Skocz do zawartości

[Amortyzator] Na przód, mam marzocchi mx pro szukam czegoś miękkiego.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich zgromadzonych!

 

Tak więc.. jakiś rok/dwa temu zakupiłem amortyzator marzocchi mx pro 100mm czysto powietrzny - i generalnie nie cierpię go! Jest dla mnie dużo za twardy, lekkich dziur nie wyłapuje wcale, wielkie trochę. Przy lekkim pompowaniu (bardzo) łapie małe w miarę dobrze, a na każdej średniej już dobija - czyli bez sensu. Jeżdżę czysto rekreacyjnie, po lesie, dziurach w drogach i takie tam. Żadnych gór, zjazdów, extreme czy coś.

 

Czego oczekuję od nowego? Miękkości i wyłapywania nawet najmniejszych nierówności! Od tego będzie miał 100mm żeby na większej się odpowiednio ugiąć i tyle (może i 130mm nie wiem, czy tyle można wsadzić) Jak to komuś pomoże to ostatnio jeździłem rowerem Kellys z zamontowanym Manitou Slate właśnie 130mm (wersja comp to jest, olejowa) i już ten jest milion razy lepszy od mojego - łapie ładnie, tłumi dziury, ugina się leciutko od góry a potem robi się stopniowo twardszy. Mimo, że spotkałem tu na forum opinie, że jest kiepski.

 

No dobra, chyba określiłem mniej więcej czego szukam. Suma jaką chcę na to przeznaczyć to około 500 - 1000 pln. Może być też sprzęt używany (czyli bliżej tych 500pln) - byle nie był zniszczony. Myślę, że na moje wymagania i moją jazdę to jest zupełnie wystarczająca suma. Ah, waga moja to jakieś 85kg.

 

Rower to Gary Fisher Wahoo (czerwono srebrny z któregoś tam roku, stary już) z tarczami i mocowaniem typu "postmount" z tego co się zorientowałem.

 

Pozdrawiam i dzięki za uwagę i pomoc!

Napisano
  W dniu 28.04.2010 o 19:22, narkoman napisał:

marzocchi mx pro 100mm czysto powietrzny - i generalnie nie cierpię go! Jest dla mnie dużo za twardy, lekkich dziur nie wyłapuje wcale, wielkie trochę. Przy lekkim pompowaniu (bardzo) łapie małe w miarę dobrze, a na każdej średniej już dobija - czyli bez sensu.

Coś masz nie tak - miałem ten amortyzator, ważę podobnie i moje doświadczenia z nim były całkiem pozytywne.

Jak mocno go pompujesz? U mnie było to niecałe 2,0 atm na goleń.

Napisano

Pompowałem go na wszystkie możliwe sposoby, mało, dużo, na jedną goleń więcej, na jedną pustą etc etc, wartości bardzo małe, ledwo co się skala na pompce zdąży ruszyć generalnie. Wydaje mi się, że powietrze nie oferuje takiej plastyczności jakiej oczekuję.

 

Napompuję słabo to po wejściu na rower ugina się do połowy i wtedy fakt, w miarę dobrze zbiera większość, albo dobija na każdej większej.

Napompuję mocno to po wejściu na rower ugina się kawałek tylko (z 2cm) i niestety reaguje tylko na większe dziury a każde inne po prostu nie reaguje albo trochę co mi zdecydowanie nie wystarcza.

 

Kręciłem też tym kółkiem jak szybko ma powracać ale to nie zmienia plastyczności przecież.

 

Sam w sobie jest chyba zadbany, nie posiada rys, nie jest brudny a takie zachowanie jest od samego zakupu już. Chyba po prostu to byłą pomyłka, dlatego tym razem już nie mam zamiaru się tak pomylić. Kupił bym tego Manitou Slate (mimo negatywnych opinii, bo jeździło mi się świetnie) ale niestety nie ma go nigdzie :-(

Napisano
  W dniu 28.04.2010 o 22:53, narkoman napisał:

Napompuję słabo to po wejściu na rower ugina się do połowy i wtedy fakt, w miarę dobrze zbiera większość, albo dobija na każdej większej.

Napompuję mocno to po wejściu na rower ugina się kawałek tylko (z 2cm) i niestety reaguje tylko na większe dziury a każde inne po prostu nie reaguje albo trochę co mi zdecydowanie nie wystarcza.

A jak napompujesz średnio? :D Ile ważysz?

Powinieneś popróbować z SAGiem 25-30%, chociaż akurat te modele nie grzeszyły czułością, to generalnie były udane.

Napisano

Mam aktualnie ten amortyzator (zapewne chodzi Ci o roczniki 07-08). SAG utrzymuję na poziomie ok. 20mm. To nie jest jakiś świetnie czuły amortyzator - jak dla mnie zupełnie akceptowalnie. Świetnie się sprawdza w lekkim enduro - o korzeniach, kamieniach i innych przeszkodach zazwyczaj dowiaduję się słysząc chlupot oleju :D

 

Żeby porządnie go wyregulować musisz zmierzyć SAG, inaczej to takie strzelanie na ślepo.

A może po prostu jesteś przeczulony :D ?

Napisano
  W dniu 29.04.2010 o 06:35, bodziekk napisał:

chociaż akurat te modele nie grzeszyły czułością

 

 

  W dniu 29.04.2010 o 07:16, c1ach napisał:

To nie jest jakiś świetnie czuły amortyzator - jak dla mnie zupełnie akceptowalnie.

A może po prostu jesteś przeczulony :icon_mrgreen: ?

 

Panowie, sami piszecie, że nie jest czuły, a mimo to przekonujecie mnie, że da się go ustawić i że jednak jest czuły. Może i jestem przeczulony ale wiem, że mimo wielu prób pompowania na najróżniejsze sposoby nigdy nie było tak, jak bym tego chciał. Amortyzator ten został już znielubiany przeze mnie i chcę go wymienić na inny a nie bawić się więcej w ustawienia. Skoro jeździłem na innym i łapał wszystko, to wiem, że są takie, które grzeszą czułością.

 

Jak możecie to proszę Was podajcie mi jakieś modele, które będą wyłapywać kompletnie wszystko co się znajdzie pod kołem, od małego patyczka po większą dziurę. Ten co mam jest dla mnie za mało czuły i ustawienia tego nie zmienią.

 

Jak tak go tak lubicie, to po demontarzu chętnie go sprzedam któremuś z Was na forum - jeżeli będzie chętny :-)

Napisano

To jest Air, a więc nic dziwnego, że jesteś niezadowolony. Po prostu zamontuj mu jedną sprężynę (tylko jedną się da wsadzić), a będzie o niebo lepiej.

Napisano

Charakterystyka powietrza jest jaka jest - jednym się spodoba, a reszcie nie :)

Co do czułości, to żaden całkowicie powietrzny amortyzator w cenie tego Marzocchi nie będzie o wiele czulszy, jeśli w ogóle.

Z tego co widzę oczekujesz kanapy która wybierze każdą szparkę, więc wydając nawet te 1000 zł możesz kolejny raz się zawieść...a to dopiero będzie wtopa :D

 

A może po 2 latach należy mu się serwis ? Po zmianie oleju na 5w powinien trochę zyskać na pracy. Ciśnienie w przednim kole też ma znaczenie.

Napisano
  W dniu 29.04.2010 o 15:55, c1ach napisał:

Z tego co widzę oczekujesz kanapy która wybierze każdą szparkę

 

Dokładnie tego oczekuję.

  W dniu 29.04.2010 o 15:55, c1ach napisał:

A może po 2 latach należy mu się serwis ? Po zmianie oleju na 5w powinien trochę zyskać na pracy. Ciśnienie w przednim kole też ma znaczenie.

Generalnie działał tak od początku, dziś byłem w rowerowym popytać, pogadać i podjadę jutro z rowerem żeby popatrzyli na to, nasmarowali czy co się z tym robi. Przy okazji bawiłem się rock shox reba (gość mówił, że też 2x powietrze) i był dużo bardziej czulszy i w ogóle bardziej plastyczny niż mój kiedykolwiek. Jedyne co mi przychodzi na myśl teraz to WTF? Może mój jest uszkodzony czy coś? Nic.. jutro się okaże co większe spece niż ja powiedzą.

Napisano
  W dniu 29.04.2010 o 16:09, narkoman napisał:

Dokładnie tego oczekuję.

To zastosuj szeroką oponę z niskim ciśnieniem. Będziesz miał wybieranie mikro-nierówności i to niezależnie od zastosowanego amora ;)

Napisano

Amor nie jest do wybierania małych nierówności. Może to brzmi dziwnie ale tak jest. Od tego jest opona, przy ciśnieniu 2-2,5atm działają lepiej niż najlepszy amor. Słabą czułość można po części zwalić na ścisłe uszczelki.

Reba też nie jest mistrzem czułości bo to amor ze sportowym zacięciem. Ma 2 komory ale żeby zyskać taką czułość jak oczekujesz musiałbyś napompować negatywną bardziej niż pozytywną a to równa się utracie części skoku.

Lepszy będzie sprężynowy amor z średnią albo miękką sprężyną.

Napisano
  W dniu 29.04.2010 o 19:05, rzymo napisał:

To zastosuj szeroką oponę z niskim ciśnieniem. Będziesz miał wybieranie mikro-nierówności i to niezależnie od zastosowanego amora :confused:

I po przejechaniu kilometra wyzionę ducha ;-)

 

  W dniu 29.04.2010 o 20:12, Schwefel napisał:

Amor nie jest do wybierania małych nierówności. Może to brzmi dziwnie ale tak jest. Od tego jest opona, przy ciśnieniu 2-2,5atm działają lepiej niż najlepszy amor. Słabą czułość można po części zwalić na ścisłe uszczelki.

Reba też nie jest mistrzem czułości bo to amor ze sportowym zacięciem. Ma 2 komory ale żeby zyskać taką czułość jak oczekujesz musiałbyś napompować negatywną bardziej niż pozytywną a to równa się utracie części skoku.

Lepszy będzie sprężynowy amor z średnią albo miękką sprężyną.

Mam coś koło takiego ciśnienia w oponie...

No jutro pojadę i zobaczymy co gość powie, może rzeczywiście coś jest za ciasne, nie nasmarowane czy nie wiem co jeszcze. Generalnie złapałem pierwszy rower z Reba jaki był i działał serio dużo lepiej niż mój, skok mięciutki na początku, potem mocniejszy ale mimo to spokojnie go dopchałem do końca i powrót do samej góry też bez problemu.

 

Teraz właśnie kombinuje z różnymi ciśnieniami i różne opcje i uzyskałem mniej więcej taką sprawność/miękkość jak ma Reba na początku skoku, tyle, że sam wraca do 70mm tylko (stoję obok roweru i nie naciskam na kierownicę, napompowany prawy goleń do około 1bar). Po nabiciu po 2atm na oba golenie wysuwa się na 110mm no ale teraz jest twardy jak kamień.

 

Tak więc chyba z nim coś nie tak jest, albo kamień albo się sam w sobie zapada a wypośrodkować tego się po prostu nie da ;-/ Już nic nie rozumiem...

Napisano
  W dniu 29.04.2010 o 21:17, narkoman napisał:

Po nabiciu po 2atm na oba golenie wysuwa się na 110mm no ale teraz jest twardy jak kamień.

Coś nie możliwe jest to stwierdzenie. Minimalne ciśnienie dla MX Pro to 2atm przy wadze 55kg. Ty masz 30kg i amor jest twardy? To co by było jakbyś napompował właściwe ciśnienie czyli jakieś 3,1atm?

Tu masz tabelę ciśnień do wszystkich Marzochów http://www.marzocchi...pl/tcp/2007.php

 

Swego czasu jeździłem na powietrznym MX Comp z 2005 roku i tam ciśnienie 3,5atm przy wadze 80kg było niezbędne żeby utrzymać SAG ma poziomie 20%.

Napisano

Zrobiłem test: Nabiłem oba do 40PSI (w tym łatwiej mi się doczytać na pompce, zresztą wklejam zdjęcie) i po uwieszeniu się (cały ciężar ciała na kierownicy na rękach, czyli ~85kg) ugiął się o dokładnie 21mm (zmierzyłem), po wypuszczeniu powietrza z prawego (ten z olejem) ugina się do 35mm.

zdjcier.th.jpg

Napisano

Pojechałem, pomacali, popompowali - trochę lepiej im to wyszło niż mi jednak ciągle jest twardy i nie łapie tak jak tego oczekuję. Przejechałem się kilkoma bajkami na miejscu i zakupiłem Rebe, może nie jest to perfekt ale łapie dużo lepiej niż mój i jednocześnie satysfakcjonuje mnie jej działanie.

 

Teraz się zastanawiam czy nie przerobić jej do skoku 120mm, ale to pojeżdżę trochę tak jak jest a potem się pomyśli - na razie nie znam za i przeciw takiemu działaniu.

 

Pozdrawiam :-)

Napisano

Z tego co doczytałem, to chodzi Ci o geometrię ramy...

Dziś już trochę jeździłem i jest super, mam napompowany +50 a -40 i jest dokładnie tak miękki jak oczekiwałem (no może mogło by być lepiej, ale nie mam kasy na takie cuda techniki po 3k pln, więc nie narzekam). Siedząc na siodełku wyłapuje idealnie każde krawężniki (niższe podjazdy na przejściach znaczy), dziury i inne takie tam śmieci - w lesie na pewno poradzi sobie doskonale - przetestuję to w najbliższym czasie.

Podjąłem również decyzję, że go jednak przestawię na 120mm, argumentuję to tak, że mam go napompowanego bardzo lekko więc i tak trochę opada a jak wstanę to znika go ponad połowa już, więc te 2cm się bardzo przydadzą. A jakby było coś nie tak, to przecież można wrócić do 100mm.

 

Jeszcze się pobawię z ciśnieniami i ustawieniami, więc może osiągnę więcej niż teraz. Wreszcie udało mi się osiągnąć to co chciałem :-) Przy okazji zmieniłem sobie hamulce na hydrauliczne, więc jest jeszcze fajniej hehe.

 

Dzięki Wam za pomoc (chociaż nikt mi nie odpowiedział, jaki amortyzator będzie dla mnie dobry) ale chociaż miło się gawędziło :-) Wątek dalej będę śledził, jakby ktoś coś chciał, to chętnie odpowiem.

 

Pozdrawiam :-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.