Skocz do zawartości

[kola] Czy jest sens zbic ok 80 g na kole?


Rayan

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem ile w tym prawdy, ale masa rotująca liczy sie podwójnie... Czyli teoretycznie jesli zmniejszysz ta mase (czesci o ktorych pisal @nabial) to tak jakbys zmniejszyl mase np ramy o 160g

 

Taa podwójnie ;) ;) :laugh:

 

Po prostu na kołach, a dokładniej obręczach, opaskach, dętkach, oponach czuć najlepiej zbicie masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile w tym prawdy, ale masa rotująca liczy sie podwójnie...

Dlaczego podwójnie, a nie potrójnie, poczwórnie czy w jednej trzeciej? :yucky: Energia zgromadzona w ruchu obrotowym w stosunku do całości rower+rowerzysta jest mało znacząca - poza tym masa kół (dokładniej to bez piast i części szprych) liczy się tylko przy mocnym przyspieszaniu, w każdym innym aspekcie (jazda po prostej, pod górę, itd) jest to masa jak każda inna.

Wbrew temu co niektórzy by chcieli fizyka jest jedna i niezmienna...

 

Rayan - owijka kół? Masz na myśli opaskę na obręcz? Jeśli tak, to pojedyncza warstwa taśmy izolacyjnej, co daje ~5g na jedno koło 26".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Wiem, że przy konstrukcji samochodów bardzo waznym elementem wpływającym na komfort jazdy jest stosunek masy resorowanej do nieresorowanej. Podwozie musi być jak najlżejsze w stosunku do nadwozia. Dlatego robi się w samochodach aluminiowe felgi, dlatego BMW robi osie z lekkich stopów i tak dalej.

 

Jeżeli tak jest w samochodach, to pewnie w rowerach jest podobnie. Koła, oś, opony powinny być jak najlżejsze w sposunku do wszystkiego, co jest nad amortyzatorem. Nie zdziwiłbym się, gdyby te 80 gramów na oponie było ważniejsze, niż sie wydaje.

 

Poza tym chyba nie ma sensu się zastanawiać, czy się odczuje 80 gramów podczas jazdy. Nie odczuje się, bo jak? Odchudzanie maszyny polega na tym, że tu 80 gramów, tam 100 a jeszcze gdzieś 200. I potem nagle sie z tego robi kilogram i to już czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja się nie zgodzę.

Zrzucenie 2x 80 ( na każde koło) jest odczuwalne.

Rotują pedały, łańcuch, obręcze, opony, dętki...

Tutaj najłatwiej odczuc spadek masy....

W samochodach sportowych zakłada się jak najlżejsze

felgi by auto szybciej przypieszało...

Oczywiście lightowanie nie kończy się na elementach rotujących ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja się nie zgodzę.

Zrzucenie 2x 80 ( na każde koło) jest odczuwalne.

Z kolei z tym ja się nie zgodzę - jesteś pewny, że jak ktoś bez Twojej wiedzy dociąży/odciąży Twój rower o 160g to bez problemów wyczujesz różnicę? Nie wydaje mi się...

 

Rotują pedały, łańcuch, obręcze, opony, dętki...

Tutaj najłatwiej odczuc spadek masy....

To może zdejmij skarpetki, zwłaszcza jak jeździsz z dużą kadencją? :D Jaka to oszczędność mitycznej już masy rotowalnej.

 

Tak nieśmiało tylko wspomnę, że w stosunku do energii ruchu postępowego całego układu energia zgromadzona w ruchu obrotowym jest tak mała, że można ją pominąć.

Chyba że dla Ciebie liczy się sekundowy zysk na kilkadziesiąt km, wtedy przyznam Ci rację.

 

W samochodach sportowych zakłada się jak najlżejsze

felgi by auto szybciej przypieszało...

W samochodach sportowych zakłada się wszystko najlżejsze, nie tylko felgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzymo nie wiem skąd ten jad ale chyba kompleksy jakieś...

 

Jestem świadomy, że samochód rajdowy wszystko ma lżejsze ale koła

były tu omawiane wiec posłużyłem się porównaniem.

Czy ja bym wyczuł różnice...? po wymianie opon na 120 gr cięższe

gorzej mi się jeździ podjazdy...wyobraź sobie odczułem...

 

Ja odczułem dużą różnicę po wymianie elementów rotujących ale może taki

Rzymo nic nie czuje i jest mu w ogóle wszystko jedno:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzymo nie wiem skąd ten jad ale chyba kompleksy jakieś...

Jaki jad, jakie kompleksy?

Dlatego że mam lekki rower? (obecnie ~9kg)

Czy może dlatego, że znam fizykę i potrafię policzyć że różnica np. między kołem 26" a cięższym 29" jest rzędu promila (przy przyspieszaniu po idealnej nawierzchni w próżni, w rzeczywistości różnica jeszcze maleje) i jest absolutnie nie do wyłapania?

Ciekawe :)

 

Czy ja bym wyczuł różnice...? po wymianie opon na 120 gr cięższe

gorzej mi się jeździ podjazdy...wyobraź sobie odczułem...

Bieżnik oczywiście identyczny, ciśnienie też? To ma realny wpływ na odczucia w czasie jazdy, a nie 100g w tę czy we w tę.

 

Co do podjazdów to akurat na podjazdach masa koła ma takie samo znaczenie jak każda inna (znów fizyka się kłania).

 

Rzymo nic nie czuje i jest mu w ogóle wszystko jedno:)

Tak - nie czuję. Tak samo jak nie jestem w stanie wyczuć polepszenia/pogorszenia osiągów samochodu, gdy włożę do bagażnika kilogram mąki czy cukru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyku

 

Jeśli rzeczywiście nic nie czujesz to nie zazdroszcze:)

Nie rozumiem czemu wspominasz o różnicy miedzy 26 a 29 cali.

Przecież o tym nie było mowy....

 

Opony to python tubeless ready 2.0 w wcześniej fast trak s-works 2.0.

Obydwie na podobne warunki..

A masa rotowana na podjeździe czy na równym ma zawsze inne znaczenie od masy całkowitej maszyny.

Chyba jednak jesteś rzadki z tej fizyki...

 

PS: czy możesz mi obliczyc jaka jest różnica w przyspieszeniu rowerów dla ułatwienia ht

z właczona blokadą amora na odcinku 1000 m przy różnicy na masie rotowanej( obręcze) równej 160 gr, w wersji

ze skarpetami, bez skarpet ( użyj swoich najlepszych skarpet )

Przyjmijmy, że jeźdzcem jesteś Ty Fizyku we wszystkich 4 przypadkach.

Weź pod uwagę wiatr boczny 10 km/h.

 

 

Wykaż swoją sprawnośc i szybciutko wklej wyliczenie:)

 

http://www.analyticcycling.com/WheelsConcept_Page.html

 

http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/jak_wazny_jest_ciezar.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego podwójnie, a nie potrójnie, poczwórnie czy w jednej trzeciej? :) Energia zgromadzona w ruchu obrotowym w stosunku do całości rower+rowerzysta jest mało znacząca - poza tym masa kół (dokładniej to bez piast i części szprych) liczy się tylko przy mocnym przyspieszaniu, w każdym innym aspekcie (jazda po prostej, pod górę, itd) jest to masa jak każda inna.

Wbrew temu co niektórzy by chcieli fizyka jest jedna i niezmienna...

 

 

Niedługo obrona więc odświeżyłem sobie ruch obrotowy/toczny i rzeczywiście energia toczącego się koła jest około 2 razy większa niż np. energia amortyzatora o tej samej masie co obręcz+opona+dętka+nyple.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyku

Do fizyka mi daleko, a poniekąd szkoda. Jest to ciekawa dziedzina, wyjaśniająca wiele "magicznych" dla większości ludzi rzeczy...

 

Jeśli rzeczywiście nic nie czujesz to nie zazdroszcze:)

Nie rozumiem czemu wspominasz o różnicy miedzy 26 a 29 cali.

Przecież o tym nie było mowy....

Żeby jeszcze dobitniej pokazać jak nikła jest różnica - nie dość że masa koła większa, to jeszcze na większym promieniu.

 

A masa rotowana na podjeździe czy na równym ma zawsze inne znaczenie od masy całkowitej maszyny.

Chyba jednak jesteś rzadki z tej fizyki...

Gdyż Ty tak twierdzisz?

Ja dalej twierdzę, że ma znaczenie tylko przy dużych zmianach prędkości, tj. gwałtowne przyspieszanie i hamowanie.

 

PS: czy możesz mi obliczyc jaka jest różnica w przyspieszeniu rowerów dla ułatwienia ht

z właczona blokadą amora na odcinku 1000 m przy różnicy na masie rotowanej( obręcze) równej 160 gr, w wersji

ze skarpetami, bez skarpet ( użyj swoich najlepszych skarpet )

Przyjmijmy, że jeźdzcem jesteś Ty Fizyku we wszystkich 4 przypadkach.

Weź pod uwagę wiatr boczny 10 km/h.

Może jeszcze fazy księżyca i prądy morskie? Dlaczego mam się męczyć za Ciebie?

Dodatkowo, nie wiem czy czytałeś, ale pod jednym z podanych przez Ciebie linków kryją się stosowne obliczenia i to dla większej różnicy między kołami - widzisz jak mała jest to różnica na jednym kilometrze? Naprawdę ma to dla Ciebie tak ogromne i odczuwalne znaczenie? Cały czas śmiem twierdzić, że nie. Że czujesz inny bieżnik, inne ciśnienie, inną pracę ścianek bocznych różnych opon, dyspozycję danego dnia, a nie 100g różnicy na plus czy minus...

 

Widzisz - podałeś linki do czegoś twierdzącego odwrotnie niż Ty, a dalej nie wierzysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...