[ Hamulce tarczowe ] a dwa komplety kół ?

[Greg00]

Witam

Hamulce XT

Czy możliwe jest korzystanie z dwóch kompletów kół przy hamulcach tarczowych ?

Jeden komplet na 6 śrub drugi centerlock

 

czy przy każdej zmianie hamulce będą się docierać do tarcz ?

[Schwefel]

Tarcze docierają się raz, na początku. Wielce prawdopodobne, że będziesz musiał za każdym razem ustawiać na nowo zaciski żeby klocki nie obcierały.

[Greg00]

Tarcze docierają się raz, na początku. Wielce prawdopodobne, że będziesz musiał za każdym razem ustawiać na nowo zaciski żeby klocki nie obcierały.

 

Tak tez myślałem

przy v-brak'ach jest to prostsze

Nic, pozostaje machanie oponami

[afly]

Ale skoro machasz oponami to nie ustawiasz potem zacisków w hamulcach?.

[razorjack]

nie koniecznie jest potem wymagane ustawianie zacisków - może się okazać że nie.

a jeśli masz np. avidy to tam bardzo łatwo się ustawia zacisk w stosunku do tarczy (poluzować dwie śruby, kilka razy zacisnąć zacisk, przykręcić dwie śruby)

[Greg00]

Ale skoro machasz oponami to nie ustawiasz potem zacisków w hamulcach?.

 

Nie, nie ma takiej potrzeby

Myślę że przy dwóch kompletach kul z takimi samymi tarczami można by się bawić.

[.PaVLo.]

sorka, ale trochę mnie to rozśmieszyło, jak sie jeździ na kulach ?

 

co do tematu, to też o tym myślałem, ale do tego dochodzi jeszcze przekładanie kasety, bo wiadomo, że dwie kasety do jednego łańcucha mogą nie podejść po jakimś czasie

[afly]

Ale samo przełożenie kasety nie jest tak czaso-chłonne jak zmiana dwóch oponek, ja powiem że chyba bym sie skusił na takie rozwiązanie jeżeli byłoby mnie stać , a z drugiej strony dziwi mnie nieco że zacisku od hamulców nie musisz ustawiac po wypięciu koła ale nikt nie powie że to niemozliwe.

[creative1989]

a z drugiej strony dziwi mnie nieco że zacisku od hamulców nie musisz ustawiac po wypięciu koła ale nikt nie powie że to niemozliwe.

Jeśli ma amortyzator ze sztywną osią to pewnie nie musi

[Greg00]

, a z drugiej strony dziwi mnie nieco że zacisku od hamulców nie musisz ustawiac po wypięciu koła ale nikt nie powie że to niemozliwe.

Często wypinam przednie koło głównie przy przewożeniu roweru samochodem,

Po założeniu koła co najwyżej wystarczy parę razy nacisnąć klamkę i hamulec już jest

 

Rzeczywiście przy kole tylnym wypadało by mieć zapasową kasetę

 

Widzę że najprostszym aczkolwiek najdroższym sposobem było by mieć dwa rowery

 

sorka, ale trochę mnie to rozśmieszyło, jak sie jeździ na kulach ?

mam koła na mszynach a miałem okazje kupić koła na kulkach (piasty)

Jednak dam sobie spokój - będę machał oponami

 

Do pracy mam głównie asfalt a szkoda mi zdzierać fajnych gum

Natomiast w teren na "uniwersalnych" oponach jeździ się średnio

[durnykot]

Uważam,że ,jesli fundusze pozwalają, dwa komplety kół to optymalne rozwiązanie. Do zeszłego roku jeździłem na jednym komplecie i przekładanie opon doprowadzało mnie do szału . Na chwilę obecną mam dwa komplety opon na tych samych piastach ( jeden na suche warunki i asfalt, drugi na cięższe warunki, błoto i td) i większego problemu z zaciskiem nie mam. Dobrym przykładem jest Decathlon, który do modelu bodajże 8XC daje drugi komplet kół w rozmiarze 700 .

[Niedzwiedz1]

Jeśli miałbym regulować dwa hamulce i jeszcze przekładać kasetę to już chyba wolałbym przekładać opony, co z resztą robię co jakiś czas

Ewentualnie zamieniać przednie koło i tylną oponę albo... w drugim komplecie kół mieć drugą kasetę z innym stopniowaniem, powiedzmy 11-32 teren i 11-23 asfalt. Ale wtedy trzeba by zmieniać łańcuchy...

A jeszcze lepiej byłoby mieć fula w teren i crossa na asfalt czy trasy łączone asfalt + bardzo lekki teren. Wtedy nie ma problemów ze zmianą opon

I jeszcze szosa by się przydała do szybkiego pomykania

Ech... rozmarzyłem się, ciekawe skąd bym wziął czas, pogodę i siły na jeżdżenie na każdym z nich

[RAFI1784]

Ja mam dwa komplety kół, co do hamulców do nie mam akurat problemów, niestety drugi komplet to szosówki więc i kaseta inna- wymagana regulacja tylnego napędu, no i zobaczymy jak za jakiś czas będzie z łańcuchem..