Kysa275 Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Cześć mój rower to hexagon V4 z 2009r. i mam do was pytanie czy warto w niego inwestować czy go sprzedać i kupić nowy, lepszy rower? To co bym chciał wpierw wymienić to: -przedni amortyzator bo fabryczny XCM przy moich 70kg nie działa wcale a jak wjadę w większą dziurę to chce mi ręce wybić z barków. -koła bo te są zbyt delikatne i się często trzeba centrować -hamulce na tarczowe Kasę jaką bym chciał przeznaczyć na osprzęt to 1000zł w polocie nawet do 1500zł, a jak bym miał kupić nowy rower to ok 2000zł. Dodam, że jeżdżę w miarę spokojnie po ścieżkach rowerowych, leśnych i parkach, a od roweru bym wymagał niezawodności. Dziękuję i pozdrawiam.
Aston95x Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Oj!! kup sobie nowy za 2500 złotych to super crossa dostaniesz tego sprzedaj . Ile za niego dałeś ? Po czym jezdzisz ? Odpowiedz. Pozdro!!!
Wampi Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Ja mam ("miałem") v4 z 2007 albo 06 roku. W moim rowerze została z niego tylko rama i stery Wszyściutko zostało wymienione. A co najlepsze, to ta rama też jest ciężka, a w dodatku grrrrr... nie ma mocowania na hamulec tarczowy z tyłu. Ogólnie to z tego roweru zostało mi prawie nic W sumie to jeżeli rama jest dla Ciebie ok rozmiarowo i masz mocowanie na tarcze, to nie widzę przeciwwskazań na wymianę osprzętu. Chociaż w przypadku mojej ramy również minusem jest strasznie wysoka główka sterowa ramy. A to z kolei prowadzi do tego, że zakładając wyższe amortyzatory łatwo zepsuć geometrię ramy. Natomiast jeżeli masz znośnej wysokości główkę ramy, to spokojnie możesz wymieniać osprzęt. Nie narzekam na moją ramę, bo to nie ona jeździ, ale do rozbudowy roweru to się nie bardzo nadaje, chociaż co było możliwe to zostało wymienione Jeśli mogę zasugerować w co najwięcej zainwestować, to koła. Dobra piasta, dobra obręcz i dobre szprychy (polecam dt swiss obręcze i piasty np. XT z CL) . No a jeżeli chcesz tarcze, to o ile masz mocowanie na nie, to tylko hydrauliczne i wtedy tym bardziej warto zainwestować w lepsze koła, bo w przeciwieństwie do v-brake'ów, tarcze nie niszczą koła PS Też ważę ~70 kg i mam kółka na obręczach dt x450, piastach XT cl i szprychach dt revolution. Mogę z czystym sumieniem polecić. A jak będziesz miał tarcze to zamiast x450 wrzucasz dt XR 4.1 albo 4.2 i jedziesz To jest inwestycja.
Kysa275 Napisano 5 Kwietnia 2010 Autor Napisano 5 Kwietnia 2010 Dałem za niego 1049zł rok temu, sprzedawca mi bardzo fajnie o nim mówił a ja to wszystko kupiłem. Jeżdżę głównie po parku, lesie i ścieżkach rowerowych. Wampi ja mam już ramę z levela a2 i ma ona już mocowanie na tarczówki, a jak już będę kupował to tylko hydrauliczne. Jak byś mi napisał jaki amortyzator masz i jak ci się spisuje?
Wampi Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Dałem za niego 1049zł rok temu, sprzedawca mi bardzo fajnie o nim mówił a ja to wszystko kupiłem. Jeżdżę głównie po parku, lesie i ścieżkach rowerowych. Wampi ja mam już ramę z levela a2 i ma ona już mocowanie na tarczówki, a jak już będę kupował to tylko hydrauliczne. Jak byś mi napisał jaki amortyzator masz i jak ci się spisuje? Ja miałem seryjnie zamontowanego zooma, potem rst omega T5, a teraz zmieniam na rst capę, bo omega została zajechana już do końca Zoom... nie ma o czym gadać. Omega T5 - nawet spoko, odziwo. Kupiłem używkę za 50 pln Posłużyła dwa sezony i padła na wszelkie możliwe dolegliwości Był to 80mm model, elegancko spasował jeśli chodzi o geometrię. Praca... no co tu dużo mówić Waga około 2 kg. W sumie to nie polecam, chociaż jak dla mnie był ok Teraz zmieniam na Capę, ale tylko dlatego że jest tania. Prawdopodobnie jutro ją założę do roweru. Kupiłem model o takiej samej wysokości jak omega i w zasadzie tylko o to mi chodziło, no i jeszcze waga też ~2 kg za 145 pln. Jednak też nie polecam Bo wiem, że za te pieniądze nie ma co się spodziewać i ktoś inny niż ja na pewno się rozczaruje . Nie polecę Ci żadnego amora, bo jak widać nie mam w tym względzie doświadczenia. Jedyne co mogę Ci podpowiedzieć, to żebyś bacznie zwracał uwagę na wysokość amora i bynajmniej nie chodzi mi o skok, tylko realną wysokość od mocowania koła po koronę amora. Jeden amortyzator 100 mm niekoniecznie jest tak samo wysoki jak drugi, też 100mm. Poczytaj w dziale testów amortyzacji i poszukaj na allegro modeli, które są w granicach Twojego budżetu.
Kysa275 Napisano 6 Kwietnia 2010 Autor Napisano 6 Kwietnia 2010 Dzięki Wampi dużo mi pomogłeś ale jeszcze muszę przemyśleć i przekalkulować czy inwestować w niego czy kupić nowy.
Wampi Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Dzięki Wampi dużo mi pomogłeś ale jeszcze muszę przemyśleć i przekalkulować czy inwestować w niego czy kupić nowy. Jeśli rama Ci odpowiada to moim zdaniem tak. Bo jak już masz ramę, to kupujesz tylko to co rzeczywiście chcesz i co Ci się podoba. A z nowego roweru na pewno będziesz chciał coś wywalić i zamienić na coś lepszego/innego. Chyba, że dasz radę jakoś okazyjnie kupić rower, ale tak jak mówię, jeśli masz dobrą ramę pod Ciebie, to lepiej kupić od razu dobre części niż potem wymieniać te, które będziesz miał w nowym rowerze
Kysa275 Napisano 6 Kwietnia 2010 Autor Napisano 6 Kwietnia 2010 I tak zrobię,rama pasuje idealnie, najgorsza też chyba nie jest. Wymienię na początek amortyzator, koła i hamulce, na to 1500zł może starczy. Wampi jeszcze raz za wskazanie właściwej drogi.
Wampi Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 I tak zrobię,rama pasuje idealnie, najgorsza też chyba nie jest. Wymienię na początek amortyzator, koła i hamulce, na to 1500zł może starczy. Wampi jeszcze raz za wskazanie właściwej drogi. Nie ma za co Widzę ile z mojego hexagona zostało Zacznij od kół i hamulców. Jak będziesz miał dobre, lekkie koła i porządne tarczówki to wtedy myśl o amortyzatorze, bo na wypasiony amor może nie wystarczyć jak już kupisz koła i hamulce. Dlatego kup takie jak trzeba koła i hamulce, a do dobrego amortyzatora dozbieraj trochę kasy - nie zaszkodzi Ci jak trochę jeszcze zmęczysz na starym. Lepiej po kolei kupować bardzo dobre części niż kupić na raz osprzęt przeciętnej jakości, albo jeszcze gorzej oszczędzić na kołach i tarczach kosztem i tak przeciętnego amora
Kysa275 Napisano 7 Kwietnia 2010 Autor Napisano 7 Kwietnia 2010 Wampi jestem świeżakiem w tych sprawach, jak byś mógł dać linka do twoim zdaniem dobrych kół i hamulców, żebym bubla nie kupił. A i co sądzisz o tym amortyzatorze http://www.allegro.pl/item974735290_sr_suntour_raidon_r_l_air_100mm_mod_2008_super.html
Mod Team bogus Napisano 8 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 8 Kwietnia 2010 Raidon w swojej klasie cenowej raczej nie ma konkurencji, używam go i sobie chwalę. Działa dobrze, pompujesz ile chcesz i w drogę.
Wampi Napisano 8 Kwietnia 2010 Napisano 8 Kwietnia 2010 Wampi jestem świeżakiem w tych sprawach, jak byś mógł dać linka do twoim zdaniem dobrych kół i hamulców, żebym bubla nie kupił. A i co sądzisz o tym amortyzatorze http://www.allegro.pl/item974735290_sr_suntour_raidon_r_l_air_100mm_mod_2008_super.html Co do amora to nie powiem Ci, bo nie mam doświadczenia. Tutaj musisz poczytać opinie innych osób. Uwierz mi, że na tym forum znajdziesz odpowiedź jaki wybrać Co do kół. Możesz szukać gotowych już złożonych, chociaż chyba najlepiej sobie wybrać szprychy, piastę i obręcz samemu i dać to komuś do złożenia. Musisz zwrócić baczną uwagę na długość szprych, która jest zależna od piasty a także od obręczy. Przykładowo dt swiss ma kalkulator długości, ale np. czasem jest problem ze znaleziem szczegółowych parametrów piasty. Na pocieszenie powiem Ci, że zazwyczaj firmy, które sprzedają szprychy i obręcze bardzo często zaplatają od razu koła, przy czym nie wiem jak z piastą z kolei Jeśli mogę zasugerować dobre obręcze, to oczywiście dt swiss, a że będziesz miał tarcze, to XR 4.1 lub 4.2 będą świetną inwestycją. Ważysz tyle co ja, więc szprychy dt revolution będą jak najbardziej ok, chociaż dt swiss competition również będą bardzo dobre: troszkę cięższe, ale mocniejsze niż revo Nyple każde, byle nie aluminiowe, bo co z tego że lekkie, skoro się rwą... A ja się dziwiłem dlaczego dostałem garść takich gratis Stalowe dt, albo jakiekolwiek stalowe będą ok. No a piasta... ja mam XT na Center Lock i sobie chwalę. Są w rozsądnej cenie ~220 pln za komplet (pewny nie jestem), ale są warte swojej ceny. Hamulce... ja mam v-ki, ale jeżeli będę zmieniał to na pewno będą to Avidy Juicy albo Elixiry, model w zależności od budżetu. Zresztą o Avidach poczytaj na forum i się do nich przekonasz Podsumowując: amor: patrz na forum koła: obręcz DT SWISS XR 4.1 lub 4.2, szprychy DT REVOLUTION lub COMPETITION (ale i CHAMPION będą git, chociaż ciężkie), nyple STALOWE, piasty XT. WAŻNE: dobierz starannie długość szprych - są od tego kalkulatory, ale być może sklep, w którym to wszystko kupisz sam dobierze odpowiednie. Wyjście drugie to kupić już gotowych komplet kół. hamulce: AVID JUICY lub ELIXIR, model w zależności od budżetu PS Co do kół, to MAVIC'i też są dobre. Warto je też rozważyć
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Ok jak na razie wybór mój to: amortyzator-SR Radion hamulce-AVID JUICY 3 lub 5 koło-przejdę się do rowerowego w moim mieście i tam się wywiem czy zaplatają albo może mają jakieś gotowe dobre koła Jeszce raz Wampi
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Shimano SLX jeśli były by lepsze od Awidów to czemu nie, patrząc na ceny allegro można się na nie skusić.
kubek20 Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 Ale SLX są bardzo klocowate...w teście w Magazynie rowerowym wypadły bardzo słabiutko, dużo gorzej niż elixiry Mogę posłać skan testu na maila jak chcesz
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Kubek20 bardzo bym prosił na kysa275@wp.pl dzięki.
Micusek Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 A mi ktoś znowuż odradzał kółka na piastach XT bo ponoć nie były za dobrze uszczelnione ..
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Czy takie koła mogą być? http://www.allegro.pl/item977933310_kola_mtb_shimano_xt_disc_cl_rigida_taurus_449.html http://www.allegro.pl/item978134936_shimano_deore_bontrager_ranger_disc_cl_wyprzedaz.html W rowerze mam wolnobieg to do nowych kół trzeba kupić jeszcze kasete czy coś jeszcze oprócz tego mam kupić?
kubek20 Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 Za pół godziny powinienes to miec w skrzynce bo mam bardzo wolnego neta Moja propozycja hamulców, amortyzaora i kół: amortyzator: http://allegro.pl/item976666638_sr_suntour_raidon_l_o_air_100mm_nowy_2010.html hamulce: http://allegro.pl/item990784952_hamulce_avid_juicy_3_three_sl_160mm.html (sprawdź czy długość przewodu ci przypasuje) koła: http://allegro.pl/item991938677_kola_novatec_d712sb_dt_swiss_xr400_sapim_rac_bs.html Te koła też są super: http://allegro.pl/item990633275_koa_mtb_dt_swiss_x1800_disc_6_srub_zaciski.html Kupić musisz tylko kasetę
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Kubek testy doszły Trochę z tymi kołami mnie zaskoczyłeś chodzi o cenę bo jak mam dać za koła ok 1000zł + za amortyzator 450zł + plus hamulce ok 450 do tego dochodzi kaseta i manetki od przerzutek to będzie ok 2000zł to czy nie lepiej jednak kupić levela A6 z 2008r np. tego http://www.allegro.pl/item984895057_mega_wyprzedaz_kross_level_a6_ostatnie_sztuki.html
kubek20 Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 Nie wiem, ale w krossie masz hamulce v-ki , a te koła są warte chyba z 200 złotych(te w krossie). Koła mogę znaleźć tańsze o takie też mogą być http://allegro.pl/item983838805_mavic_crossride_czarne_disc_6_s_cl_adaptery_2010.html
Kysa275 Napisano 9 Kwietnia 2010 Autor Napisano 9 Kwietnia 2010 Już sam nie wiem, czy inwestować w stary czy kupić nowy, nie mam zamiaru jeździć w maratonach lub podobnych zawodach, chce od roweru by dawał frajdę z jazdy i był nie zawodny. Musze to mocno przemyśleć.
kubek20 Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 Jak chcesz, żeby dawał frajdę z jazdy a nie chcesz się ścigać, o kross będzie OK, do zwykłej jazd nie opłaca się kupować jakichś kół za 1000 zł, sprzedaj tego i kup Levela A6. Level A6 ma w dodatku powietrzny amortyzator, czyli możesz go ustawić pod siebie.
Wampi Napisano 9 Kwietnia 2010 Napisano 9 Kwietnia 2010 A mi ktoś znowuż odradzał kółka na piastach XT bo ponoć nie były za dobrze uszczelnione .. To chyba karcherem je traktował Cały sezon 2009 jeździłem bez serwisowania piast na maratonach w większości w błocie, często w deszczu, a i nie raz było zanurzenie w rzece. Rower to nie samochód, nie ma takich uszczelnień, które by w 100% chroniły. Podejrzewam, że mogły być potraktowane myjką ciśnieniową. Ja nie używam tego typu rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o takie newralgiczne miejsca i moje piasty przeglądane w tym tygodniu są w stanie idealnym. Podkreślam, że nie są oszczędzane.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.