Skocz do zawartości

[wyścig] Silesia Cup MTB - 30 maja 2010


.PaVLo.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Eastern dystans MEGA:

 

 

Pierwsze okrążenie: 31 Open

Drugie okrążenie 76 Open... :thanks:

 

Parę kilometrów po rozpoczęciu nowego okrążenia złapałem lacia... no ale dobra, przecież do mety trzeba dojechać... I tak oto dupsko uratował mi zawodnik nr 167 z Airco GT Team, który użyczył mi pompki i uszczęśliwił niezmiernie, bowiem po 6 postojach straconych na dopompowywanie przebitej dętki dojechałem do METY :thumbsup:. JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI !

 

Fakt faktem - byłoby strasznie wysoko jak na taką łajzę jak ja gdyby nie ta dętka, no ale cóż, zobaczymy jak będzie za rok ! :thumbsup:

 

Poza tym impreza zorganizowana fajnie, tylko z nagrodami coś było niezbyt dobrze. Osobiście wylosowałem karnecik na jakiś masażyk, ale nie wszystkim się udało wyrwać cokolwiek.

Napisano

Mnie trasa bardzo się podobała, przez to błoto była bardziej wymagająca niż niejedna na innych wyścigach. Od początku trzymałem się z czołówką, która jakby sprawdzała się, bo w miarę wolno jechali. Niestety uciekli mi jakiś kilometr za linią mety, gdzie przywaliłem w korzeń i potem musiałem już sam gonić. Jak zwykle najbardziej męczył ten długi lekko wznoszący się odcinek asfaltowy. Trasa pod wyciągiem była trudniejsza niż rok temu, chodzi mi o zjazd, który był tak przesiąknięty, że moment traciło się tam prędkość. Również odcinek wzdłuż torów kolejki (ta łąka) to była masakra, jechało się jak przez bagno :). ale najbardziej podobał mi się odcinek poprowadzony przez tor 4 cross (chyba tak się to pisze), za każdym razem jak go pokonywałem to miałem szeroki uśmiech : D, uwielbiam takie techniczne odcinki. Pozdrawiam odważnego, który chciał przejechać te tory od kolejki (w lesie), niestety miał tam mały FAIL   :D. Obsługa trasy tylko w jednym przypadku zawaliła, na odcinku po kostce brukowej (nie na tych zakrętach) nie było taśmy i paru pojechało na wprost, dobrze, że mam "parę w płucach" to ich zawróciłem, ale stracili trochę na tym.Dość opowiadania, czas na wyniki:

 

Czas  2:04:56

 

Open Giga - miejsce 12

 

W kategorii M3 - miejsce 3   :teehee:

 

 

Ja sie bardzo ciesze bo poznałem 2 Spoko kolesi z naszego forum mianowicie @lek wraz z jego bratem :D

Przyznaję się, że ten drugi to ja   :blush:

 

Eastern to u Ciebie tak fajnie eksplodowała dętka na tej prostej z nawrotem ?   :P

 

//edit

jaki dystans wyszedł Wam na GIGA ?, mnie 53.29km

Napisano

Ja też jestem po...Wynik mógł być lepszy, ale moje skurcze jak zwykle dały o sobie znać...

Pierwsze okrążenie jechałem na 4 miejscu open i 3 w kategorii...

 

Wynik końcowy 4M2/6 open...

Napisano

2M1/6 open na mini. Teoretycznie zadowolony, choć pierwsze 5 km jechałem na trzecim miejscu, później systematycznie traciłem.

 

Faktycznie fajnie, że trasa w tym roku prowadziła przez tor 4X :D

Napisano

giga 2.11, 22 open, 7 m3 - nie scigalem sie na totalnego maxa, ale w sumie moze liczylem na nieco wyzsza lokate, ale nie narzekam, w sumie jestem zadowolony. ps: mi tez wyszlo 53 z hakiem

 

zawody bez historii, ale:

-ten kawalek z hopami na pewno na dlugo zapamietam :blush:

-prysznicowanie sie w szatniach to istna boruta, prawie jak w wojsku :D

-panie na zakretach moglyby chetniej rekami machac gdzie jechac bo ja np wogole nie znajac topografii na ostatnim okrazeniu musialem pare razy calkowicie niepotrzebnie hamowac do naprawde malych predkosci

 

no i dawac foty, szczzegolnie te z hop bo moga byc fajniaste :teehee:

Napisano

Ja sie bardzo ciesze bo poznałem 2 Spoko kolesi z naszego forum mianowicie @lek wraz z jego bratem :)

Alek nie musisz mi oddawac za zela :blush::P

Miło mi :D

 

 

No to dzięki za żela, przydał się na trasie :D Na drugim okrążeniu na ostatniej muldzie, gdzie już się wjeżdżało na ścianę, tak mnie wywaliło w powietrze, że prawie przeleciałem przez kierownicę :teehee:

13 Open Giga

 

 

4 w M3

Napisano

No to ja tez się pochwalę

MEGA OPEN 59

MEGA M2 22

 

Niby nic ale progres zrobiłem ogromny w stosunku do poprzedniej edycji(80 open ale w GIGA)

 

Co do samej trasy była ciekawa i jak dla mnie wymagająca głównie przez te błoto i deszcz.

Tak szczerze mówiąc to się zdziwiłem jak zobaczyłem że mamy wjechac trasą frierajdową eheheh, na 2 kółku troche sprawiło mi to trudności wchodzenie pod ta górka, która była cała ubłocona.

A ta trasa za torami ta polana to był hard core eheheheh.

Ogólnie wyścig na duży + jeżeli chodzi o mnie.

Napisano

Mnie trasa bardzo się podobała, przez to błoto była bardziej wymagająca niż niejedna na innych wyścigach. Od początku trzymałem się z czołówką, która jakby sprawdzała się, bo w miarę wolno jechali. Niestety uciekli mi jakiś kilometr za linią mety, gdzie przywaliłem w korzeń i potem musiałem już sam gonić. Jak zwykle najbardziej męczył ten długi lekko wznoszący się odcinek asfaltowy. Trasa pod wyciągiem była trudniejsza niż rok temu, chodzi mi o zjazd, który był tak przesiąknięty, że moment traciło się tam prędkość. Również odcinek wzdłuż torów kolejki (ta łąka) to była masakra, jechało się jak przez bagno :). ale najbardziej podobał mi się odcinek poprowadzony przez tor 4 cross (chyba tak się to pisze), za każdym razem jak go pokonywałem to miałem szeroki uśmiech : D, uwielbiam takie techniczne odcinki. Pozdrawiam odważnego, który chciał przejechać te tory od kolejki (w lesie), niestety miał tam mały FAIL   B). Obsługa trasy tylko w jednym przypadku zawaliła, na odcinku po kostce brukowej (nie na tych zakrętach) nie było taśmy i paru pojechało na wprost, dobrze, że mam "parę w płucach" to ich zawróciłem, ale stracili trochę na tym.Dość opowiadania, czas na wyniki:

 

Czas  2:04:56

 

Open Giga - miejsce 12

 

W kategorii M3 - miejsce 3   :teehee:

 

 

Przyznaję się, że ten drugi to ja   :blush:

 

Eastern to u Ciebie tak fajnie eksplodowała dętka na tej prostej z nawrotem ?   :P

 

//edit

jaki dystans wyszedł Wam na GIGA ?, mnie 53.29km

 

 

Kurde w zyciu bym nie pomyslal ze to ty :P hehe :D

Szkoda ze wiecej ludzi nie spotkalismy :D

 

Owen777 :P

Daniel bys se dał lepszy nic kurde okaze sie za niegługo ze gosc o niku tato89 bedzie moja mama piszaca na forum tyle znajomych tu pisze a ja nie umiem sie gomyslic kto :) heheh :D

Napisano

Faktycznie fajnie, że trasa w tym roku prowadziła przez tor 4X :)

 

Ciekawe, jaka łajza maczała w tym palce :)

 

 

Mi sie trasa podobała, podjazdy na blacie bez specjalnej zaginy :rolleyes: jedynie asfalt był demotywujący, szczególnie jak sie jechało samemu :D

Co do miejsca, to gdyby nie zgubiona trasa i gleba byłoby lepiej, a jest 8 open i 2 w m1 na mega.

Napisano

No to jak sie chwalimy to ja tez :) :

MEGA Open - 56

MEGA M2 - 21

 

Jak na pierwszy w zyciu wyscig (a na pewno nie ostatni) to mysle ze niezle, jestem zadowolony :rolleyes:

 

A trasa rzeczywiscie byla bardzo fajna, co prawda bloto utrudnialo mocno jazde (szczegolnie jak zaczelo lać), a to przy torach kolejki bylo juz przegięciem, ale jako calosc naprawde spoko :)

Napisano

Ciekawe, jaka łajza maczała w tym palce :rolleyes:

 

]:->

Ja tylko zasugerowałem te łuki do włączenia, a trasa i tak miała przez tor lecieć :) Ale mimo wszystko: mów mi tak jeszcze ]:-> xD

 

A co sądzicie o pomyśle z prysznicami? Według mnie jak najbardziej trafiony.

Napisano

Jako ze zajrzalem na szosie i mialem aparat to na pierwszym okrązeniu strzelilem troche fotek, moze ktos sie znajdzie :)

http://picasaweb.google.com/mgrossy/SilesiaMTB

Dystans Giga, zaraz przed końcem pętli. Gdyby ktoś chciał pełną rozdzielczość - @

Dzięki za foty. Jeden kapeć i człowiek się staje atrakcyjnym celem fotograficznym :rolleyes:.

 

Mój wynik - DNF

 

 

 

Przy okazji - jeśli zawodnik z nr 8 czyta to forum, to proszę o kontakt, czy udało się odebrać pompkę, którą mi pożyczył na trasie. Zostawiłem ją w biurze zawodów i spiker dwukrotnie wspominał, że jest tam do odebrania.

Napisano

To był mój drugi wyscig dlatego na mini , pierwszy był w bytomiu na family cup,

5M3 25 open. Trasa w porównaniu do bytomia bardzo łatwa tor super. Następny wyścig conajmniej na mega.

Napisano

Dzięki za foty. Jeden kapeć i człowiek się staje atrakcyjnym celem fotograficznym :thumbsup:.

 

Mój wynik - DNF

No wiesz, bo przechodziles obok mnie/nas jakies 5 razy, w koncu sie zdobylem ^^

Ale tak, przyciagales spojrzenia :)

Napisano

A ja wniose troche krytyki. To byl moj drugi maraton MTB (ogolnie) w zyciu czyli jestem totalnym amatorem. Jak i w Tarnowie rok temu tak tutaj bylem kilka miejsc przed koncem (tym razem jechalem Mega, w Tarnowie Mini).

Po pierwsze dlaczego nie bylo "pakietu startowego" chocby butelki slodkiego napoju czy jakis wafelek a przeciez w regulaminie jak byk: "pakiet powitalny przygotowany przez sponsorów i partnerów wyścigu"?

Po drugie szkoda ze po drodze nie bylo bufetu. Wiem ze trasa nie byla trudna i dla wiekszosci bufet na mecie byl wystarczajacy ale mimo wszystko jakis stolik z napojem sponsora w polowie okrazenia mogl byc.

Po trzecie na mycie rowerow organizator odsyla kilka km od startu na myjnie samochodowa pod hipermarketem - zapewne odplatnie (nie wiem bo nie pojechalem)

Po czwarte (to co mnie najbardziej wkurzylo) to dla ludzi z ogona MEGA zabraklo wody mineralnej i wszelkich innych dopalaczy!

Po piate zero jakiegokolwiek posilku regeneracyjnego (w cenie oplaty startowej).

 

Cale szczescie ze organizator postawil te 2 ToyToye bo jeszcze brakowalo zeby biegac do kibelka 1-2km i placic tam 2 zl (sprawdzone w sobote).

 

Wszystko powyzsze bylo zapewnione na bikemaratonie w Tarnowie 2009 a i tak jak czytalem opinie osob startujacych w tamtym MTB to wszyscy psioczyli ze organizator ostro polecial w kulki. To ja Wam powiem Silesia Cup 2010 musi sie jeszcze baaardzo duzo nauczyc! Tak czy siak za rok chce znowu tu wystartowac bo mam to na miejscu.

 

Poazdrawiam

TOmek

 

PS. Trasa zmienila swoje oblicze na drugim okrazeniu MEGA jak zaczelo lac (choc niektorzy to wlasnie juz konczyli to drugie okrazenie jak ja je zaczynalem :) ).

Napisano

No nie przesadzajcie !!

Ja też jak dojechałem to nie było wody ale poszedłem do biura zawodów i tam bezproblemowo dostałem Powerade, chyba nie myślałeś że organizatorzy będą lotac za tobą i ci do dupy wchodzić ??

Organizacja z mojego punktu widzenia była dobra chociaż zawsze się znajdzie coś co szło by poprawić.

Jedno wiem na Silesii 2011 też wystartuje.

Napisano

Po pierwsze dlaczego nie bylo "pakietu startowego" chocby butelki slodkiego napoju czy jakis wafelek a przeciez w regulaminie jak byk: "pakiet powitalny przygotowany przez sponsorów i partnerów wyścigu"?
Bardzo dobre pytanie, nochyba, że ten pakiet, to numerek i obroża na nogę.

Po drugie szkoda ze po drodze nie bylo bufetu. Wiem ze trasa nie byla trudna i dla wiekszosci bufet na mecie byl wystarczajacy ale mimo wszystko jakis stolik z napojem sponsora w polowie okrazenia mogl byc.

Kwestia dyskusyjna, jak dla mnie to wystarczyły napoje po przejechaniu linii kolejnego okrążenia
Po trzecie na mycie rowerow organizator odsyla kilka km od startu na myjnie samochodowa pod hipermarketem - zapewne odplatnie (nie wiem bo nie pojechalem)
Niezmiennie od kilku lat tak jest, a naprawdę podciągnąć wodę z jakiegoś hydrantu i zrobić kilka myjek z karcherami obok jakiejś studzienki odpływowej nie jest takie trudne.

Co do cen jedzenia to faktycznie, oni chyba pomylili imprezy, jak zobaczyłem 20zl za szaszłyk i 10 zł za jakąś kiełbaskę to od razu przeszła mi ochota. Napoje 0.5L były chyba po 5zł ;)

 

 

 

Napisano

No nie przesadzajcie !!

Ja też jak dojechałem to nie było wody ale poszedłem do biura zawodów i tam bezproblemowo dostałem Powerade, chyba nie myślałeś że organizatorzy będą lotac za tobą i ci do dupy wchodzić ??

 

Tyle ze właśnie w biurze zawodów już tez nie mieli, załapałem się na wodę mineralna i wyglądało to tak ze przez 5 minut w panice ja organizowali. Następnym razem przyjadę wcześniej na metę to nie będzie problemu ;)

Napisano

40 open Giga.

 

Co mnie przeszkadzało. Przede wszystkim brak tabliczek w którą stronę będzie zakręt. Ciężko się było czasem połapać, a bardzo mało wolontariuszy pokazywało w którą stronę należy jechać. Kolejna sprawa, to brak możliwości zakupu jakichkolwiek żelków energetycznych. Uważam, że na takich zawodach powinna być zapewniona taka możliwość. Więc cały wyścig przejechany na małej bułce zjedzonej o 8 rano i jakimś batoniku małym przed startem.

 

+ to co wyżej.

 

Mimo wszystko, nie żałuję, że przyjechałem. No i teraz wiem, że jazda po parku może zmęczyć xD

 

@Pavlo, jak wracałem do domu to stwierdziłem, ze chyba miałeś z bratem zaparkowany samochód (srebrna Skoda?) naprzeciwko mojego (takie złote clio)?

Napisano

Zgadza się :)

 

Co do żeli to też liczyłem na to, że gdzieś będą, ale obleciałem wszystkie stoiska i kompletnie nic nie było  ;), dlatego pojechałem tylko o jednym bidonie, ale i tak jestem zadowolony z wyniku  :)

Napisano

Dla mnie wyścig był extra ;). Pod koniec bez problemu dostałem dwa Powerade'y w biurze zawodów, które wypiłem w przeciągu paru sekund. Z nagrodami to może i racja, że kiepskie były w tym roku, ale ja osobiście nie dla nich tam jechałem :).

 

 

Tak poza tym, jak znajdziecie gdzieś zdjęcia z tych ulewnych, hopkowatych i leśnych odcinków to zapodajcie linkiem - większość z nich będzie na pewno niesamowita :). Na stronie Silesia MTB Cup są już fotki, ale tylko z odcinka w pobliżu mety, a jak wiadomo w tym wypadku, asfalt to nie to samo co błoto :P.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...