Skocz do zawartości

[Kross] Opinia o marce


Andy1234

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak na razie najlepszą opinie mam o marce Kross (wcześniej 3 inne rowery marki Merida, Magnum, Active) - marka naprawdę daje radę a ich ramy są naprawdę zadowalające - na pewno oferują super osprzęt w korzystnej cenie :D

Napisano

Wielokrotnie porównywaliśmy rowery różnych firm w określonych widełkach cenowych, z reguły Kross wypadał najlepiej. Do tego masa użytkowników i właściwie żadnych negatywnych opinii. To o czymś świadczy.

  • 1 rok później...
Napisano

Ja dołożę łyżkę dziegieciu. O stosunek cena/osprzęt jest bardzo dobry, tak Kross ma chyba problemy z kontrolą jakości montażu swoich produktów. W tym roku kupiłem dwa rowery tej firmy i generalnie w każdy było coś nie tak.

Tans Alp:

1) Źle spasowane obręcze, które powodują wibracje podczas hamowania. Teoretycznie kwalifikowało się do reklamacji.

2) Po 1400 km w tylnym kole strzeliła szprycha.

Level A4:

1) Po niecałych 100 km zaczął się zacisk rozkręcać tylnego hamulca.

2) Zbyt wysoko zamontowana przerzutka przednia (aczkolwiek to powinien zauważyć sprzedawca).

Napisano

Krossy kupuje się tanio i ma się w nich dobry osprzęt - opłaca się, polecam. Poza tym to polska firma, więc jakoś tak milej kupować.

Dołączam się do słów @mklos1, Kross czasem ma problemy ze składaniem swoich produktów - potwierdza to opinia serwisantów, którzy przy widząc mojego Krossa pierwszy raz powiedzieli "o, ciekawe co w tym będzie nie tak". Okazało się, że miałem źle założoną przednią przerzutkę, seriwsanci mówią, że właściwie w każdym rowerze jest coś źle zamontowane.

W związku z tym montażem markę oceniam na 9/10, polecam gorąco i namawiam do kupna :)

Napisano

Od Krossa właściwie mamy tylko ramy (podobno spawane w Polsce)- są bardzo fajne, negatywnej opinii nie znalazłem.

Montowany osprzęt i bazowe podzespoły w tej cenie są ok i chyba tylko Kands może konkurować :)

Kross ma u mnie minusa za slaby lakier. Mam A6 z tego roku i aż mi się przykro robi jak widzę coraz to nowe odpryski. Chyba okleję ramę taśmą izolacyjną :D

 

Co do montażu osprzętu to potwierdzam powyższe opinie. Jak się kupuje przez neta to od razu mamy do poprawy:

- przerzutkę przednią bo jest za wysoko

- prawidłowy montaż linek od przerzutek w uchwytach, końcówki skierowane w złe strony

- do sprawdzenia opony, u mnie założona w złym kierunku, krzywo osadzone wentyle w otworach obręczy

- nierównomierny naciąg szprych

 

Warto przy zakupie (z neta) przeznaczyć 50zł na przygotowanie roweru w lokalnym serwisie i przy okazji podbić przegląd zerowy w karcie gwarancyjnej. Powyższe nie dotyczy użytkowników którzy sami dłubią w rowerach ;)

 

Kiedyś sprzedawca authorów wspomniał, że kross faktycznie montuje lepsze podzespoły (w danej półce cenowej), ale cena roweru przekłada się na jakość zmontowania i gorzej wyposażony author może sprawniej działać niż kross:) Myślę że coś w tym jest, a krossy to niedopieszczone rowery.

 

Jeszcze odnośnie braku negatywnych opinii na temat ram - być może większość osób, które kupują krossy to początkujący bikerzy i nie mają porównania do lepszych marek (odnośnie np sztywności ramy), no i nie katują za mocno rowerów.

Jest na forum jakiś doświadczony biker, który przesiadł się na krossa z meridy, gianta czy np authora?

Napisano

brawa dla mklos za odświeżenie tematu sprzed półtora roku...

 

uważaj aby CIęczasem nie spotkały przymusowe wakacje...

 

 

POZDROWER

 

pragnę przypomnieć że od upominania są tutaj odpowiednie służby

mrmorty

Napisano

brawa dla mklos za odświeżenie tematu sprzed półtora roku...

I bardzo dobrze zrobił. Dobry temat.

Rower to nie tylko spis części na stronie sklepu.

W specyfikacji rowery są cacy, a widać zdarzają się czasem "łyżki dziegciu" :)

Napisano

Dziwna opinia. Też mam A6 i po kupnie wszystko było w jak najlepszym porządku, w nic nie musiałem ingerować. Przerzutka przednia była na idealnej wysokości od blatu - takiej, jak podaje instrukcja serwisowa. Więc lepiej sprawdź, czy sam jej nie poprawiłeś "na złe". Wszystkie linki poprowadzone bez zarzutu, tak jak mają być. Co do opon, to pewnie znowu twój błąd, bo opony Schwalbe (najczęstsze w Krossach) zakłada się w innym kierunku na przód i na tył. (są od tego strzałki). Co do naciągu szprych - nie wypowiem się, bo nie sprawdzałem. W każdym razie koła wciąż idealnie proste. Co do lakieru - nie ma siły, żeby nie powstały odpryski od kamieni latających czasem ze znaczną prędkością. Wcześniej miałem rower Fuji, więc markę z taaaaaką tradycją i prestiżem i lakieru w Krossie wcale nie uznaję za słabszy. Podsumowując, zdaje mi się, że takie opinie wynikają jednak ciągle jeszcze z "marketowej" przeszłości Krossa - a na chwilę obecną marka nie ma się czego wstydzić przed innymi, często droższymi, markami.

Napisano

Również potwierdzam na razie pozytywną opinię. Nic nie dokręcałem, wszystko chodzi jak trzeba. Zachęcony Levelem A4 właśnie zakupiłem Trans Pacifica dla żony. Powiem uczciwie że bestia jest tak wygodna, że zastanawiam się nad zakupem Trekinga do jazdy wycieczkowej.....

Napisano

Regulacją i ustawieniem przerzutek nie powinien zająć się sklep?

 

Oczywiście, ale jeżeli przerzutka jest zamontowana jest na złej wysokości, to trzeba kombinować z naciągiem linki, bo regulacji w manetce zwykle nie starczy, co wydłuża czas przygotowania roweru do drogi. W moim przypadku sprzedawca potraktował to po macoszemu, bo przerzutka trochę działała, trochę nie... Może licznili że za jakiś czas przyjadę na doregulowanie i wtedy mnie przykasują.

 

brawa dla mklos za odświeżenie tematu sprzed półtora roku...

uważaj aby CIęczasem nie spotkały przymusowe wakacje...

 

Według Ciebie lepiej było stworzyć nowy wątek o tej samej tematyce? Forum nie bez powodu podpowiada już istniejące wątki podczas próby zakładania nowych.

 

Również potwierdzam na razie pozytywną opinię. Nic nie dokręcałem, wszystko chodzi jak trzeba. Zachęcony Levelem A4 właśnie zakupiłem Trans Pacifica dla żony. Powiem uczciwie że bestia jest tak wygodna, że zastanawiam się nad zakupem Trekinga do jazdy wycieczkowej.....

 

Najwyraźniej "wady" mają charakter losowym, ale niepokoi mnie to, że tak szybko ktoś potwierdził moje zastrzeżenia. Co by nie było mój Trans Alp ze źle spasowanymi obręczami nie miał prawa przejść kontroli jakości, bo to poprostu było widać/słychać odrazu po zakręceniu kołem i naciśnięciu hamulca lub po przejechaniu po obręczy palcem.

Nie mniej jednak mojej dziewczyny miałem kupić Trans Alp'a, bo ma najlepszy stosunek osprzęt/cena w porównaniu z innymi modelami, ale niestety nie było i musiałem brać to co jest. Padło na Medano, bo potem już był tylko KTM. Dokładnie przejrzałem dwa modele. Idealnie zmontowane i spasowane, ale droższe w stosunku do osprzętu, który oferują...

 

W ogólności 9/10 i będę namawiał do zakupu tej marki, ale z zastrzeżeniem, że trzeba dokładnie sprawdzić rower przed zakupem/odbiorem.

Napisano

Żeby nie było - jestem zadowolony z roweru i kupiłem go z pełną świadomością :)

Więc lepiej sprawdź, czy sam jej nie poprawiłeś "na złe"

Wysokość zamocowania przerzutki nie zgadzała mi się właśnie z instrukcjami od shimano i wieloma poradnikami, teraz jest zamocowana "podręcznikowo".

Linka z tyłu grala na szprychach, a z przodu wystawała w stronę buta.

Z oponami faktycznie mój błąd.

 

Najwyraźniej "wady" mają charakter losowy

Po prostu nie każdy rower który idzie do konsumenta został w sklepie przygotowany do jazdy. Producent składa, a sprzedawca ma po nim poprawić.

A czasem trafi się wadliwa część typu obręcz czy manetka, ale kross ich nie produkuje.

Napisano

A czasem trafi się wadliwa część typu obręcz czy manetka, ale kross ich nie produkuje.

 

Wewnętrzna kontrola jakości to podstawa we współczesnych firmach. Nie wierzę, że nie sprawdzają tego, co do nich przychodzi i co sami wypuszczają. A jeżeli tak jest, to wiele ryzykują.

Napisano

Wewnętrzna kontrola jakości to podstawa we współczesnych firmach. Nie wierzę, że nie sprawdzają tego, co do nich przychodzi i co sami wypuszczają. A jeżeli tak jest, to wiele ryzykują.

 

ostatnio przewijały się przez forum dwa tematy odnośnie ramy cube. W obu przypadkach zawiniła kontrola jakości - zdarza się, ale od tego masz gwarancję producenta. Mnie raczej niepokoi to że serwisy krossa i ich sprzedawcy mają nikłe pojęcie o rowerach (wyedukowałem ostatnio jednego jak się mierzy wysokość rury podsiodłowej)

Sam jestem laikiem w tym temacie, ale przy okazji wytłumaczyłem mu różnicę między kross level A2 i A4 (stały w tej samej cenie).

Napisano

Kochani, co sądzicie o marce Kross? Czy to dobre rowery?

Prawda jest taka, że po prostu jeździsz tym, na co cię stać.

Jeśli stać cię na Krossa - to jest to dobry rower, a jeśli stać cię na Herculesa, Hai Bike'a czy rower z jeszcze wyższej półki - to te będą wtedy bardzo dobre. Dotyczy to także samochodów. Gdyby wszyscy byli zamożni, to wszyscy jeździliby najlepszymi i najdroższymi zarówno autami, jak i rowerami. Kross to przede wszystkim firma tania - i nie ma się co oszukiwać, że nie ma różnicy między jazdą rowerem za 20.000 a takim za 2 tysiące czy mniej, chociaż i jednym i drugim można dojechać do celu.

Jest zresztą różnica między autentyczną firmą rowerową (tych jest niewiele) a montownią wykreowana na "gazetkowego" tygrysa rynku, co akurat widać na przykładzie innej "marki rowerowej" popularnej w Polsce.

Niski poziom dochodów większości Polaków determinuje taki, a nie inny wygląd rynku rowerowego, osprzętu itp. Ludzie potrafią zakładać Tematy o lampkach z Lidla i piać nad nimi z zachwytu, mimo, że do każdej powinno się dodawać gratis Super Glue i rolkę taśmy klejącej, a nie tylko same baterie.

Napisano

Wiesz, XTRbike, niska cena nie zawsze jest podytkowana niską jakością, grunt to POTRAFIĆ to wyhaczyć. Przytoczony przez Ciebie przykład - lidlowe lampki - wcale takie złe nie są, biorąc pod uwagę ich cenę. Bądźmy szczerzy - jak ktoś kupuje taką lampkę powiedzmy za 20zł, nie oczekuje przy zdrowych zmysłach kilkusezonowej trwałości, idealnego działania, bo często cena jest adekwatna do tego, co oferuje produkt. Jak już w Lidlu jesteśmy - kojarzysz chyba kaski? Za 50zł kask z InMold'em - świetna sprawa, sam jeżdżę w takim, toż to to samo co Cratoni. Miałem odpowiednik tego producenta w ręce. Ile kratek kosztował? 200zł? A różnił się grafiką i metką, adres producenta na pudełku był ten sam:) Więc raczej to o czymś świadczy. A nikt raczej idealnej trwałości i jakości po tym lidlowym kasku nie spodziewał się, a wielu się miło zaskoczyło. Więc zdrowy rozsądek to nie snobizm, owszem, jak masz pieniądze - kupuj takiego Speca za 1300zł z zoomem z przodu i acerą z tyłu i wolnobiegiem, albo kup krossa z XCR/Alivio/kasetą. Jakość ramy? Nikły argument, skoro mając kasę, kupuje się rower do 1300zł ;) Można wówczas zakładać małą intensywność użytkowania, którą raczej Kross z racji lepszych komponentów lepiej zniesie. Ale mając już 13000zł inaczej się myśli, bo i wymagania są inne.

Z resztą... rynek rowerowy to rynek jak każdy inny - są i nisze, są masówki, jest wysoka jakość, jest wysoka cena, jest słaba jakość, a i są produkty o dobrym stosunku cena/jakość i w tym wypadku 'cena' nie musi być wielocyfrowa :)

Napisano

xtrbike się myli twierdząc, że Kross to tania firma.

 

Owszem można było tak uważać parę lat temu, bo nie ma co ukrywać, że firma zaczynała na rynku marketowców i taki był jej wtedy główny target.

 

Ale od ładnych paru lat stara się - wzorem np. Canyona - gubić marketowy wizerunek i wskoczyć na wysoką półkę. IMO idzie im pod tym względem nieźle, czego dowodem jest to co mają w ofercie - ale także ceny.

 

A w ofercie mają karbonowego ścigacza, który kosztuje więcej niż np. karbonowy Zaskar. Z resztą generalnie seria A, zwłaszcza wyższe modele, to już półka cenowa Meridy, Cube czy Ghosta. Owszem, są na rynku rowery droższe, ale wymienionych tanimi bym nie nazwał.

 

Poza tym nie jest to firma, która ogranicza się do montowania osprzętu i sprejowania swojego logo na chińszczyznę. Dowód - własny system zawieszenia i fulle, które mają być dostępne w 2012.

 

Szczerze im kibicuję i życzę żeby raz na zawsze zgubili marketowy ogon.

 

P.S. Hercules to wyższa półka, aha .... ale to chyba nie w Europie.

Napisano

Z tym się zgadzam. Ostatni rocznik "taniego" Krossa (czyli o osprzęcie ZDECYDOWANIE z wyższej półki niż w rowerach tej samej ceny innych producentów) to był chyba 2009. Teraz marka zdobywa powoli renomę, więc może pozwolić sobie na podnoszenie cen. Oby tylko nie przesadzili - bo naprawdę im kibicuję, a jak ostatnio zobaczyłem witrynę http://www.kross.eu/ to naprawdę czapki z głów - profeska w każdym calu :icon_wink:

Napisano
Teraz marka zdobywa powoli renomę, więc może pozwolić sobie na podnoszenie cen

Poniekąd tak, ale trzeba też zauważyć, że ich ramy robią coraz lepsze wrażenie.

Porównując modele 2011 do 2009,to owszem mają gorsze bebechy, ale ramy są zupełnie inne.

Zakładam, że nowo projektowane są lepsze, może bardziej przemyślane i krok do przodu w porównaniu do rocznika wstecz.

 

Dziwne byłoby też gdyby kurczowo trzymali się osprzętu '09 kosztem własnego zysku, przecież sytuacja na rynku się zmienia, kursy walut nie są stałe, shimano pewnie nie ma już cen z roku 2009 itd.

Tak czy siak rowery nadal są w czołówce pod względem cena/jakość (w porównaniu do konkurencji na naszym rynku).

Napisano

Krossy są świetne cena/jakość i to ich największa zaleta. Ja sam mam Krossa(po ostatnich modyfikacjach właściwie pozostała tylko rama i napęd ;p) i gdybym miał kupować nowy rower to też byłby pewnie Kross, ramy porządnie pospawane osprzęt też wysoka półka... swoich trzeba wspierać a nie jakieś Tajwany czy USA ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...