Sorcerer Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 No wiec stalo sie, wracaja w ta ulewe, 2 awaryjne hamowania i zjazd z wysokiego kraweznika (powoli!) skonczylo zywot glowki sterowej, sterow i kolejnego widelca w moim macrocashu. Bogu dzieki praktycznie pod samym domem bez konsekwencji, jeszcze dojechalem do domu nieswiadomy, ale moglo sie to skonczyc szorowaniem pyskiem po asfalcie. Aczkolwiek musze zbadac sprawe doglebniej rano, ale dobrze to nie wyglada. Potrzebuje dojazdowke do pracy... w granicach 1000zl moze byc uzywka, ale allegro przejrze za pare dni jak znajde chwile. Na razie zastanawiam sie nad nowym. Roweru ma nie byc mi szkoda jesli ukradna. - Sztywny widelec - V-Ki - Naped pokroju deore, najlepiej ciasna kaseta. Przod to moze byc singlespeed badz 2x Aczkolwiek chodzilo mi po glowie kupno jakies ramy krossa/accenta i wstawienie gratow. rama 300zl korba deore 200zl Kaseta deore 50zl łancuch 50zl Sztyca/Kiera 100zl Pancerze 50zl V-ki 50zl Sztywny widelec ?? zl Kolo przod mam, tyle ze tyl na wolnobiegu. Klamki mam, siodlo jest. Hampli raczej nie bo sa zbyt wyrobione. Tylnie kolo w zasadzie moglbym sobie przeplesc na inna piaste we wlasnym zakresie. Opony, detki mam. Wiecej nie pisze bo usypiam na siedzaco.
Schwefel Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 Aż 1000zł na taki rower? Mi by było szkoda. Moja rada, kup starą szosę, przerób na singla i stawiaj gdzie chcesz bo raczej nikt jej nie gwizdnie.
Sorcerer Napisano 22 Kwietnia 2010 Autor Napisano 22 Kwietnia 2010 Do 1000zl, moze byc taniej. Szosa odpada, ze wzgledu ze szose omijam z daleka jesli tylko jest opcja jazdy nie po szosie. Po prostu teraz jestem troche udu*** bo tam gdzie dojezdzam do pracy, dojazd autobusem, samochodem to jakies dobre 2h-3h ... rowerem 40min
d0cent Napisano 2 Lipca 2010 Napisano 2 Lipca 2010 Możesz zrobić tak jak ja - w moim Tesco-rowerze wymontowałem wszystko i zostawiłem ramę. Stalowa rama - kawał klocka - solidna. Jedyne czego się w tym rowerze nie obawiałem No i do tej ramy dokupiłem cały osprzęt i zbudowałem na nim świetny rower treningowo / dojazdowy. Dodam, że zdarzyło mi się na nim już jeździć w Beskidzie Wyspowym - w sytuacjach gdy rower do ścigania się był chwilowo out of order. Jeśli miałbym Ci polecić - kup sobie XCMa calowego (bo zakładam, że takie masz tam stery), do tego stery Neco z łożyskami igiełkowymi (na allegro po 30pln jakoś) i całą resztę osprzętu... Dodatkowy plus - roweru na takiej ramie nikt nie ukradnie. Ew. możesz sobie przemalować na coś. Kolejny plus - zbudujesz sobie sam rower. Za 1000 kupisz cały osprzęt + masę narzędzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.