[Islandia] wypad w czerwcu

[massud]

jak w temacie, organizuję urlopowy wyjazd.

Jeżeli jest ktoś poważnie zainteresowany by dołączyć (jadę sam) ,to zapraszam na PW.

We dwójkę można zabrać sporo mniej bagażu ,niż we 2 osoby które jadą indywidualnie. Wyjazd ok. 2 tygodniowy ,w połowie czerwca.

Osobom ,które oczekują przewodnika i niańczenia z góry dziękuję.

 

massud.

[HaaYaargh]

Mnie osobiście Islandia się bardzo podoba, podobnie jak inne kraje północne jak np. Norwegia, czy nawet Szkocja czy Irlandia. Bądź nawet kraje które są ich odpowiednikami tyle że na południu jak Nowa Zelandia, czy argentyńska Patagonia

 

Jest tylko jeden problem z tą Islandią, nie można tam pojechać na rowerze. Choć mam nadzieje że kiedyś tam zawitam.

[massud]

Mnie osobiście Islandia się bardzo podoba, podobnie jak inne kraje północne jak np. Norwegia, czy nawet Szkocja czy Irlandia. Bądź nawet kraje które są ich odpowiednikami tyle że na południu jak Nowa Zelandia, czy argentyńska Patagonia

 

Jest tylko jeden problem z tą Islandią, nie można tam pojechać na rowerze. Choć mam nadzieje że kiedyś tam zawitam.

 

Do Szkocji ,Irlandii ,Nowej Zelandii ,Patagonii też nie dopedałujesz.

 

Wątek "podbijam" ,bo dalej szukam kogoś ,kto podzieli się włóczeniem bagażu.

Nie planuję klasycznego "Ring Road" tylko interior ,a po zejściu z roweru trochę lodowych jaskiń na Vatnajokull, a także Askję i okolice.

 

massud

[massud]

Witam.

Jestem już "po" więc mogę podać kilka info n/t pedałowania po Islandii.

Najważniejsze - F26 ,a potem F910 (do Askji) - trasa nieprzejezdna w połowie czerwca.Bezproblemowo do zrobienia w końcu lipca,sierpniu,wrześniu .

Przymierzałem się do jej zrobienia ,ale ratownicy gorąco mnie namawiali ,żebym "odpuścił". Sama droga może przejezdna ,ale ponoć bez szans na przekroczenie 2-3 rzek. Wysoki poziom wody ,za wysokie ryzyko.

Sprengisandur jest fajna ,ale Kjolur - jeszcze lepsza (F35),widoki "zabijają".Podjazdy pod wiatr zresztą też (jechałem w kierunku północnym ,do Hveravellir.W drugą stronę ,w dół duuuuuużo łatwiej i szybciej.)

Fantastyczne widoki również na drodze do Landmannlaugar (bodajże F235) ,i całkiem nieźle na 208 ( z Landmann na północ,do 26-ki).

Bardziej zainteresowanym kilka info mogę podesłać na priva.Islandię naprawdę warto odwiedzić na rowerze.

 

Tym razem dodałem do galerii fotki bardziej "rowerowe" .

http://www.forumrowerowe.org/index.php?app=gallery&module=user&user=110333&do=view_album&album=842

 

pozdrawiam.

massud

[massud]

Jeszcze mały "update" w kwestii fotek.

Zdjęcia umieściłem w galerii więc niejako stały się "publiczne."

Jeśli któryś z kolegów/koleżanek zechce użyć ich np. jako awatar przy swoim nicku czy w inny sposób- nie mam nic przeciwko -ale miło by było przynajmniej autora poinformować "cześć ,użyłem twojej fotki ,OK?"

 

pozdrawiam.

massud