robercik1904 Napisano 1 Września 2010 Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Moja koleżanka z teamu miała to samo z tylnym hamulcem... wibrował cały rower aż się usiedzieć nie dało (chyba ze ktoś tak lubi) Tak samo czyściliśmy, dokręcaliśmy i nic... nadal to samo :/ Rozwiązaniem problemu okazało się dotarcie ale to porządne dotarcie, kilka kółek na trasie Mp xc i wibracje ustały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 1 Września 2010 Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Wyjąłem klocki i oczyściłem je alkoholem - pomogło na 5 km Dziś wymienię jeszcze klocki przód na tył. Jeśli wibracje nie ustaną to są chyba dwie możliwości: 1)tarcza jest do bani??? 2)jest coś nie tak z adapterem??? Zastanawiam się czy wymienić klocki czy tarczę??? Stawiałbym na tarcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 1 Września 2010 Udostępnij Napisano 1 Września 2010 miałem spore wibracje na tyle. Po kilku miesiącach pękła rama przy mocowaniu hamulca. Wydaje mi się, że to był zbieg okoliczności bo ciężki mi wyobrażic sobie takie wibracje, żeby pękło aluminium Mi też pogulguje tarcza tylna, ale jest mocno zjechana bo ma ładnych parę lat i po prostu to zlewam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ricko11 Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Witam!! Ten sam problem- prawie nowe Elixir 5 i problem z tyłem- straszne wycie i wibracje na całym rowerze. Do tego problem z ustawieniem zacisku- zawsze coś ociera (rozbierałem zacisk, czysciełem, smarowałem tłoczki a poźniej je wymieniłem na nowe i uszczelki też i dalej to samo). Jestem tak wkurzony tymi hamulcami za taka kase, że chyba wstawie BB7 zamiast nich. Mam BB7 w drugim rowerze i nic sie nie dzieje, nic sie wyje i regulacja to bajka a siła hamowania może nie taka sama ale bardzo podobna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Ja zamieniłem klocki (przód na tył) i na 200 m teście było ok - powiem więcej było najlepiej jak do tej pory nie wiem tylko jak będzie po 5 km. Niestety pogoda popsuła mi szyki testowe. Na wszelki wypadek kupiłem już benzynę ekstrakcyjną i odtłuszczam tarcze. Mam też odłożone 50 zyla na nową tarczę - tylko czy to rozwiąże problem??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Mam też odłożone 50 zyla na nową tarczę - tylko czy to rozwiąże problem??? Miałem już 2 tarcze Avid G2Cs i 2 tarcze Hayesa V6, zmieniałem klocki dwukrotnie i zmieniłem hamulec z J3 na J5 i wibracje nadal występują w rowerze. Nie wiem co może być przyczyną, ale następną rzeczą jaką wymienię to będzie tarcza albo na jakąś Shimano albo coś super lekkiego typu alligator/dartmoor. Może przez to, że są lekkie, nie będą przenosić wibracji na ramę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Miałem już 2 tarcze Avid G2Cs i 2 tarcze Hayesa V6, zmieniałem klocki dwukrotnie i zmieniłem hamulec z J3 na J5 i wibracje nadal występują w rowerze. Nie wiem co może być przyczyną, ale następną rzeczą jaką wymienię to będzie tarcza albo na jakąś Shimano albo coś super lekkiego typu alligator/dartmoor. Może przez to, że są lekkie, nie będą przenosić wibracji na ramę. Z tymi ultralekkimi tarczami może się wizać ich podatność na wichrowanie więc nie ma co popadać w skrajności Ja też mam odgłosy z tylnej tarczy, ale nie aż tak dramatyczne jak tutaj opisywane. Gdyby mnie coś takiego spotkało to najpierw postarałbym się sprawdzić wszystkie możliwe miejsca, które mogą mieć luzy w obrębie tylnego koła. Coś musi w tę wibrację popadać prawda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Hmmm... niby racja, ale odczucie jest takie jakby to tylny trójkąt ramy przejmował na siebie wibracje. Sprawdzałem dokręcenie: zacisku, adaptera, zacisku koła. Może sama tarcza jest za luźno - dziś sprawdzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
javman Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 a moze drgania sa przenoszone jakos po szprychach ktore w momencie hamowania sa obciazone i mogą wpadac w tak jak by rezonans przenosząc naprężenia? bo jesli sa drgania to gdzies musi byc jakis luz/naprezenie, a najlatwiej o takie wlasnie na szprychach.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Koła są nówki - szprychy ponaciągane. Nawet nie są to jakieś cieniowane ale normalne. Raczej problem jest na klockach lub na tarczy (tak mi się wydaje), tym bardziej, że jak przejechałem klocki alkoholem - problem ustąpił na 5 km (pewnie wziąłem za słaby środek (woda kolońska), żeby odtłuścić klocki Niestety od tarcz udawało mi się do tej pory trzymać z daleka )) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cichy66 Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Jestem świeżo(tydzień) po zakupie Elixirów CR z tarczami Sram XX (160-przód,140-tył).Do tej pory zrobiłem na nich 115km skromnie,ale rzecz w tym,że zaraz po montażu zaczęły przenosić drgania na ramę mimo korekcji ustawienia zacisku.Postanowiłem je najpierw solidnie dotrzeć z stromej góry(przewyższenie terenu 399m n.p.m.do zera n.p.m.)ale dalej tylko w mniejszym stopniu przenosiły się wibrację na ramę i dzwoniły nawet szprychy w kołach Mavic Crossride.Byłem zdziwiony nowe hample,nowe tarcze a tu wtopa.Następnego dnia powtórka,lecz wcześniej poprawiłem ustawienie zacisków,poluzowałem śruby mocowania tarcz i dokręciłem,i ponownie pojechałem dotrzeć hample i o dziwo jest jak na razie cisza.Stromy długi zjazd zaowocował dotarciem klocków i teraz jest o.k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Szczęściarzu ja zrobiłem na moich coś koło 600 km i mam nadal jakieś dupsy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 pocieszę Was - zestaw Juicy 7 + klocki Swissstop + tarcza hayes V6 = bulgotanie, szarpanie, jęki. Dopóki hamulec się nie dotarł - było wszystko ok. Potem było już tylko gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cichy66 Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Szczęściarzu ja zrobiłem na moich coś koło 600 km i mam nadal jakieś dupsy. Myślę,że nie bez znaczenia jest użycie tarcz XX na aluminiowym pająku,które są sztywniejsze i lepiej odprowadzają ciepło od pełnych metali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 2 Września 2010 Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Myślę,że nie bez znaczenia jest użycie tarcz XX na aluminiowym pająku,które są sztywniejsze i lepiej odprowadzają ciepło od pełnych metali. Tarcze na pająku są sztywniejsze i LEPIEJ odprowadzają ciepło od tarcz wyciętych z jednego kawałka stali???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Niestety - pomimo zabiegów z przełożeniem klocków problem powrócił po 10-15 km. Nie jest jednak tak żle jak było - jest może 70% tego??? A może płyn wycieka na tarcze??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 5 Września 2010 Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Niestety - pomimo zabiegów z przełożeniem klocków problem powrócił po 10-15 km. Nie jest jednak tak żle jak było - jest może 70% tego??? A może płyn wycieka na tarcze??? Jeżeli płyn by wyciekał to byś to widział prawda. Poza tym hamulec zrobiłby sie bardzo słaby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil515 Napisano 6 Września 2010 Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Witam. Dziś wróciłem z zawodów na orientację w Czechach. Po raz pierwszy jeździłem na nowym sprzęcie ( Sid i Elixiry 5 ). Elixiry nie wydają żadnych dźwięków np. woda w rurach. Jedyne co słyszałem to pisk przy hamowaniu po wjechaniu do rzeczki, ale to normalne Tarcze to : Avid Polygon 160mm ( przód ), hayes v6 ( tył ). Avid niestety troszkę szarpie, więc mam zamiar zamienić tył z przodem. Elixiry 5 to bajka w porównaniu do Hayesów Ryde Regulacja pomimo lekko krzywych tarcz nie stanowiła u mnie problemu. Bardzo polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dobry Napisano 6 Września 2010 Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Tarcze na pająku są sztywniejsze i LEPIEJ odprowadzają ciepło od tarcz wyciętych z jednego kawałka stali???? Tak, ze względu na to, że alu sztywniejsze jest od stali. I tak, lepiej odprowadzają ciepło. Alu i stal są przewodnikami ciepła, ale alu ma sporo większą przewodność cieplną niż stal. Pewnie pijesz do powierzchni styku alu ze stalą w takiej tarczy, ale mimo wszystko jest ona dość duża, by ciepło efektywnie było odbierane przez szybciej wychładzający się pająk alu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 6 Września 2010 Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Tak, ze względu na to, że alu sztywniejsze jest od stali. I tak, lepiej odprowadzają ciepło. Alu i stal są przewodnikami ciepła, ale alu ma sporo większą przewodność cieplną niż stal. Pewnie pijesz do powierzchni styku alu ze stalą w takiej tarczy, ale mimo wszystko jest ona dość duża, by ciepło efektywnie było odbierane przez szybciej wychładzający się pająk alu. Dzięki za opinię, jak będę miał okazję to porównam sobie tarcze na pająku do tradycyjnych. Jestem ciekaw podatności tych tarcz na wichrowanie oraz na prostowanie i zwlaszcza to drugie mnie ciekawi bo alu nie lubi tego procesu. Szczerze mówiac to połaczenie pająka z obręczą nie wygląda mi zbyt obiecująco zarówno pod względem trzymania tego w kupie jak i transferu ciepła pomiędzy pająkiem a powierzchnią roboczą tarczy, ale mam nadzieje, że dane mi będzie zweryfikować te kwestię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil515 Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Witam. Dziś wróciłem z zawodów na orientację w Czechach. Po raz pierwszy jeździłem na nowym sprzęcie ( Sid i Elixiry 5 ). Elixiry nie wydają żadnych dźwięków np. woda w rurach. Jedyne co słyszałem to pisk przy hamowaniu po wjechaniu do rzeczki, ale to normalne Tarcze to : Avid Polygon 160mm ( przód ), hayes v6 ( tył ). Avid niestety troszkę szarpie, więc mam zamiar zamienić tył z przodem. Elixiry 5 to bajka w porównaniu do Hayesów Ryde Regulacja pomimo lekko krzywych tarcz nie stanowiła u mnie problemu. Bardzo polecam Posłuchałem naszego forumowego specjalisty od Avidów i wymieniłem tarze na Shimano RT-75. Nie szarpią i wszystko bez niechcianych dźwięków. Wszystko super + dla Andrew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artro Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Dzięki za opinię, jak będę miał okazję to porównam sobie tarcze na pająku do tradycyjnych. Jestem ciekaw podatności tych tarcz na wichrowanie oraz na prostowanie i zwlaszcza to drugie mnie ciekawi bo alu nie lubi tego procesu. Szczerze mówiac to połaczenie pająka z obręczą nie wygląda mi zbyt obiecująco zarówno pod względem trzymania tego w kupie jak i transferu ciepła pomiędzy pająkiem a powierzchnią roboczą tarczy, ale mam nadzieje, że dane mi będzie zweryfikować te kwestię No cóż, widocznie nie było Ci dane spotkać się z technologiami motorów Supersport/MotoGP etc. gdzie tego typu tarcze na pająkach alu są z powodzeniem stosowane. Ba! Dużo technologii rowerowej jest oparta na wcześniej wymyślonej z innych dziedzin sportu etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 No cóż, widocznie nie było Ci dane spotkać się z technologiami motorów Supersport/MotoGP etc. gdzie tego typu tarcze na pająkach alu są z powodzeniem stosowane. Ba! Dużo technologii rowerowej jest oparta na wcześniej wymyślonej z innych dziedzin sportu etc. Dane mi było sie spotkać z taką technologią więc wiem, że wygląda to podobnie ale jest robione z dużo grubszych materiałów jak sam system hamulcowy nie jest tak odelżony (zacisk, klocki są dużo większe) więc posiada dużo większa pojemność cieplną. O tym, że to co mamy w rowerach sporadycznie jest nowym tworem pisałem od dawna i nie tylko na tym forum. Jest duża szansa, ze następne tarcze fundnę sobie na pająkach i zobacze co z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ramir Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Po maratonie w Poznaniu jest duuużo lepiej. Elixirki hamują - nawet efektywnie, zdarza się że od czasu do czasu coś tam drga na tyle, ale i tak w porównaniu do tego co było to niebo i ziemia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lobo7 Napisano 7 Marca 2011 Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Witam Moje Elixir 5 maja za soba dopiero 46km. Na poczatku bylo idealnie przez pierwsze 20 km. Potem zaczal sie delikatny pisk rytmiczny z przedniego hamulca. Po ogledzinach wyglada tak jakby tarcza byla do polowy krzywa a od polowy ok. Hamulec bez adaptera. Wewnetrzny klocek docika tarcze wygina ja podpychajac do kloca zewnetrznego :/ Nie martwilbym sie tak bardzo gdyby nie fakt ze na zawodach moze sie tarcza rozgrzac i ulec stalej deformacji uszkadzajac cos po drodze :/ 3 razy odkrecalem i zaciskajac klamke zakladalem. Z tylu pomoglo i jest idealnie. Dzisiaj bede probowal recznie to ustawic. a propo ktos gdzies pisal ze moze to wina piast novatec i regule ludzie potwierdzali. Niestety i u mnie jest taka piasta. Pozdrawiam EDIT: No i niestety reczne ustawienie wiele nie pomoglo odnosnie obcierania, ale za to teraz obciera po rowno i juz klocek nie wykrzywia tarczy. Przy okazji nie wiecie czy mozna dostac gdzies ta zawleczke od blokady wykrecania srubki od wyciagania klockow? Przypadkiem sie ulamala Oraz kolejne pytanie jaka powinna byc szczelina miedzy tarcza a klockiem. Poniewaz wydaje mi sie ze przeswit jest na grubosc kartki papieru :/ Nie za malo? W takim ustawieniu zawsze cos bedzie tarlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.