobrać na to błoto takie oponki, że się nie ślizgały tak straszliwie? Ja jechałem na Maxxis Crossmark i niestety nie zdały tego egzaminu. Błoto i liście kompletnie je zapychały i na zjazdach wyglądało to fatalnie. Myślę, że już na Maxxis Ignitor lepiej by mi poszło. Jakie oponki na takie błoto, doradźcie!
Rychlapl Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Wszystko się ślizgało, musiałbyś mieć opony do DH żeby to jakoś wyglądało. Jedyne co to nie wykonywać gwałtownych ruchów, hamowań na zjazdach. Trzeba pozwolić temu rowerowi jechać. A na podjazdach starać się nie "szarpać" korbą. Ot to
.PaVLo. Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Dokładnie tak trzeba było robić, ale jak jesteś obstawiony z każdej strony przez innych zawodników to takie manewry nie zawsze wychodzą i wtedy może być róznie
Nawrotek Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 schwalbe dirty dan się sprawdziły w 120% w takich warunkach, no i moje micheliny xc at szły jak złe tylko trochę techniki trzeba posiadać
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.