Mod Team michuuu Napisano 17 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 17 Kwietnia 2010 W związku z ewentualnym opadem pyłów po wybuchu wulkanu na Islandii zastanawiam się czy nie odstawić roweru na dwa-trzy dni aż się sytuacja nie wyklaruje. Co o tym myślicie, lekarze zalecają ograniczenie czasu przebywania po za domem. W Pyrlandii niebo błękitne - gdzie ten pył?
kubek20 Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Ja myślę, że odstawianie roweru nie ma sensu, żeby coś ci się stało tego pyłu musi spaść większa ilość, a w dodatku ta chmura pyłu już praktycznie przeszła nad polską. U mnie też niebo błękitne
Arkowiec1929 Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 U mnie w Gdyni też błękitne , wczoraj już byłem na rowerze i ostro się nawdychałem tego powietrza , więc nie ma co odstawiać^^
kraszak Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Aha czyli niema co się obawiać . A już się bałem bo zapowiada się jak na razie ładna pogoda .
1415chris Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Mozesz sie nawdychac jesli smigasz na pulapie 100000m
evo07 Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 ja wam powiem jak rower po powrocie z ustawki, bo ponoć nad wro największe stężenie o 12h zobaczymy czy i w jakim stopniu się zatrze:D najwyżej będzie akcja - rozebrać wyczyścić i przesmarować ja nie odpuszczę pozdro;]
1415chris Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Nie zapomnij zabrac latarki na wypadek 'ciemnosci egipskich'
Rychlapl Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Trochę pyłu w płuckach nikomu nie zaszkodzi!
MatiZek Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 U mnie niebo w Warszawie jest błękitne, więc nie zrezygnuję z jazdy na jakiś czas.
@lek Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Rocznik 79` jest uodporniony na taki pyłek Dzisiaj niecałe 60km
tomeh Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 A u mnie zachmurzone. ALe rower to co dzienny mój środek transportu, nie ma mowy abym go odłożył na bok i jechał samochodem.
Wampi Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Bardziej szkodliwe są spaliny samochodów niż ten pył Mówili wczoraj w TV.
Schwefel Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Mozesz sie nawdychac jesli smigasz na pulapie 100000m Raczej 10 000m, bo 100 000m to już kosmos.
c1ach Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Pył nie jest szkodliwy póki nie opada (o ile dobrze wiem to ten pył nie ma zamiaru spaść na Polskę). Dzisiaj zrobiłem 40 km i nawet nie zakasłałem Nie ma się co przejmować, gdyby było jakiekolwiek zagrożenie to mielibyśmy jednoznaczny komunikat.
RadekSki Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 14 postów na temat pyłu... Hm to i ja się dopiszę 120km i coś pokasłuję, nie jest dobrze... hehehe
Arkowiec1929 Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 Ja tam nie wiem byłem dzisiaj na rowerze pewnie się nawdychałem pod górki tego pyłu , ale żyję na razie hehe
evo07 Napisano 17 Kwietnia 2010 Napisano 17 Kwietnia 2010 nie wiem gdzie ten obiecany pył;d ale na wszelki wypadek do plecaka dopiąłem maskę OP-1 oczywiście się nie przydała;]
Klosiu Napisano 18 Kwietnia 2010 Napisano 18 Kwietnia 2010 Mi po 200km dzis lancuch zaczal strasznie charczec, ani chybi to przez pyl
Vieri Napisano 18 Kwietnia 2010 Napisano 18 Kwietnia 2010 W Częstochowie pyłów brak, jak będą to odpuszczam, bo moje płucka są piękne i różowe i takie mają pozostać na co najmniej jeszcze 60 latek
marsman Napisano 19 Kwietnia 2010 Napisano 19 Kwietnia 2010 w cze-wie pył był i aż mi od niego korba zaczęła zgrzytać pod naciskiem. musiał się gdzieś tam dostać innego wytłumaczenia nie znajduję
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.