mess Napisano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 Jak w temacie, ktore prezentuja najlepszy stosunek mozliwosci/cena, nie ukrywam ze najbardziej zalezy mi na dzialaniu w potwornych warunkach pogodowych(bloto deszcz). contenders: Shimano XT 2010 BR-M770 CTbike 150zl Shimano-BR T660 LX 2008 80zl Avid-Single Digit 7 2008 120zl bylem napalony na sd7, fajna waga (chociaz tak naprawde nie jest dla mnie istotna), ale w serwisie znajomy powiedzial mi ze toto sie strasznie blotem zapycha i szybko siada, w przeciwienstwie do XT. o LX duzo dobrych opinii slyszalem, cena bardzo fajna. Czy mozna smialo powiedziec ze XT sa warte tych pieniedzy i zdecydowanie najlepsze z w/w 3? Szczerze nie jezdzilem na zadnych z nich, a obecnie w mtb mam niesamowita kupe ktora przy lekkim blotku odmawia posluszenstwa, zaciska sie na kole itp (jakies scott comp :E). Mile widziane komentarze osob ktore mialy okazje testowac wiecej niz tylko 1 z w/w produktow, z gory THX! interesuja mnie opinie zarowno z uwzglednieniem ceny jak i bez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamykyo Napisano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 co do takich warunków to większe znaczenie mają klocki, które założysz, to między innymi one są odpowiedzialne za oczyszczanie obręczy z błota, jednak nie spodziewaj się rewelacji w tych jak to określiłeś potwornych warunkach pogodowych, nie ma cudów nawet najlepsze v-ki nie będą się spisywały dobrze w tych warunkach. Jeżeli chcesz naprawde dobrze hamować w błocie to zastanów się nad tarczami ( wiem, że to już zupełnie inne koszta, ale wybór należy do Ciebie) i zastanawia mnie różnica w budowie między sd7 a xt, która powoduje że sd7 się zapycha błotem a xt nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 8 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 wiem ze tarcze sa najlepszym wyborem, ale planuje zmienic rower po tym sezonie i nie chce wkladac 700zl w hamulce tarczowe . W tym roku kilka maratonow mam zamiar zaliczyc, a i w deszcz w blocie zdazalo mi sie juz jezdzic, i biorac pod uwage czego teraz uzywam, mysle ze moze byc tylko lepiej. Po prostu ktora z tych opcji to najmniejsze zlo na blotko klocki klockami, ale nie chce miec akcji takich jak z aktualnymi hamulcami, ze mi sie zaciskaja na kole i nie odbijaja, musze schodzic z roweru i recznie je rozszerzac... i moge jechac do nastepnego hamowania ... to doprowadza do szewskiej pasji, a za bardzo lubie jezdzic zeby odpuscic ktore mi sie najlepiej spisza i ktore prezentuja najlepszy stosunek jakosc/cena? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamykyo Napisano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 ja bym wybrał sd7 a jeżeli nie chcesz mieć takich akcji to dodatkowo wymień linki i pancerze (dobrze uszczelnione), bo jeżeli zapchają się one błotem szybko to jest jeden z powodów dlaczego Ci hample nie odbijają więcej o sd7 znajdziesz w strefie testów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 8 Kwietnia 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 Również wybrałbym SD7, fajne hamulce jak na v-ki. XT też nie będzie złym wyborem, ale stawiam jednak na Avida. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 Avid SD7+dobry pancerz i dobre końcówki+wkładki merida lub author 3-funkcje=będziesz zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LoveBeer Napisano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 mam info ze avidy sa ciezkie do pobicia w kwestii sily hamowania. no i sa lekkie. jak shimano to xtr, jak nie to avidy. imho edit: ja mialem zalozone te 3 kolorowe authory na salzkammergut trophy - o ile w warunkach normalnych powiedzmy +15st w gore zachowuja sie normalnie, na suchym sa rewelacyjne, to w tamtych warunkach kiedy bylo te 2-5 st i nieustanny deszcz... nie mialem po prostu hamulcow. zero, nulll, nada. bylem zwolennikiem v-ek ale po tamtej akcji przestalem byc. pewno to wina klockow, bo co hamulce winne, ale wlasnie dlatego pisze ze uwazalbym na nie prze extremce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RATM Napisano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Ja dziś wmontowałem Single Digit 5. Muszę powiedzieć, że solidne hamowanie. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić w rozmaitych warunkach pogodowych, ale jak na razie jak reszta obstaję za SD. Podobno przy XT jest taka "sprężynka", która po jakimś czasie lubi sobie pęknąć (potwierdzone przez dwóch użytkowników). EDIT: zapomniałem dodać, że założyłem do nich klocki SNG. Oryginalnych nie używałem. Zbywają mi, jakbyś chciał odkupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Ja mam XT mialem zalożone klocki XT, XTR teraz mam klocki Merida model Hard Brake Pads . Jestem zadowolony, nie był to zły wybór. Po 3500 km wszystko o.k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinii Napisano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2010 Ja od 2 sezonow jezdze na SD7 i przez ostatni sezon klocki Kool-Stop Dual Compound. Bardzo polecam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 czyli jednak sd7 over xt, tak tez najpewniej zrobie wiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
onkiel Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 ja obstaje za SD7 Avida Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanapa Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Nawet mam komplecik używanych SD7 Avida na zbyciu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
python25 Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 A ja do tej pory miałem xt i byłem bardzo zadowolony z tego hamulca zmieniłem teraz na sainta BR-M810, ten saint to potwór takiej siły hamowania jeszcze nie widziałem a jeździłem już na rowerach z różnymi hamulcami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 22 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 zle xt wkleilem, chodzi mi o model z rownoleglym prowadzeniem -> http://tinyurl.com/22rqdqw a nie ten ktory wkleilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trucho Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Podłącze się do tematu bo zastanawiam się nad wyborem między Avid SD 7, XT i ostatnio znalazłem na allegro Tektro MT-15. O tektro nie znalazłem za wiele info więc nie wiem czy są warte uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 9 Maja 2010 Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Weź SD7, sprawdzone nie wie ktoś gdzie w Polsce można dostać okładziny kool-stopa ? No i czy w rowerowym dostanę tą zawleczkę, która blokuję okładzinę, bo mi się zgubiła edit. widzę okładziny kool-stopa w centrumrowerowym, ale czy opłaca się dopłacać do nich ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Linus Napisano 13 Maja 2010 Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 bierz SD7 uzywam ich od 2 lat, zaliczyly miedzy innymi Turbacz w weekend majowy (bloto i snieg) bardzo dobra jakosc wykonania i mysle ze przystepna cena, warto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xoar Napisano 13 Maja 2010 Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Tak szczerze, bo ja się mogę nie znać, ale przecież te hamulce nie różnią się niczym poza EWENTUALNIE stopem z którego są wykonane, mechanika działania ta sama, punkt obrotu ten sam, to klamki moga mieć ew. inny stosunek "ciągnięcia" do skoku hamulca. Sam mam teraz Vki XT i hamują bardzo porządnie, ale dziewucha ma Deore i hamują podobnie, ma inne obręcze, gorsze, a dalej hamują. Budowa V-ek jest ta sama, jest sprężynka zwinięta w środku główki, po czym wyprowadzona na zewnątrz i zaczepiona o ramię... Jeśli chodzi o jakoś wykonania, to wydaje mi się, że jednak Shimano jest lepiej wykonane, a co do klocków - to i tak będziesz musiał je wymienić. Wg mnie to jest w zasadzie obojętne co kupisz, jeśli chodzi o ramiona, tzn XT i SD7 mają w miarę łatwo wymienialne klocki i tyle, jeśli chodzi o to, żeby lepiej działało, to już ważne: - klamki powinny "kulturalnie pracować" - wg mnie shimano są bardziej "stiff", - a pancerze być nowe, jeśli Ci heble nie odbijają, to może - podkręć trochę sprężynki, tj. wkręć śrubki na dole przy główce ramion trochę głębiej - i wymień klocki na niezużyte, teraz są niby takie "antybłotne", z trzema wycięciami "po skosie" Zanim zmienisz heble, to możesz jeszcze przesmarować/oczyścić klamki i ramiona. Klamki to np: http://allegro.pl/item1032954322_shimano_deore_lx_okazja.html http://allegro.pl/item1028394047_shimano_xt_super_klamki_okazja_cenowa.html a hamulce - może Deore 2009? 70 pln komplet i jakieś sensowne klocki? To tyle, miłego wieczoru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cycu85 Napisano 13 Maja 2010 Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Z mojego doświadczenia (dawne czasy co prawda) mogę powiedzieć jedynie, że dużą różnicę robią dobre klamki. Szczęki oczywiście też mają swoją rolę, ale przesiadka z deore na klamki Avida była przełomem. Dużo bardziej wyczuwalny punkt kontaktu klocków z obręczą, lepsze wykorzystanie siły palców.. Także jeśli klamki też masz mizerne, to najpierw klamki. Ewentualnie kup po prostu lepsze klocki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.