[Rower]Scott scale 2010

[sebus86]

Cześć wszystkim jestem zdecydowany na rower scott scale 35 tylko mam jeszcze jedno zasadnicze pytanie jak bardzo jest wytrzymały carbon w porównaniu do aluminium i czy przy mojej wadze 100kg taka rama wytrzyma(wiem wiem muszę schudnąć). W sklepie jak to w sklepie wciskali (chociaż nie zawsze tak jest, ale widać że sprzedawca do końca się nie znał heh)że nie ma problemu ale wolę zapytać bardziej doświadczonych kolegów.Jazda to lasy z wybojami jakieś górki, góreczki do gór nie zamierzam dochodzić. Oraz moje drugie pytanie czy przy takiej klasy osprzęcie jak REBA dodają już pompkę czy niestety trzeba dokupić.

[RAFI1784]

Co do karbonu to myślę że wytrzyma, jest bardzo sztywny, ale z dyszkę mógłbyś zrzucić może nowy rower ci w tym pomoże co do pompki niestety nie dodają musisz dokupić...

[Wawrus]

Z tego co wiem to Scale nie ma ograniczeń wagowych. Karbon wcale nie jest taki słaby, jak może ci się wydawać. Nie jeden użytkownik Scale ma 100kg. Ale schudnąć by się przydało . Co do pompki to z gotowym rowerem raczej nie dają. Chyba, że poprosisz żeby ci dorzucili gratis.

[sebus86]

Czyli rozumiem ze nie muszę się zastanawiać. Jednak zawsze lepiej zapytać niż później ma coś rozlecieć. Co do wagi to już troszkę spadłem bo zacząłem biegać hehe. Jeszcze jak możecie to czy istnieje w sieci jakiś tutorial jak dbać o amortyzator i ogólnie o cały rower(wiem że na stronie srama jest manual ale to jest cały do rozebrania a ja chciałbym się zapytać jak konserwować). Mógłby mi ktoś napisać jak to u niego wygląda bo w sumie nigdy nie przywiązywałem uwagi do roweru może dla tego że zawsze mialem takie do 2 tys a teraz ponad 6 koła będzie to lepiej zadbać. Ogólnie jeśli będe serwisował go co roku w autoryzowanym serwisie to na ramę jest 5 lat a z tego co kojarzę na amortyzator 2kg. Chce coś porządnego by łatwiej się jezdziło hehe.

[RAFI1784]

Co do dbania to możesz pogrzebać na forum , jest mnóstwo postów o konserwacji często nawet danego modelu osprzętu więc bez problemu znajdziesz już tu odpowiedź...