hehe12 Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Przed chwilą przy wyciąganiu kierownicy urwałem kabel od nowej sigmy 1106 http://img687.imageshack.us/img687/5650/img7974z.jpg Da się coś zdziałać ? Czy do wyrzucenia?
Arek03170 Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 albo zlutuj, albo daj komuś do lutowania, albo kup nowa podstawke:P
hehe12 Napisano 29 Kwietnia 2010 Autor Napisano 29 Kwietnia 2010 Będzie dobrze działać jeśli zlutuję?
hehe12 Napisano 29 Kwietnia 2010 Autor Napisano 29 Kwietnia 2010 Myślałem że może źle mierzyć. No nic, zdarza się, szkoda troche nowego licznika. Dzięki za odpowiedzi Wie ktoś gdzie można kupić rurkę termokurczliwą?
Arek03170 Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 w sklepie elektrycznym, elektronicznym czy cos w tym rodzaju
mrSpock Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 ten krotszy fragment troche "obrzezalo", muszisz z rurki termokurczliwej uzupelnic izolacje. jesli nie masz lutownicy to odizoluj wiekszy kawalek i dobrze go skrec, jak rurka sie obkurczy to powinno trzymac.
Sandacz Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Nie wiem ,jak jest w tym przypadku, ale w moim liczniku obydwa przewody kabelka to są linki (żyły linek emaliowane, nawinięte spiralnie na "rdzeniach" z włókna sztucznego, co poprawia odporność na intensywne zginanie i pracę w trudnych warunkach). Emalia na żyłach linek stanowi jedyną izolację międzyprzewodową - podobnie jak w kabelkach słuchawkowych.
mrSpock Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Nie wiem ,jak jest w tym przypadku, ale w moim liczniku obydwa przewody kabelka to są linki (żyły linek emaliowane, nawinięte spiralnie na "rdzeniach" z włókna sztucznego, co poprawia odporność na intensywne zginanie i pracę w trudnych warunkach). Emalia na żyłach linek stanowi jedyną izolację międzyprzewodową - podobnie jak w kabelkach słuchawkowych. w tym przypadku na foto widac, ze jest to kilka zwyklych miedzianych drucikow w gumowej izolacji. Czy masz jakas opracowana metode laczenia wymienionych przez Ciebie przewodow?? Probowalem kiedys z marnym skutkiem... usunalem te "nici", ale sam przewodnik slabo sie lutowal i w rezultacie nie przewodzil, tak jakby to bylo jeszcze czyms lakierowane.
Sandacz Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 nie miałem problemu z pobieleniem żył (używam transformatorówki). Wsuwam koniec skręconej linki do wewnętrznej części grota, gdzie "zalega" kropla cyny (wcześniej paćkam grot z cyną w kalafonii). Przesuwam powoli linkę. Emalia na tak cienkich drucikach "wytapia" się w cynie bez większego problemu, a cyna sukcesywnie pokrywa żyły linki. Nie zaszkodzi od czasu do czasu przerwać pobielanie i wykąpać grot w kalafonii. Oczywiście to też kwestia wprawy - z lutowaniem mam sporo do czynienia :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.