[wyprawy] Organizowanie noclegów - informacje jak i gdzie

[Pablo001]

Witam,

 

od tego roku robię trasy około 100km, chciałbym natomiast ruszyć gdzieś dalej - na razie po Polsce, co nieco zwiedzić i machnąć kilka setek.

 

Moje pytanko, jak organizujecie sobie noclegi, gdzie ich szukać? I jeżeli namiot to jak, gdzie?

 

każde info na wagę roweru

 

bo ja chwilowo

[tokarool]

dołączam się do pytania

[miok]

Tanio i zazwyczaj ok są schroniska młodzieżowe, jak masz karty zniżkowe to wychodzi kilkanaście zł, za pokój, dostęp do kibelka,prysznica, kuchni, itp.

Pola namiotowe i kempingowe - zazwyczaj też kilkanaście zł, ale uważam że lepiej spać na dziko, mimo wszystko bezpieczniej ale do tego trzeba się przyzwyczaić

[Serwecz]

Wygodnym rozwiązaniem jest znalezienie noclegu na dziko w taki sposób, żeby mieć po kilku/kilkunastu kilometrach następnego dnia jakąś stację benzynową na trasie. Można się nieco umyć, pozmywać po jedzeniu.

[grego1980]

Jeśli sie da to na dziko. Jakies fajne ustronne miejsca są najlepsze. Czasem campingi lub schroniska albo u jakiegos gospodarza.

[Pablo001]

dzięki za info, tak też podejrzewałem, że na dziko chyba najlepiej.

 

I pytanie, w schronisku jak zabezpieczacie rower?

Bo na campingu, to chyba trzeba z nim spać

[miok]

dzięki za info, tak też podejrzewałem, że na dziko chyba najlepiej.

 

I pytanie, w schronisku jak zabezpieczacie rower?

Bo na campingu, to chyba trzeba z nim spać

Zagadujesz do właściciela i już. Zawsze dostawaliśmy zamykaną komórkę/pomieszczenie na campingu i w schronisku. Do tego spięcie linką/Ulockiem.

[Pablo001]

dzięki, niby to są oczywiste rzeczy, ale...

 

a tak trochę humorystycznie - moja połowica już się nie śmieje, że pojadę rowerem na Krym

(fakt, że jeszcze nie ten rok i chyba nie przyszły, ale za 2 latka )

[HaaYaargh]

Ja w tamtym roku podczas mojej pierwszej wyprawy spałem w namiocie na polach, w schronisku młodzieżowym (w Reszlu za 7 zł łóżko, a w Malborku pole za 20 (?) i raz u jednej miłej pani na podwórku, zawsze zostawiałem rower gdzieś zamknięty.. Ciężko mi było się przełamać by po prostu pójść w las i gdzieś się rozbić. Ale w tym roku wyjechałem na 3 dni i spałem na dziko, było troche zimno bo chyba 7 stopni w nocy ;P

 

Ze spaniem na dziko wychodzi się najtaniej, lecz mimo wszystko jest to nielegalne, dwa że na polu czy w schronisku jesteś bezpieczny, a na dziko to jak nie niedźwiedzie, to zbóje Jechałem wtedy sam, więc miałem małego cykora. Jest jeszcze kwestia gdzie zostawić rower, ciężko przypiąć do drzewa, chyba że są same wąskie, jak się trafi na jakieś dęby to trudno, czytałem o takim patencie na bolec który wbija się w ziemie, ciężko to sobie wyobrazić. Można sobie przywiązywać rower do nogi jak ktoś będzie kradł to nas powłóczy za sobą

 

Też byłbym wdzięczny za jakieś dodatkowe info, jakieś tipsy czego się wystrzegać na co zwracać uwagę itp

[IVANVII]

Niektóre Leśnictwa organizują leśne pola biwakowe,w okresie wakacji warto poszukać noclegu w akademikach lub szkolnych internatach .

[tokarool]

nom a jak się sprawa ma jak już wyjdziemy za granice polski? Łatwo, trudno znaleźć jakieś pola namiotowe? I przy dłuższej podróży gdzie sie wykopać? Jakieś wypróbowane rzeczy?

[tomeh]

Albo namiot na ramę i w ogródkach ludzi gdzie się zatrzymamy albo strony typu noclegiw.pl itp. Ale lepiej robić to spontanicznie z namiotem. Oczywiście na lato