[bóle nadgarstka]Za duży rower ?

[Colonel]

Witam. Problem nie tyczy się bezpośrednio mnie, a żony. Po około 30min jazdy na rowerze zaczyna narzekać na bóle nadgarstków. Mi osobiście wydaje się, że powodem tego jest za duży rower (rama 19 cali przy wzroście 173cm). Czy zmiana mostka na krótszy będzie dobrym rozwiązaniem ??

[fotobiker]

Jeśli bolą cię nadgarstki to najbardziej prawdopodobną przyczyną jest źle dobrana dla ciebie kierownica. Masz prostą, czy gietą ?

[DominikM]

Jak masz ustawione siodełko ? Na poziomo, czy delikatnie dziobem w dół ?

[Colonel]

Kierownica gięta, siodełko jest w pozycji poziomej

[1415chris]

Czestym powodem takiej dolegliwosci sa zle ustawione klamki hamulcowe.

Warto sprawdzic czy trzymajac palcem/palcami klamke dlon jest w jednej lini z ramieniem.

[SilverXC]

Często gęsto zalezy to od pozycji na rowerze. Jeśli siodlo jest wysoko a ciezar ciala spoczywa w większości na rekach. Drugi powód to brak/zle działająca amortyzacja z przodu, wypadało by wtedy zmienic chwyty na jakies piankowe,żelowe lub przeserwisować amortyzator bo może jest za twardy i ugina się tylko przy wpadnięciu w dużą dziurę (można by tez się pokusic o zmiane rękawiczek na jakies miękkie/żelowe ale to w ostateczności jak nic innego nie pomoże)

Możliwe też że Twoja żona trzyma nadgarstki cały czas ugięte (dłoń z przedramieniem tworzy kąt 90*)

[slaweksie]

U mnie ból pojawia się kiedy siadam na drugi mój rower a tam mam bardzo słaby amortyzator, w Specu mam Foxa, a w Kellys Santura. Po Skandi na Kellysie HT nadgarstki bolały mnie przez resztę dnia że o samym wyścigu nie wspomną.

[Hetman]

Jak wyżej albo jak nic nie pomoże to jeszcze przesiadka na prostą+rogi, uwaga: trzeba sobie dobrze dopasować kąt rogów bo na początku też może być nie tak. Skrócenie mostka i wyprostowanie pozycji paradoksalnie może zaszkodzić. Niech się opiera na tych rękach ale pod dobrym kątem i fizjologicznie .

[foly]

Tak. Moze sie to zmienic przy krotszym mostku. Tak bylo w moim przypadku.

[Jacekddd]

Mam generalnie ten sam problem ale został już rozgryziony,

potwierdza się, jeśli o mnie chodzi, że przyczyną tej dolegliwości

jest kąt pomiędzy dłonią a przedramieniem.

W moim przypadku to wynika z braku miejsca na uchwycie co jest

spowodowane wchodzeniem w obszar chwytu manetek przerzutek.

Właśnie to reguluję stopniowo, nie chcę nic od razu żeby

coś nowego nie wyszło. Generalnie np z prawej strony jest gorzej

ponieważ obecność blokady amorka przymusza zbliżenie manetki

do obszaru chwytu ale jest trochę miejsca tak więc popracuję nad tym.

Swego czasu ujeżdżałem fulla w którym miałem w sumie ten sam problem

tam wynikający z konstrukcji uchwytu z wbudowanymi przerzutkami.

Rogi tu trochę pomagają bo dłonie mogą, jak jest okazja po temu,

(jakiś nietechniczny odcinek w terenie) znaleźć jakąś inną pozycję.

 

 

Jacek