Sorcerer Napisano 1 Kwietnia 2010 Napisano 1 Kwietnia 2010 Witam, Na wstepie od razu mowie iz moze mnie sie dostac iz powielam temat, jednakze moj temat jest chyba bardziej zlozony i sprecyzowany. W razie czego prosze o przeniesienie tematu badz skondensowanie istniejacych. Otoz potrzebuje 3 pary opon, dla konkretnych osob z bardzo konkretnymi wymaganiami. Dla mnie: - Opony na dojazdy do pracy, troche ulicy, troche sciezek brukowanych. - Dobra technika jazdy, nawet przy waskim slicku na sliskim poradze sobie. Teren nie wymagajacy, a jesli juz to potrafie jezdzic madrze. - Opony musza byc SZYBKIE, ale i bardzo odporne na przebicia. Nie moge sobie pozwolic aby spoznic sie do pracy bo jak cos mnie sie stanie po drodze, ale mam dosc blisko inne srodki transportu -> tramwaj. - Dystans 6-15km w jedna strone Dla niej: - Opony na dojazdy na uczelnie, troche ulicy, troche sciezek, ale i troche delikatnego szutru i sporo dziur. - Opony troche szersze aby poprawic komfort, a przede wszystkim przod z dosc dobra przyczepnoscia na sliskim. - Czasami przesadza z szybkoscia najechania na kraweznik, ale rzadko -> Snake - Jezdziec NIE doswiadczony, panna przesadza i potem lezy. Nie potrafi jezdzic zachowawczo ewentualnie nie potrafi przewidziec zachowania roweru na sliskim. - Opony musza byc dosc szybkie, przod stabilny. Dosc odporne na przebicia. - Dystans do 10km w jedna strone Dla niego: - Opony na dojazdy do szkoly, sporo ulicy, sciezki. - Dosc dobra technika jazdy, potrafi jezdzic zachowawczo i przewidywac zachowanie sie roweru. - Dluga trasa dojazdowa 20km+ w jedna strone. Nie moze pozwolic sobie zlapac kapcia, a jak juz to musi dac rade wymienic i napompowac kolo mała pompka. Dojazd to teren kompletnie odludny przez co nie ma jak ewentualnie dostac sie innym transportem. - Dystans do 25km w jedna strone Cena: Dla mnie -> Raczej gra mniejsza role Dla niej -> powinny byc dosc ekonomiczne Dla niego -> powinny byc dosc ekonomiczne Szerokosci: Dla mnie -> Waskie Dla niej -> Przod szerszy, przyczepny, tyl moze byc wezszy. Dla niego -> Waskie
Klosiu Napisano 1 Kwietnia 2010 Napisano 1 Kwietnia 2010 No to dla Ciebie Schwalbe Kojaki 1.3 . Niesamowicie odporne na przebicia (przy przebiegu rzedu 20 tys km tylko dwa laczki pod koniec przebiegu), szybkie, i maja dosc wysoki profil jak na 1.3, wiec nawet jak cisnienie spadnie z nominalnych 6 barow na 4 to spokojnie da sie jezdzic. Bardzo trwale. Szeroka opona na asfalt jakiej uzywalem i bylem w miare zadowolony to Author Silk Road 2.0 http://www.synkros.pl/product-pol-792-Opona-AUTHOR-Silk-Road-26x2-00.html Ciezka, ale odporna na przebicia, i ma naprawde male opory toczenia, jeszcze w zeszlym roku jadac nad morze zabralem te opone, i naprawde bardzo dobrze sie krecila na asfalcie, mimo ze byly ciezsze od dotychczasowych o 300g sztuka. Scianki sa na tyle grube ze snejki raczej nie groza. W trzecim przypadku musi byc cos z RaceGuardem, albo czyms podobnym, tak jak w Kojakach. To jest naprawde swietny patent na przebicia.
Kotlet84 Napisano 1 Kwietnia 2010 Napisano 1 Kwietnia 2010 Po przeczytaniu Twojego posta od razu zamigotała mi żaróweczka w głowie co do oponek: dla niej i dla niego. Dla tych osób poleciłbym oponki:Kenda K-849 Opony te charakteryzują się agresywnym bieżnikiem, na początku mogą wydawać się dosyć szerokie ale szybko nabierają smukły kształt, spisują się dobrze w każdych warunkach, są rewelacyjnie gdy pada deszcz i jest mokro i co najważniejsze są bardzo wytrzymałe, bieżnik zużywa się wolno, są zrobione z twardej mieszanki. Mając je zainstalowane można się pościgać. Używałem ich w różnorodnych warunkach: na trasach rowerowych, jezdniach, w terenie, lesie, gdy padał deszcz, czasem po śniegu. Nigdy mnie nie zawiodły. Najlepiej się spisują gdy są napompowane na 3,5 - 4atm. Wtedy ciężko czymkolwiek je przebić. Gdy ciśnienie spadnie do 2atm, nieźle spisują się w terenie ale na prostej jezdni można odczuć, że jedzie się wolniej. Solidne uniwersalne opony. W podsumowaniu: - Wytrzymałe - Starczają na długi czas - Niska cena: około 30zł za sztukę. Myślę, że "dla niej" będą idealne jeśli to nie jest doświadczona osoba. "dla niego" być może ktoś poda lepszą propozycję.
Sorcerer Napisano 5 Kwietnia 2010 Autor Napisano 5 Kwietnia 2010 Wlasnie myslalem mocno o Kojakach 1.3' i widze ze patent z raceguardem dziala z tego co piszecie. Kwestia tylko, jaka musi byc minimalna/maxymalna szerokosc wewnatrz/zewnatrz obreczy aby zaladowac opony 1.3'? Co do Kendy K849 - o dziwo mam te opony i jezdzilem na nich w zimie bo troche przekladalem opony z roznych rowerow w domu. Na asfalcie z blotem posniegowym to byla istna masakra. Nie chce zle mowic, ale byly one gorsze niz moje kompletnie starte semi-slicki. Szczegolnie przod byl strasznie nerwowy. Tyl jako napedowka tez zachowywala sie gorzej anizeli semi slick. Tak wiec tutaj tego wyboru chyba wolalbym uniknac. Nie wspomne juz o tym, ze dziewczynie rower odjechal 2x spod niej w bok na prostej w tego sylwestra skutkujac slizgiem na boku. Nie wykonywala zadnych manewrow, jechalismy jedno za drugim, gdzie po prostu jadac prosto rower sobie odjechal w bok. Na moich semi-slickach nie bylo problemow. Tak wiec te opony sa bardzo nieprzewidywalne w plaszczyznie poprzecznej. Nawiasem, ta sutuacja miala miejsce badz co badz na lodzie, ale jednak sprawila sporo negatywnych wrazen w porownaniu do moich opon. Wiem ze to nie sa opony na snieg, ani tez takich nie szukam, jednakze nerwowosc tych opon w gorszych warunkach dyskwalifikuje je. W dodatku sklasyfikowalbym je duzo nizej anizeli opony ktore ma wlasnie dziewczyna. Mianowicie Scott Ozon 2.0 Przod mysle ze mozna scotta zostawic, calkiem przyjemnie pracuje, ale na tyl przydaloby sie cos ciekawszego.
Klosiu Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 Z Kojakami nie powinno byc problemu przy zakladaniu na typowe obrecze MTB. Przynajmniej ja ich nie mialem, a jezdzilem z tymi oponami juz na trzech typach obreczy. W tej chwili mam srednice zewnetrzna obreczy 22-23mm. Chyba ze na jakies masakryczne obrecze do enduro albo downhillu chcesz je zakladac .
mrSpock Napisano 5 Kwietnia 2010 Napisano 5 Kwietnia 2010 dla niej na tyl Schwalbe Big Apple - rewelacyjna amortyzacja, trudne do przebicia. A czemu nie na przod? bo potrafia w sliskim uciekac.
adriansocho Napisano 6 Kwietnia 2010 Napisano 6 Kwietnia 2010 Są jeszcze takie opony: http://www.cstpoland.pl/26/37.html testowane w Maroku http://picasaweb.google.pl/adriansocho/Maroko_2010#5440272769383504946 także dość ciekawa opcja. Sprawiają wrażenie dość uniwersalnych. Przejechane poniżej 1kkm więc nie wiem ile wytrzymają. W Maroku gumy nie było, jedna była w Polsce (kawałek szkła). Nie wiem czy to jest Twój wybór, ale na pewno do rozważenia. Jakby któraś z tych osob jeździła więcej po terenie to bym polecił Author Wing, jest to dobra opona na teren, natomiast jak się napompuje około 4 atm to na asfalcie nie jest źle.
Sorcerer Napisano 26 Kwietnia 2010 Autor Napisano 26 Kwietnia 2010 Doszedl do mnie 1x Kojak race guard 1.35', mam wrazenie ze tam gdzie jest styk gumy z podlozem to zamiast gumy jest plastik ;p Szkoda ze nie moge chwilowo wyprobowac opony, widelec/stery/glowka padla w mojej dojazdowce i okazje przetestowac kojaki bede mial za kilka dni. Z drugiej strony chwilowo mam objekcje czy mozna jezdzic w miare bezpiecznie z kojakiem na przodzie w warunkach miejskich, niekoniecznie ulicznych. Szczegolnie na mokrej nawierzchni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.