harpagan Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Przeczytałem już trochę tematów z butami w roli głównej, ale nadal nie mam w głowie jasnego wyniku co i jak. Od pewnego czasu chodzi za mną myśl przesiadki na spdy. Głównie decyzja o zmianie sposobu przyczepienia się do dwóch kółek wynika z tego, że w środku sezonu gdy dzień w dzień kręcę korbą zaczynają mi się problemy z regeneracją nóg. O ile na rowerze jest okej to na treningach capoeiry czworogłowy uda jest na tyle słaby, że dość poważnie wpływa na moje możliwości. Rozmawiałem z kilkoma osobami i wnioski mam takie, że spdy pozwolą mi przenieść część obciążeń na łydki. Zakładając, że tempo i intensywność kręcenia jazdy będzie taka sama, jest to do odczucia ? Jeżdżę niestety właściwie 90% po mieście, nieomijając wszystkich atrakcji typu murki, schodki, parki itd. Daleko mi do szaleństwa, ale lubię tą wolność jaką daję rower, a styl wyrobiony przez parę lat to połączenie przyjemności przemieszczania się na dwóch kółkach z minimalną chociaż dawką adrenaliny. Spdy to najprawdopodobniej będa cranki mallety. Wątpliwości mam co do butów. Miękkie czy twarde ? Nie zależy mi na szybkości bo jeżdżę dla przyjemności a nie dla wyścigów. Dzięki crankom będę miał dość dużą powierzchnie styku podeszwy z pedałem Potrzebuję wygodne buty, które dadzą możliwość normalnego wejścia po schodach czy przejścia paru metrów bez uczucia chodzenia na obcasach. Nie potrzebuję konkretnych propozycji chociaż oczywiście takie też są mile widziane, a raczej wskazówek czego przy moich założeniach szukać, a co omijać. Przyjmijmy wyjściowy budżet na poziomie 300 PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Sądząc po tym co napisałeś - zdecydowanie miękkie Przykładowe buty : http://www.poreba.carrer.pl/index.php?do=prod&id=583 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Przy twoim stylu jazdy - miękkie. Twarde mogą się ślizgać, chociaż jak będziesz uważał, nie będzie problemu (sprawdzone empirycznie) - tyle tylko, że istotą twardych jest efektywność pedałowania, a nie fun przy skakaniu. Przy tym ostatnim lepiej się czasem wypiąć, a gumowa podeszwa + piny da ci na pewno lepsze podparcie niż kompozyt. Poza tym piny w Malletach zmasakrują ci tą piękną błyszczącą podeszwę (też sprawdzone empirycznie ). IMO jednak jeżeli liczysz, że przez SPD odczuwalnie odciążysz czworogłowy, to możesz się zawieść. Łydki, owszem, pracują przy pedałowaniu, ale czworogłowego z obowiązków nie zwolnisz. Na twoim miejscu pomyślałbym raczej nad przerwami na regenerację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corratec Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Zdecydowanie miękkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harpagan Napisano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Po przeczytaniu odpowiedzi za które dziękuje i pogadaniu z zaprzyjaźnionymi świrami nie mam wątpliwości, że będzie to miękki obów. Nie bardzo wyobrażam sobie dobranie wygodnych i odpowiednich rozmiarów butów przez internet, więc i tak czeka mnie bieganie po sklepach. Orientuję się ktoś może gdzie mają duży wybór mięczaków ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.