qball Napisano 1 Kwietnia 2010 Napisano 1 Kwietnia 2010 Witam, nie moge sie zdecydowac jaki amortyzator bylby lepszy dla osoby ~45kg przy ramie 16 cali. Zastosowanie to miasto,sciezki,czasem lekki teren. Moze jakis treking ncx 63mm? A jak nie to uzywany skareb? Napisalem miasto jako przeznaczenie ale wiadomo ze u nas miasto to wysokie krawezniki i pelno dziur.. takze amorek bedzie imho lepszy od sztywniaka (?) Co byscie ew. polecili ?
Centek Napisano 2 Kwietnia 2010 Napisano 2 Kwietnia 2010 Moja dziewczyna też waży ok. 45kg, jeździ na ramie 16" (koła 26"). Ostatecznie zamontowałem w jej bajku powietrznego Skareba 80mm i moge go polecić z czystym sumieniem. We wcześniejszych rowerach był wynalazek od RST (atrapa amora) potem XCR, ale żaden amor sprężynowy nie pracował poprawnie a tylko stanowił balast. Dopiero po zakupie roweru na RS Recon (solo air) praca amora była taka jaka powinna. Poszliśmy dalej tym tropem i Recona ważącego 1,85kg zastąpił Skareb 1,45kg. Myślę, że każdy powietrzny amor do XC sprawdzi się. Będzie trzeba tylko dobrać właściwe ciśnienie a to znacznie łatwiejsze niż dobór sprężyn. Skareb oprócz dobrej pracy niewiele waży. Ma to duże znaczenie jeśli chodzi o sprzęt dla kobiety Można szukać jakiegoś SID'a albo Black'a jeśli wyglądamy czegoś używanego. Z lekkim amorem łatwiej jej będzie podrywać koło przy najazdach na przeszkody. Lekki amor to dobry początek bajki z odchudzaniem roweru (tak było u nas). Bajki gdzie koniec lepiej ustalić na początku Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.