[amortyzator] rts capa t6 - stał 4 lata - ciężko chodzi

[krooyh]

Witam,

kupiłem wheelera buddy 04 z 2006 roku, stał 4 lata w komórce i był używany ze 4 razy może..

wszystko fajnie tylko amor naprawdę ciężko chodzi.. muszę się położyć na kierownicy ( ważę 80 kilo ) żeby ugiął się ze 3-4 cm.. pokrętła od "miękkości" się kręcą ale nic kompletnie nie zmieniają.

 

szukałem, czytałem żeby władować jakiegoś smaru pod uszczelki - tylko jakiego..

 

wiem że ten amor to porażka ale nie stać mnie na razie na nic innego..

 

macie może jakiś pomysł jak go "rozruszać"?

 

pozdrawiam

[Niedzwiedz1]

Taki smar na przykład:

http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=12&id=879

Albo dowolny inny smar stały, tylko taki o właściwościach smarujących, ani tylko zapobiegający zapiekaniu się śrub. Chociaż jeśli chodzi bardzo słabo to smarowanie pod uszczelkami może niewiele pomóc, warto by było go rozłożyć i nasmarować w środku.

[micha09]

cape powinno sie dac rede rozkrecic, wiec rozkrec wyczysc i pieknie wysmaruj nawet towotem

[krooyh]

dzięki, spróbuję

pzdr

[krooyh]

wystarczyło trochę towotu na ślizgi czy jak to się tam nazywa (te golenie odsłonięte) i ugina się do końca..

dzięki za rady

pozdrawiam

[krooyh]

inna rzecz, że tego towotu to co wyjście muszę ładować

[Pixon]

Ponieważ smarowanie tego amortyzatora odbywa się od środka. Wystarczyłoby gdybyś go rozkręcił i w goleniach dolnych jest taki rowek żeby tam naładować smaru (tak było w Capie T4). Następnie go skręcasz i zapominasz o smarowaniu tawotem na najbliższy czas. No prawie zapominasz... Dobrze by było gdybyś sobie psiknął brunoxem deo, kiedy amortyzator Ci przestaje działać płynnie. Z drugiej strony czy nie szkoda pieniędzy na ten brunoxa skoro ten widelec nie jest od niego dużo droższy

[viechooo]

Zalać olejem !