Skocz do zawartości

[Hamulce ] Pogadajmy o hamulcach. Porady,opinie,propozycje.


Pablo666

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie wielu z was napisze"temat wałkowany setki razy". To niech ten temat będzie tym 101 :whistling:

 

Sprawa wygląda następująco.

Kupiłem w grudniu hamulce Hayes HFX 9. Wiadomo, od czegoś człowiek musi zacząć. Jako że była zima, hamulce przeleżały i nie były do końca sprawdzone.

Okazało się że jeden hamulec ma rozwaloną klamkę (walnięte uszczelki). Więc z dwóch złożyłem jeden na tył który ma nowe klocki i chodzi bez zarzutów. Z dobrą siła a słaba modulacją.

Został mi jeszcze przewód i zacisk. Do kompletu brakuję klamki (ew.nowych klocków). Klamkę można wyrwać za około 50zł. Czy jest sens pakować Hayes'a na przód jeżeli to nie ma modulacji.? Czy wziąć, spakować to i sprzedać na allegro.?

 

Zastanawiam się w ogóle nad zmiana tych hamulców.. Myślałem nad sprawdzonymi mechanikami typu BB5/BB7. Dla mnie BB5 było bezawaryjne i nie było problemu. W grę wchodzą też inne sprawdzone hydrauliki w cenie przeciętnego,niepracującego człowieka ; ) Jeżeli zmieniałbym hamulce to tylko w kompletach.. nie wchodzi w grę tył inny i przód inny.. Proszę nie pytać dlaczego.. po prostu taka ma być ; )

 

Chciałem też zapytać jak to jest z zapowietrzaniem Avid'ów.? Podobno bardzo szybko się zapowietrzają bądź bardzo łatwo można je zapowietrzyć. Czy ktoś by mógł to rozwinąć?

 

Czy ktoś mógłby się również wypowiedzieć na temat Shimano.? Jedni chwalą, inni odradzają.. dlaczego.? Które modele są dobre dla przeciętnego człowieka.? (w dobrych niskich cenach, w miarę dobre i łatwe w eksploatacji).

 

Ostatnie moje pytanie dotyczy klocków organicznych. Jeżeli zostawiłbym Hayes'a na przód chciałbym kupić mu klocki organiczne ponieważ przez to można poprawić mu modulacje-podobno.. ale jak będzie z siła hamowania.?

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wielu z was napisze"temat wałkowany setki razy". To niech ten temat będzie tym 101 :(

 

Sprawa wygląda następująco.

Kupiłem w grudniu hamulce Hayes HFX 9. Wiadomo, od czegoś człowiek musi zacząć. Jako że była zima, hamulce przeleżały i nie były do końca sprawdzone.

Okazało się że jeden hamulec ma rozwaloną klamkę (walnięte uszczelki). Więc z dwóch złożyłem jeden na tył który ma nowe klocki i chodzi bez zarzutów. Z dobrą siła a słaba modulacją.

Został mi jeszcze przewód i zacisk. Do kompletu brakuję klamki (ew.nowych klocków). Klamkę można wyrwać za około 50zł. Czy jest sens pakować Hayes'a na przód jeżeli to nie ma modulacji.? Czy wziąć, spakować to i sprzedać na allegro.?

 

Zastanawiam się w ogóle nad zmiana tych hamulców.. Myślałem nad sprawdzonymi mechanikami typu BB5/BB7. Dla mnie BB5 było bezawaryjne i nie było problemu. W grę wchodzą też inne sprawdzone hydrauliki w cenie przeciętnego,niepracującego człowieka ; ) Jeżeli zmieniałbym hamulce to tylko w kompletach.. nie wchodzi w grę tył inny i przód inny.. Proszę nie pytać dlaczego.. po prostu taka ma być ; )

 

Chciałem też zapytać jak to jest z zapowietrzaniem Avid'ów.? Podobno bardzo szybko się zapowietrzają bądź bardzo łatwo można je zapowietrzyć. Czy ktoś by mógł to rozwinąć?

 

Czy ktoś mógłby się również wypowiedzieć na temat Shimano.? Jedni chwalą, inni odradzają.. dlaczego.? Które modele są dobre dla przeciętnego człowieka.? (w dobrych niskich cenach, w miarę dobre i łatwe w eksploatacji).

 

Ostatnie moje pytanie dotyczy klocków organicznych. Jeżeli zostawiłbym Hayes'a na przód chciałbym kupić mu klocki organiczne ponieważ przez to można poprawić mu modulacje-podobno.. ale jak będzie z siła hamowania.?

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

ja się chciałem zapytać co to znaczy że hamulec ma słaba modulację? Miałem hamulce Grimeca potem kupiłem inny rower z hamulcami shimano XT i nie rozumie pojęcia słabej modulacji a jeżdżę rowerem dosyć dużo i to raczej po górzystych terenach, jak przycisnę klamkę lekko to hamulec hamuje słabo jak przycisnę klamkę mocniej to hamulec hamuje mocniej, wytłumaczcie mi proszę co to znaczy słaba modulacja? W samochodzie który teraz posiadam też hamulec chodzi bardzo lekko w zasadzie przy pierwszym hamowaniu aż się przestraszyłem czy to znaczy że samochód ma złe hamulce bo mają słabą modulację? Teraz się przyzwyczaiłem i o nich nie myślę a uwierzcie że nie włącza mi się za każdym razem jak hamuje ABS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

wytłumaczcie mi proszę co to znaczy słaba modulacja? W samochodzie który teraz posiadam też hamulec chodzi bardzo lekko w zasadzie przy pierwszym hamowaniu aż się przestraszyłem czy to znaczy że samochód ma złe hamulce bo mają słabą modulację? Teraz się przyzwyczaiłem i o nich nie myślę a uwierzcie że nie włącza mi się za każdym razem jak hamuje ABS.

Ogólnie chodzi o to ze naciskasz klamkę lekko - lekko hamuje, naciskasz troszke mocniej a koło już sie blokuje. Czyli jest wąski "obszar pracy" Siła nie jest proporcjonalna co ścisku ręki tylko w pewnym momencie gwałtownie rośnie(najczęściej nie przewidywalnie).

 

Wracając do tematu od 1.5 roku użytkuje Magurę Louise 2000. Hamulec ma jak sama nazwa wskazuje 10lat. Pracuje bez problemowo, uszczelki działają, nie ciekną. Jeżeli chodzi o bez awaryjność to chyba nie sa złe skoro przez taki czas nic sie nie stało z zaciskiem ani z klamką. Siła jak na archaiczny jedno tłoczkowy hamulec jest dobra i modulacja tez. Ogólnie nie narzekam - przesiadka z Vek to bardzo duża pozytywna różnica.

 

 

Do avidów i shimano nie bede sie wypowiadał - nie użytkowałem. Organiki mogą mieć większą modulacje poprzez mniejszą siłe hamującą, jest to ze soba powiązane. Ogólnie polecił bym metaliki mają dużo większą siłe hamującą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie chodzi o to ze naciskasz klamkę lekko - lekko hamuje, naciskasz troszke mocniej a koło już sie blokuje. Czyli jest wąski "obszar pracy" Siła nie jest proporcjonalna co ścisku ręki tylko w pewnym momencie gwałtownie rośnie(najczęściej nie przewidywalnie).

 

Ja rozumie że o to chodzi ale takie zadziałanie może być zaskoczeniem za pierwszym razem ale za każdym następnym uczymy się działania i już nie są takie nieprzewidywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja rozumie że o to chodzi ale takie zadziałanie może być zaskoczeniem za pierwszym razem ale za każdym następnym uczymy się działania i już nie są takie nieprzewidywalne.

Niekoniecznie, brak modulacji może sprawić ze w nieprzewidywalny sposób zablokujemy koło mimo ze tego nie chcieliśmy. Głownie sie to tyczy vek. Tarczy raczej nie. W tarczy Modulacja zalezy od stosunku średnic tłoczków w klamce i zacisku. i mniejszy w klamce tym większa siła a zarazem mniejsza modulacja i odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...