[amortyzator] Spinner Grind OS

[viechooo]

Witam.

Posiadam amortyzator Spinner Grind OS. Dlaczego taki? Bo to jedna z niewielu możliwości na 1 cal

No więc, amortyzator dobrze pracuje jak jest ciepło np 20-25 stopni. Gdy temperatura spada do 10 stopni amortyzator robi się twardy.

Co jest powodem tego stanu rzeczy?

 

PS:Ciężko mi ustawić naprężenie sprężyny. Czy jak usiądę to amortyzator powinien się ugiąć? Jak ustawię tak, żeby nie był ugięty jak siedzę to ugina się tylko na krawężnikach. Wiem, że to atrapa amortyzatora,ale skoro ugina się dobrze jak jadę i naciskam go to chyba i wybierać coś tam powinien.

[kasperek]

Na pewno lepszy taki Spinner niż jakiż zoom... Generalnie dzieje się tak ponieważ twardnieje smar. Rozbierz go, uszczelnij i zalej jakimś rzadkim (w sensie niezbyt gęstym) olejem do amortyzatorów. Dostaniesz go w sklepach motoryzacyjnych i lepiej zaopatrzonych sklepach rowerowych. Jeżeli chodzi o sam amorek, to znam go doskonale. Żona ma go w swoim rowerze i cóż... bez "tuningu" będzie sztywny jak "pal Azji"

[lopek77]

Na pewno lepszy taki Spinner niż jakiż zoom... Generalnie dzieje się tak ponieważ twardnieje smar. Rozbierz go, uszczelnij i zalej jakimś rzadkim (w sensie niezbyt gęstym) olejem do amortyzatorów. Dostaniesz go w sklepach motoryzacyjnych i lepiej zaopatrzonych sklepach rowerowych. Jeżeli chodzi o sam amorek, to znam go doskonale. Żona ma go w swoim rowerze i cóż... bez "tuningu" będzie sztywny jak "pal Azji"

 

Spinner grind os 2 - wymieniony 2 razy na gwarancji.

3 raz dali mi spinner 300 i wreszczie jest w sumie super. 300 pracuje podobnie jak dart 3.

 

Z os2 bylem niezadowolony bo albo slabo sie uginal albo nie uginal sie wogole.

-Dodawanie oleju do prawej goleni nic nie dalo

-smarowanie sprezyny tez nic nie dalo

-zmiana sprezyny na mieksza w sumie na nic sie nie przydala

-odkrecenie prawej nakretki od spodu - niemozliwe

 

Dodam - wbrew temu co pisza na forum:

-Spinner nie jest czescia Sram

-spinner nie jest amerykanski tylko chinski

-spinner nie ma siedziby w usa a jedynie "pomoc techniczna" do gwarancji

 

Jedyne plusy spinnera to cena I calkiem niezly - o dziwo serwis gwarancyjny (wymiana calosci)

 

Czesci zamienne nie sa dostepne w usa. Sprawdzcie polskie przedstawicielstwo jak jest w pl.

 

Ogolna ocena spinnera: SPINNER OS SERIA JEST DO DUP4.

To moja opinia i jak ktos ma szczescie z os I os2 to good for him.

[kudlatty]

To nic dziwnego, że amorek robi się twardszy. Moja Tora zaraz po montażu była miękka tłumienie działało bardzo fajnie. Na następny dzień była twardsza i nie było czuć za bardzo tłumienia. Po prostu olej gęstnieje:icon_wink: .

[Fenthin]

Temat co prawda stary, ale skoro już odkopujemy... tu na twardnienie w chłodzie nie ma wpływu smar czy olej. A przynajmniej nie w pierwszej kolejności. Spinner Grind OS to amortyzator oparty o sprężynę i elastomer. I to wszystko wyjaśnia. Elastomer pod wpływem niskiej temperatury twardnieje, a co za tym idzie, cały widelec.

[lopek77]

Temat co prawda stary, ale skoro już odkopujemy... tu na twardnienie w chłodzie nie ma wpływu smar czy olej. A przynajmniej nie w pierwszej kolejności. Spinner Grind OS to amortyzator oparty o sprężynę i elastomer. I to wszystko wyjaśnia. Elastomer pod wpływem niskiej temperatury twardnieje, a co za tym idzie, cały widelec.

 

To tylko po czesci prawda... smar i olej ( nie we wszystkich spinner grind os jest olej - mowie tu o tym samym modelu... )przy temperaturze bardzo niskiej zwiekszy sie ich lepkosc...ale nie sadze by ktokolwiek to wyczul. To sa nieistotne roznice.

 

Co do elastomera - tu moge sie zgodzic ale tez nie do konca. Osobiscie posiadalem 2 spinner grind os2 oraz spinner 300 ( praktycznie to samo ale lepiej wykonany ) i w zadnym nie bylo elastomerow... Wszytkie 3 widelce byly dostarczone bezposrednio przez punkt techniczny Spinner-a w ameryce polnocnej.

 

Teraz pytanie czy kolega mial z elastomerem czy nie... a moze to swietne spasowanie poszczegolnych elementow na to wplywa ze jak jest zimno to metal sie kurczy i zmienia sie geometria ruchomych elementow powodujac zla prace ...

 

Spinner jest ok firma. Mocne/wytrzymale widelce, a jak kupicie drogiego spinner-a to nawet bedzie tlumil nierownosci

Zle doswiadczenia z tanimi widelcami i wiele testow innych drogich widelcow pozwolily mi zbudowac taka opinie na temat amortyzowanych widelcow do rowerow gorskich:

 

Spinner grind os2 kosztuje ok $100 ( 300 pln )- nie nadaje sie na jakiekolwiek bezpieczne i pelne zadowolenia wypady do lasu jesli lubisz szybka jazde i duzo skaczesz ( na widelcu jest zakaz skakania ... pewnie cos o tym wiedza )

Rock shox dart3 i wszystkie inne widelce bazujace na sprezynie ktore wystarcza poczatkujacemu mtb na bezpieczna, "szalencza" jazde po lesie to wydatek rzedu $200-$300 (600-900 pln )

Za dobre widelce znanych firm ktore zapewniaja mocna konstrukcje, bezpieczna i zarazem komfortowa jazde musimy wydac $400-600 ( 1200-1800 pln ) Poczatkujacy profesjonalni mtb beda z nich z cala pewnoscia zadowoleni...przynajmniej na poczatek

Dobry widelec dla profesjonalistow to poziom cenowy $600 i w gore... az do okolo $1300 ( 3900 pln )

 

Czy jest to warte swojej ceny? NIE...

Snoby natomiast to polubia, bo nie ma nic lepszego niz pochwalenie sie cena

[siwy84]

Widać Lopek, że chyba nigdy nie jeździłeś na jakimś lepszym amortyzatorze i ogólnie sprzęcie, skoro takie głupoty wygadujesz.

[lopek77]

Widać Lopek, że chyba nigdy nie jeździłeś na jakimś lepszym amortyzatorze i ogólnie sprzęcie, skoro takie głupoty wygadujesz.

 

Jak ja sie na jakis temat wypowiadam to znaczy ze wiem ... nie pierdziele glupot z niewiadomo skad wzietych.

Tak sie sklada ze posiadalem badz jezdzilem wieloma rowerami w przedziale cenowym od $60 do $8000. Szosowe, gorskie, bez zawieszenia , z przednim badz podwojnym zawieszeniem...No coz, smiem twierdzic ze cos tam wiem i jakies doswiadczenie mam. Poza tym Mmba zrobilo przeswietna sonde pare lat temu pomiedzy swoimi forumowiczami ( wysoka srednia wieku w przeciwienstwie do typowego forum rowerowego ). Zdania byly oczywiscie podzielone ale ogolna opinia byla taka ze im drozszy sprzet rowerowy tym mniejsza roznica w jakosci czy pracy tego sprzetu. Dostaje sie coraz mniej w miare wzrostu ceny. Drogie podzespoly tworzone sa z mysla o sportowcach ktorzy cenia lekkosc i ich prace. Wiele drogich napedow, posiadajacych 30 biegow nie wytrzymuje tyle co tansze 24 biegowki.

Startowalem w wielu wyscigach tanimi i drogimi rowerami. Drogie rowery wymagaly naprawy badz wymiany podzespolow co kilka wyscigow ( rowery gorskie - 100-150 km )

W tanich rowerach nigdy nie mialem wiekszego problemu z takimi naprawami. Wiadomo ... byly one znacznie ciezsze badz nie nadawaly sie na dh races.

Mimo wszystko uwazam ze roznica pomiedzy wiekszoscia amorkow za $300 a $600 czy $600 a $1000 jest tak znikoma ze nie warta swojej ceny.

W zawodach wygrywa rider a nie rower. Wielokrotnie, szczegolnie na poczatku mojej "kariery" wyscigowej bylem wyprzedzany przez zawodnikow na rowerach wielokrotnie tanszych niz moj.

Jesli ktos uwaza ze wydanie dodatkowego tysiaca czy dwoch dla zaoszczedzenia kilograma wagi jest tego bezsprzecznie warte - uciesza sie wlasciciele sklepow rowerowych. Ja osobiscie uwazam to za wariactwo i niepotrzebne wydawanie pieniedzy. Zamiast sie skupic na snobizmie badz szalonemu odchudzaniu roweru , skupmy sie na naszej kondycji i wadze. Odchudzanie roweru na wariata wprost nazywam zdrada. Co to za sportpowiec ktory sobie ulatwia wygranie za wszelka cene? Myslalem ze zawsze chodzilo o lamanie barier i pokonywanie coraz wyzszych schodow. Jak ktos mysli ze moja opinia jest glupota - masz prawo do tego, to niech sobie zamontuje elektryczny silnik do roweru...

 

Ach moje poranne wypociny...