Skocz do zawartości

[Hamulce] tarczowe czy V-brake'i


wookie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Witam

 

Obecenie posiadam V-ki tektro SCD - 5 (fajny patent bo nie trzeba regulowac sprezyn, zawsze rowno pracuja) i hamuja dobrze ale z racji drastycznego spadku ich skuteczoności przy dłuzszym hamowaniu (czesto osiagam 50km/h i juz nie raz przyszło mi "awaryjnie" hamowac) mysle nad tarcza, na razie mechaniczna

 

Co powiecie na takie cos :

 

http://allegro.pl/item414283150_hamulce_av...r5_gratis_.html

 

Czy moze coś uzywanego ale z wyzszej połki ??

Napisano

Pomyśl nad hydrauliką w tej cenie już coś znajdziesz.

Mam trochę większe poparcie dla hydrauliki:)

Deorke za 200 już kupisz. Jeżeli na przód to większą tarcze wsadzi i ogień

  • 4 tygodnie później...
Napisano

na zlocie przyjąłem duży kamień na tylne koło, złapałem węża, skrzywiłem obręcz. Na vbrakeach nie pojechałbym dalej, tarcze wygrywają w tego typu przypadkach. Nie wspomnę o częstej wymianie vbrakeów i jak ktoś wyżej napisał, ciągłym wybieraniu błota ;)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Skoro już jest temat, to się podepnę...

 

W przyszłym raczej sezonie (ten i tak jest ch...oinkowy z powodu pogody i nie spodziewam się bym jeździł więcej jesienią, skoro w lato tak lało :D ) będę modernizował swego fulla (patrz sygnatura) i mam dylemat: tarcze czy V-ki? Co prawda teoretycznie jest to sprzęt to XC/lekkiego AM więc raczej tylko tarcze wchodzą w grę, ale praktycznie...

 

Do wymiany będą koła i hamulce (w przypadku tarcz) oraz ten sam set + amortyzator (chyba że wynajdę skądś golenie do Magury Phaona pod V-ki - stare Magury miały je takie same w Vidarze i którymś jeszcze modelu więc może...?). W obu wypadkach zeżre mi kole 1000PLN. Opcje oraz plusy i minusy są takie :wallbash:

 

TARCZE:

 

- koła Fulcrum RedMetal5 (w obu wypadkach NIE chcę składaków) - ok. 550PLN, waga w dół ok. 300g

- hamulce typu Scraper / SLX (nowa opcja, kilka pozytywnych opinii już czytałem) / Juicy / cośkolwiek do 400PLN / komplet - waga w dół ok. 150g

 

Plusem jest to że będzie większa siła i modulacja hamulców i nie muszę zmieniać amorka (choć z jego pracy NIE jestem zadowolony, ale jest niestety niesprzedawalny jak to Madziury :) ) a do tego rower nadal może służyć do niecdo bardziej wymagającej jazdy.

 

V-BRAKE:

 

- koła Mavic Crossride tylko pod V (wersja UB na 20 szprych) - koszt też ok. 550-600zeta (obecnie 580, ale na alledrogo widziałem raz już po 505!), waga w dół ok. 450g,

- hamulce JUŻ MAM - nawet dwa rodzaje do wyboru bo nowe LX i stare LX, te z równoległowodami. W drugim wypadku waga spadnie tyle co na tarczach bo ok. 150g, ale w pierwszym ponad 250,

- amorek... no jeśli nie wyczaruję goleni do Phaona to muszę kupić nowego sztućca. Niestety nie ma nic w cenie do ok. 600PLN z regulacją skoku i sensownej masie, więc opcje też są dwie: albo robię z tego maszynkę do XC wsadzając jakiegoś R7 100mm (za 500-600zeta spokojnie się dostanie lekką używkę, waga leci w dół kolejne 300g) albo montuję coś w rodzaju Epicona 120mm (400 zeta). I tu znowu dylemat, bo idealnie rower prowadzi się dla amorka ok. 480-490mm (czyli skoku 100 dla R7, ok. 105mm dla obecnej Magury) ale robienie sobie "typowego XC" o wadze i tak sięgającej 12,5 kilo nie jest zbyt sensowne... :D

 

Więc ogólnie: siły V-brake tak naprawdę nigdy mi nie brakowało (no może kilka razy w najbardziej extremalnych sytuacjach, ale i wtedy i tak nie pomogłyby nawet tarcze po leciałem z roweru :D Ważę 70kg) a ta opcja jest (pod warunkiem dostania goleni pod V) i tańsza i sporo "lżejsza". Zostając przy tarczach zatrzymuję się na ok. 13kilo roweru, ale mam też sprzęt którym niby mogę bardziej poszaleć...

 

Pomożecie? :P

Napisano

Więc tak: pierwszy krok w kierunku ewentualnego (jednak coraz bliższego) przejścia z powrotem na V-ki został postawiony: zdobyłem golenie do Phaona pod V-brake! :yes: :yes: :yes:

 

Znajomy (w sumie raczej siostry niż mój ale zawsze ;) ) miał Vidara (nie wiedziałem "czy jeszcze: go ma kiedy pisałem poprzedniego posta) i zechciał go odsprzedać bo rower w którym go użytkował już dawno doszedł w niebyt, a poza tym zauważył lekkie nadpęknięcia na koronie... ale po oględzinach stwierdziłem że golenie się dobre, więc wziąłem... całość za... 50PLN, więc poza goleniami nabyłem jeszcze mały rezerwuar części zamiennych :D

 

Golenie co prawda wyglądają PASKUDNIE :P bo mają kolor "szary młotkowy" (nie całkiem gładki, użytkownicy Hammerite'u wiedzą o co chodzi) ale poza tym wszystko z nim dobrze. No, prawie... te <CENZYRA? :P<_< <_< z Magury nawet piwoty mają swoje! Z drobniejszym i cieńszym gintem niż zwykłe (jak otrzymam to strzelę fotkę). A że dostałem amorka bez nich z przeświadczeniem że wkręcę sobie zapasowe jakie miałem w domu, musiałem jeszcze raz się z w/w znajomy skontaktować. Obecnie mi się nie spieszy, ale gdyby to było w środku sezonu a rower przez to miał być rozmontowany, pomstowałbym ciężko na naszych zachodnich sąsiadów :)

 

Jeśli pojawi się coś nowego (zdjęcia Vidara chyba podeślę, choć to niby nie ten dział...) dam znać! :D

Napisano

Więc niech mi pan Rulez może wysponsoruje sensowne hydrauliki, tak z 500PLN, bym przestał profanować? :D

 

A tak serio (choć jak się ma prawie 25 na karku to rower zdecydowanie nie jest najważniejszym miejscem lokowania funduszy) jak napisałem wcześniej - z V-kami miałem mniej problemów niż z mechanicznymi tarczami (które owszem, hamują mocniej ale tylko przez 1 jazdę od czyszczenia wszystkiego klockami włącznie, potem jest coraz gorzej :P ) do tego zalegają mi one w domu (2 komplety, teoretycznie mocniejszy i słabszy), ramka ma powity, golenie teraz już też mogą mieć a koła i tak lecą do wymiany. Poza tym po tym co dzieje się z hydro moje siostry też mam wątpliwości...

 

I najważniejsze - nie zdarzyło się jeszcze, by zabrakło mi siły V-brake, pomijając sytuacje najbardziej extremalne typu "lecę przez kierę". W maratonach nie startuję i w żaden inny sposób się nie ścigam, jeżdżę tylko dla własnej przyjemności. Gdybym posiadał dobre hydrauliczne tarcze lub miał na nie odłożone środki to inna sprawa, ale nie mam. Więc jeszcze raz -DLACZEGO NIE? :)

Napisano

Niestey moim zdaniem pod względem wizualnym rowerek duzo straci po założeniu v-łek, ale jak kasy brak to człowiek nic nie wyczaruje. Skąd ja to znam :blush:

 

Na twoim miejscu założyłbym v-łki i jeździł na starych kołach, a przez ten czas zbierał kasę na dobre tarczówki i nowe kółka.

Napisano

Co do wyglądu - jakbym się tym aż tak przejmował, połowy części w tym rowerze by nie było ;)

 

Też wolałbym dobry komplet tarcz, ale wtedy już naprawdę dobry, a nie jakieś M485 "żeby były". Choć co tak naprawdę by to dało - możliwość opóźnienia hamowania o 0,5 sekundy? Zahamowanie 15 centymetrów wcześniej? I tak się nie ścigam, nie szaleję, więc po co...

 

Do wiosny i tak pojeżdżę jeszcze na mechanikach, a co się stanie potem to zobaczymy :)

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Przez zimę mam zamiar mocno zmodernizować swój rower i pojawił się dylemat - czy przechodzić na tarcze? Ważę 72 kg, jeżdżę xc i w kolejnym roku mam zamiar wystartować w wielu maratonach. Lubię dosyć błotniste klimaty ale jeździć w deszczu unikam jak ognia. Mój rower lekki nie jest, w chwili obecnej niecałe 12,5 kg a na wiosnę zbiję pewnie do 11,5kg. W sumie chętnie bym na tarcze się przesiadł ale byłby to dla mnie duży koszt(same hamulce i nowe koła) i zamiast zakupu tarcz to za te pieniądze bym go jeszcze bardziej odchudził. Cały temat przeczytałem i nadal nie jestem zdecydowany. No i mieszkam na nizinach .Jakieś porady?

  • 3 miesiące temu...
Napisano

czy moje obręcze KELLYS Draft 559x19 (32 holes) strasznie sie zużyją na V-brake???

przez dwa tygodnie jazdy (praktycznie cały czas śnieg) strasznie sie zużyły klocki...

Napisano

Każde się zużyją, to kwestia czasu, nie ma stopnia - strasznie - po prostu po jakimś czasie są do wymiany, ale to nie tak bardzo szybko ;) Za to klocki owszem, szybko się ścierają na brudnych obręczach, wiadomo..

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Mam pytanie co do tematu: czy dużą różnicę będzie się odczuwać między dobrymi V-kami (np. Avid SD7) a tanimi tarczami (Avid BB5, od biedy Tektro Auriga)? Różnica w cenie jest ponad dwukrotna, więc nie wiem czy w ogóle pakować się w takie koszty, tym bardziej, że musiałbym zmienić jeszcze kilka innych komponentów...

Napisano

jak tak porównam przedniego Hayes'a Stroker'a Trail'a z tarczą Dartmoor Nano z XTR'em którego mam na tyle a obslugiwanego przez klamkę SRAM 9.0 za pośrednictwem Alligatora I-linka to muszę napisać że różnica jest. na sucho na niekorzyść ( jeszcze trochę niedotartej ) tarczówki...

choć poprzednia tarcza też potrzebowała trochę czasu by zacząć działać. zobaczę co będzie za jakiś czas. no i ciekawi mnie co będzie w błocie :P choć XTR z czerwonymi klockami Clark'sa jakoś szczególnie nie traci na mocy w mokrych warunkach.

ogólnie nie polecam wymiany V'ek na jakieś tanie tarcze. a do użytku XC/maratony typu mazovia to już w ogóle nie widzę potrzeby stosowania tarcz B)

no ale wiem-moda :P

Napisano

Nie, nie chodzi o modę. Chodzi o dobre hamowanie za relatywnie niewielkie koszta. Mam teraz słabe V-ki i muszę je szybko wymienić bo zabiję się na jakimś zjeździe, ale nie wiem na co w końcu...

Napisano
  dervan napisał:
Mam pytanie co do tematu: czy dużą różnicę będzie się odczuwać między dobrymi V-kami (np. Avid SD7) a tanimi tarczami (Avid BB5, od biedy Tektro Auriga)? Różnica w cenie jest ponad dwukrotna, więc nie wiem czy w ogóle pakować się w takie koszty, tym bardziej, że musiałbym zmienić jeszcze kilka innych komponentów...

 

Posiadałem sd5/sd7 a teraz mam w rowerze sd7 na przodzie i bb5 na tyle {z tarczą xtr-a 160mm, {szkoda kasy na tą tarcze i filozofia przy montażu} :P

Czy jest różnica? Tak, jest i to dość zauważalna. Modulacja, czyli dawkowanie siły hamowania, bardzo się poprawiła, a siły też nigdy nie brakuje. Wady to większa waga, regulacja odległości klocków co kilkaset km {zależne od stylu jazdy, ja regulowałem po 2 000km} no i w przypadku wyjmowania tylnego koła, dłużej się je wsadza i trzeba sprawdzić czy dobrze je z powrotem wsadziliśmy {tarcza może ocierać o klocki}. Gdybym mógł to wsadziłbym bardzo dobrego i drogiego hydraulika 180mm na przód, ale naprawdę to przy avidzie sd7 tego nie potrzebuję, bo niedość że jest silny, to jeszcze wyczuć go dobrze idzie.

Ps. Tarcze są w większości mało wrażliwe na warunki pogodowe i kompletnie niewrażliwe na scentrowaną obręcz. {o v brakach tego powiedzieć nie można}

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja się zastanawiam nad Vbrakeami ale hydraulicznymi i hamulcami tarczowymi też hydrauliki bo takie znalazłem w necie

;)

Napisano
  MatiWwo napisał:
Ja się zastanawiam nad Vbrakeami ale hydraulicznymi i hamulcami tarczowymi też hydrauliki bo takie znalazłem w necie

;)

 

moim zdaniem bez sensu zakładanie v-ki z hydrą. Co innego tarcza.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.